Skocz do zawartości
tomajk

Akwarium tomajka po katastrofie.

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj byłem u Tomajka na dłuższej kawie i muszę powiedzieć , że Tomek leci sobie w „ siusia „ bo nie chce pokazać na forum jakie zmiany nastąpiły w Tomajkowej kałuży . A muszę powiedzieć , że od ostatniej mojej wizyty – prawie dwa miesiące temu duuuuuuuuużo się zmieniło na PLUS .:):) Dalej Tomek do roboty nie oszczędzaj obiektywu . ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to leń jest śmierdzący, jak każdy fotomaniak ;) musi miec "natchnienie" :)

Pozdrawiam

seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak każdy artysta, kryguje się, trzeba go prosić :) więc Tomi, proooosimyyyyy :):):)

Pozdrawiam

seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po dłuższej przerwie w Temacie tomajkowego kawałka koralowego :smile:

Co też może się w tak krótkim czasie zmienić, hmm nic nie padło, raczej rośnie, czyli jak na nowicjusza chyba nie jest tragicznie.

Cóż też może się zmienić w takiej małej wannie jak moja po miesiącu ? ano tak na pierwszy rzut oka niewiele. Jednak zmiany są, w niektórych aspektach trochę większe, w innych mniejsze, ważne że bilans jest na plus czyli zaczyna być zbyt długi obiektyw na niektóre krzaczki :dance3:. Sam może tego nie widzę, bo na co dzień jednak przyzwyczaja się człowiek do tego widoku, jednak fotografia pomaga :good: zdjęć wszystkich oczywiście nie pokazuję, bo to chyba zrozumiałe, większość robię po to by można było ocenić, BYŁ TEN PRZYROST CZY NIE :D. Jednak co byłby ze mnie za kolega i morszczak, żebym nie wrzucił choć paru fotosów, tak dla podtrzymanjia razgawora :D

Więc wrzut 5 fotecek z 21 grudnia w świetle aktycznicznym wspomaganym już o tej porze dnia światłem dziennym. Kolory starałem się pokazać takie jakie były rzeczywiście w tym momencie.

dsc8259.jpg

dsc8261.jpg

dsc8262.jpg

dsc8263.jpg

dsc8264.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieram zęby z podłogi. Po świętach będą mi je wstawiać. Najpierw myślałem że może za dużo spożyłem ale nie... Bardzo ładne koraliki a i foteczki 1 klasa. Ja mam chyba kłopoty z moją A350 bo trafić taką ostrość to byłby cud

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od poczatku kibicuje tomkowi :good: nie raz nas juz zaskakiwal i jeszcze nie raz na pewno to zrobi :D tak sie zastanawiam, tomajk, jak karmisz korale? Dopyskowo czy lejesz w obieg?

Pozdrawiam

lukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wielu różnych kombinacjach doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie karmić obficie ryby, a te z kolei nakarmią korale.

Tak więc szuflada w zamrażarce pełna, do tego czerwone algi, to pokarmy stałe, do tego Grotech M i AAC z tym że to drugie do wykończenia flaszki i koniec z kropelkami. 8szt pomp dozujących odciąża mnie od zmagania się z kropelkami, dla tego żadnych wynalazków typu 1kropla na 200L 2x na tydzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne akwarium, piękne zdjęcia... Czekam na więcej, zwłaszcza całego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po wielu różnych kombinacjach doszedłem do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie karmić obficie ryby, a te z kolei nakarmią korale.

....potwierdzam!!!!!!!!!! ja swoje ryby karmię 4-5x dziennie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, krótko mówiąc rybia kupa jest najlepsza :) A poważnie to podobają mi się ostatnie zdjęcia korali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miliardy much też mówią że "kupa jest najlepsza" i wychodzi na to, że większość ma rację :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupa jest dobra, miliardy much nie mogą się mylić :)

Pozdrawiam

seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A te wredne małpy co siadają mi na chlebie to co, głupie jakieś? Czy muszę jeść z kupą na stole, żeby mi chleba nie ruszały, bo gorszy? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×