rah
Użytkownik-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO rah
-
Tytuł
Zarejestrowany
-
Moje akwarium jest w dużym 30 m2 pomieszczeniu, ale przy T5 i HQI miałem duże parowanie i wilgotność rosła czasami do ponad 70%. Wystarczyło, że zamknąłem drzwi na kilka godzin i w pomieszczeniu było, jak w saunie, dosłownie. Na ścianach pojawił się grzyb i musiałem coś zrobić. Zmieniłem oświetlenie na ledowe całkowicie. Nie doświetlam T5. Parowanie spadło kilkukrotnie. Wilgotność zeszła do 46-49% i mogę zamknąć drzwi i nie robi się sauna. Przy dużej wilgotności rozwój roztoczy i grzybów może przyczyniać się do problemów górnych dróg oddechowych. Natomiast co do wietrzenia w zimie to nie zgodzę się, że ciężko. Mróz na dworze nie ma znaczenia. Zamykasz dzieci w jednym pokoju, a w reszcie domu otwierasz na oścież okna w każdym pokoju na 5-10 min. To sprawia, że szybko wymienisz powietrze na bardziej suche, a nie wychłodzisz wyposażenia więc utrata ciepła niewielka. Nie sugeruj się wilgotnością na zewnątrz zimne powietrze o wyższej wilgotności w rzeczywistości zawiera znacznie mniej wody, a w zasadzie pary wodnej, niż ciepłe o tej samej wilgotności. Po 10 minutach intensywnego wietrzenia obniżysz wilgotność w domu o przynajmniej 10-15%. Jeśli zrobisz to systematycznie to możesz przynajmniej kontrolować problem.
-
Ile czasu może stać woda ro w zakreconym karnistrze?
rah odpowiedział solanka123 → na temat → Woda i chemia
Ja mam zawsze robioną wodę po RO na zapas więc w niektórych plastikowych zamkniętych wiadrach woda stoi miesiąc i dwa i tds pokazuje dalej 0. Robię tak od 10 lat. -
To jest to o czym już dyskutowaliśmy kiedyś. Testy w okresie ważności potrafią wskazywać błędne wyniki. Najlepiej w kilka osób zrobić pomiary różnymi testami i testy ze skrajnymi wynikami wywalić.
-
U mnie wyszło lekkie cyjano i dino podczas stosowania soli Reef Crystals, czego w żadnym wypadku nie łączę ze stosowaniem tej soli, bo zużyłem kilka wiader zanim mnie dino i cyjano dopadło. Bedąc u Seba kupiłem sól BT pod LPS. Dino i cyjano ruszyło jeszcze mocniej. Nie czekałem na naturalne szczęście tylko od razu zastosowałem kurację chemiclean i AlgeaX i wszystko przeszło. Sól dalej używałem. Zużyłem całe 20 kg wiadro bez żadnych problemów. Nie miałem żadnych problemów z miękkimi, czy LPSami. Pod koniec roku kupiłem promocyjną AF i kiedy skończyłem BT przeszedłem na AF. Dalej nic się nie zmieniło, co oznacza, że i AF (bez probiotyków) i BT pod LPS i poprzednia Reef Crystals spełniały swoje zadanie. Jak odwiedzę Seba to pewnie sobie znowu kupię wiadro BT pod LPS
- 26 odpowiedzi
-
- opinie
- spostrzeżenia
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie po kilku miesiącach max. 3 rozjechała się elektroda hydrometu. Po kalibracji na drugi dzień jest wielkie nic. Zawsze wytrzymywały co najmniej rok. I teraz nie wiem co kupić? O regeneracji elektrody nie mam najmniejszego pojęcia.
-
I jak? Już ktoś przetestował tą sondę?
-
Już wcześniej ktoś pisał, że wszystko zdechło po zgonie strzykwy. Wracając do drogiej pipety. Ja sobie zrobiłem tanią pipetę z gruszki do czyszczenia nosa niemowlaka i rurki wciśniętej w tą gruszkę. Dostałem gdzieś taką 0.5 m długości rurkę i z dokarmianiem nie było problemu.
-
Moje pierwsze 500l + 200l - Poligon doświadczalny!
rah odpowiedział Marek132 → na temat → Nasze akwaria
W twoim układzie powinieneś mieć pierwszy sedymentacyjny, drugi węglowy, a trzeci to membrana. Niczego nie zamieniaj, chyba, że ktoś zrobił błąd przy pierwszym złożeniu? Po prostu nie masz u siebie drugiego sedymentacyjnego. Sprawność takiego zestawu może osiągać wartość ok. 98%. U mnie po RO jest 2, ale woda w kranie obecnie 161. Żywica w DI wystarcza u mnie spokojnie na rok. Zawsze przed rozpoczęciem pracy filtra odłączam filtr DI i woda po RO idzie do kanalizacji przez kilka minut, aż osiągnę maksymalne możliwe u mnie oczyszczenie po RO, czyli 2. Dopiero wtedy podłączam filtr DI. W ten sposób znacząco wydłużam czas pracy żywicy. Przy takiej wodzie, jak masz warto trzymać się powyższego schematu. -
Produkt dna - muł?
-
Niby pomysł fajny. Problemem będą naprężenia. Proces odprężania w szkle jest bardzo trudny i zależny również od grubości szkła, a jeśli miałby dotyczyć jednego elementu to w ogóle chyba niewykonalny. Cały proces odprężania trzeba dobrać na większej ilości przedmiotów. Moi znajomi mięli hutę szkła i przyglądałem się produkcji, a także miałem pewne doświadczenie z krótkimi seriami wyrobów. Miałem kilka wyrobów, które potrafiły same z siebie po około nawet roku pęknąć. To świadczy, że w tych wyrobach nieprawidłowo przeprowadzono proces odprężania. Bałbym się szkła ze względu na brak pewności, czy w którymś momencie nie pęknie, a i czyszczenie i wyjmowanie z sumpa wymagałoby nie lada wyczucia, żeby nie doszło do pęknięcia.
-
Mam od 5 lat całą hydraulikę tak zrobioną, żeby nie rozkręcać przelotów, a móc wyciągnąć sump. Zrobiłem więc pod śrubunkami właśnie dwuzłączki. W każdej chwili mogę odkręcić spływ, który zawsze najbardziej się brudzi od soli, ale najważniejsze właśnie, że można całą hydraulikę z dołu odkęcić i wyjechać z sumpem na bok. Uważam, że tak wykonana hydraulika to obowiązek . Mam ścianki obudowy łączone na magnesy neodymowe do stalowego stelaża więc wyjeżdżanie z sumpem na bok, czy dostęp do sprzętu mam nieograniczony. Konstrukcja do wysuwania sumpa byłaby bardzo pomocna, ale tylko wtedy, jeśli pozwalałaby na wyjazd sumpa w pełni zalanego wodą, czyli dość sztywna konstrukcja byłaby pożądana. W innym przypadku po wypompowaniu wody z sumpa wyjęcie go bokiem jest już całkiem proste. Dla ułatwienia pomocne jest wsunięcie pod sump na czas wsuwania lub wysuwania panela podłogowego. Zastanawiam się natomiast nad wytrzymłością tylnej szyby z wyciętym prostokątem na spływ na jej środku. Czy tam na krawędziach nie będzie dość mocne zjawisko karbu? Chyba, że pod wycięciem planujesz wzmocnienie, żeby szyba się tam nie odchylała?
-
Obawiam się w takim razie o tą estetykę :-) i nie żebyś nie umiał, ale będziesz miał problem zabunkrować wszystkie mało estetyczne elementy wyposażenia, a i dobór co do centymetra elementów wyposażenie będzie trudny i z reguły kończy się zwiększonymi wydatkami lub wspomnianym zmniejszonym poziomem estetyki :-)
-
Może zestaw AquaEL Reefmax, co prawda koło 100 ltr. ale za to estetycznie wykonany więc gwarantuje wysoką estetykę. Sporo znajdziesz informacji o tym zestawie od użytkowników. Do tego jeszcze oczywiście będziesz musiał trochę sprzętu dołożyć, ale sam zestaw jest fajny.
-
Rybki fantastyczne. Żółtek próbował usadzić mojego 9 letniego hepatusa, ale tak jak zawsze hepatus uciekał przed wszystkim tak przy bezpośrednim pojedynku usadził żółtka aż miło. Kilka razy go pognał i potem już żółtek schodził hepatusowi z drogi. Byłem z niego dumny :-D. Olivaceus od wczoraj jeszcze nabrał soczystszych kolorów, wygląda rewelacyjnie i nie żałuję rezygnacji z białobrodego. Triostegus też pięknie się prezentuje :-), a do tego to bardzo pracowita rybka. Spędził prawie cały dzień na skubaniu glonów z tylnej szyby. Pseudoanthias dispar w stadku 8 sztuk jeszcze się często nie pokazuje. Rybek nic nie goni, ale boją się większych ryb i czają się w jaskiniach :-). Do karmienia jednak wychodzą. Doktorki, jak to doktorki, wkurzają inne ryby szukając na nich pasożytów, a że ich nie ma to pokolce gonią je po każdym większym ugryzieniu :-) Ocellatus jak zobaczył samiczkę to aż zaniemówił :-) i tylko wachlarz rozwinął na grzbiecie, ale samiczka zlała go gęstym sikiem. Zobaczymy może to zwykły foch :-) Magnifica, no cóż ta dała ciała. Po minucie już siedziała w kominie. Na razie dwie próby wyłowienia i .... dalej siedzi w kominie. Spróbuję jeszcze w nocy, a jak nie pójdzie to jeszcze mam pomysł, który zrealizuję jutro. Koralowce wyglądają bajecznie i tym razem już dzisiaj wyraźnie widać, że im pasuje, podobnie, jak tym sprzed dwóch tygodni. Z 15 ryb wszystkie przeżyły pierwszy niebezpieczny okres. To już jest sukces. Filmiki na razie przejrzałem z synem (zaczyna go to wciągać :-) ), ale będzie okazja je pokazać kilku zapaleńcom :-D także pójdą w świat.
-
Normalnie Kaszpirowski W myślach czyta A tak poważnie to pomysł fajny i zrozumiałe, że może dotyczyć zwierząt, których te "chore" ceny nie zrujnują właściciela