Skocz do zawartości
Gość Muniek

biokulki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Muniek

Mam pytanie jakie są wasze doświadczenia z biokulkami. Nie wiem jak u innych ale u mnie te biokulki ( z pierwszej dostawy) to jedna wielka porazka. Wrzucilem 1,5 kg do 800 l. Co zauwazylem obnizyly mi bardzo efektywność pracy odpieniacza co po pewnym czasie zaowocowało bujnym wzrostem glonow. Chyba je wywale z akwarium bo od tamtej pory nie moge dojsc do ladu z glonami. Moim zdaniem te kulki to strata pieniedzy lepiej kupic dodatkowy absorber fosforanow.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wywaliłem po 2 tygodniach, do tej pory zostało mi cyjano tu i ówdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja może inaczej , zanim włożyłem do systemu kulki byłem posiadaczem największej plagi dino w kujawsko-pomorskim , więc nie miałem nic do stracenia. Po kilku tygodniach działania kulek dino się wycofało , bylbym nie obiektywny gdybym nie napisał , że pojawił się glon czerwony , z którym męczyłem się kilka tygodni , ale problem opanowałem.

Wracając jednak do kulek , mój zbiornik to 700L w obiegu , pływa w nim 7 pokolcy powiedzmy dużych , jeden chelmon i kilka mniejszych rybek , karmię obficie bo 15 kostek mrożonek IT dziennie , do tego dwa razy w tygodniu korale dostają refbooster , dwa razy w tygodniu plankton 6 kostek , co drugi dzień refpearl pokarm suchy dla korali.

Moje parametry mierzone dzisiaj

PO4 - 0,05 Hanna duża

NO3 - 1 - 2 ( salifert )

W systemie nie mam żadnego absorbera fosforanów , więc w moim przypadku zakładam , że kulki działają , bo nie wyobrażam sobie że przy tak dużym karmieniu po4 było by takie niskie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Muniek

Natan dobrze zrobiłeś ja niestety trzymałem ten badziew 4 miesiace i skutki sa oplakane. Kulki spowodowały ze mi odpieniacz poprawnie nie pracowal przez ten okres wywalal tylko lekko zabarwiona na zolto wode.

Fal jak dlugo masz te kulki w akwarium???

Edytowane przez Muniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kulki chodzą nie przerwanie od marca , czyli jakieś 5 miesięcy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kulki już 3 miesiące. Dla mnie rewelacja, czysta skała, czysta woda, korale wypolipowane, odpieniacz zbiera że aż miło.

Tak bezobsługowego baniaka nie miłem nigdy. Karmninie wiadomo codziennie, szybki co 3-4 dni, piasek bielutki, odpieniacz pieni, że aż miło wywala tyle syfu, jak nigdy przedtem, wymieniam tylko co miesiąc wegiel, prefiltry i żywice na osmozie, podmieniam 6-7% wody co tydzień. Dla mnie rewelacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kulki już 3 miesiące. Dla mnie rewelacja, czysta skała, czysta woda, korale wypolipowane, odpieniacz zbiera że aż miło.

Tak bezobsługowego baniaka nie miłem nigdy. Karmninie wiadomo codziennie, szybki co 3-4 dni, piasek bielutki, odpieniacz pieni, że aż miło wywala tyle syfu, jak nigdy przedtem, wymieniam tylko co miesiąc wegiel, prefiltry i żywice na osmozie, podmieniam 6-7% wody co tydzień. Dla mnie rewelacja.

To może pokaż fotkę zbiornika :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się , że przy kulkach naprawdę trzeba uzbroić się w cierpliwość ,jeśli spodziewacie się poprawy na drugi dzień to nie tędy droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Muniek

fal u mnie te kulki sa 4 miesiace Karmie tak jak przed dodaniem kulek czyli raczej bardzo oszczednie. Z tym ze roznica jest tak ze przed kulkami nie mialem glonow a teraz to takie ze cztery pokolce plus tectusy i inne tam ( kraby, bicolor ) nie daj rady. Prawie jak molo w Sopocie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy koleżanki , skoro dodanie kulek powoduje zachwianie równowagi w zbiorniku , bo rozumiem że jak glony to i równowaga poszła w siną dal , to znaczy że przyczyna , w moim toku rozumowania jest gdzieś indziej , filtracja !!!! Zadajcie sobie pytanie ile macie skały , przecież ostatnio na zdjęciach pokazywanych na forum w zasadzie widzę dwie kupki kamieni obłożonych koralami , może to tutaj jest przyczyna ? Jednak żeby było jasne ja tylko teoretyzuję , morszczak ze mnie żaden , uczę się już sporo czasu i dopiero teraz powoli zaczynam kumać o co chodzi ( jestem na poziomie gupika w słodkowodnym :) ).

Ale gdybym poszedł dalej , że kulki to beee , bo ktoś tam wsadził i mu glony wysypały , to zapytam się ? Jeśli przedawkuję jakikolwiek preparat np Grotech ABC , to czy mi glony nie wysadzą w zbiorniku ? Jak znam życie to pewnie tak :) No i najważniejsze pytanie , czy w takim przypadku to też jest zły produkt ? Odpowiem sobie sam oczywiście , że nie, po prostu przedawkowałem i pewnie też tak jest z kulkami.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Muniek

Z tego co czytalem i slyszalem to te kulki mialy wspomagac filtracje a nie na odwrot. Niestety z mojej strony( a przeglagajac fora nie jestem odosobniony ) sprawa wyglada tak wywalilem 400 zl. i mam zaglonione akwarium.

Z tego wynika ze jakosc tych paletek jest bardzo rozna. Dziwi mnie jednak jedna rzecz ze pomimo tak wielu przypadkow zblizonych do mojego, firma- producent kulek oraz dystrybutor na Polske, ktory to sprzedaje, nie maja odwagi przeprosic akwarystow oraz zaproponowac np. wymiane kulek. Dla mnie jest to skandaliczne. Ludzie wydali kupe kasy na ich produkt i jeszcze pojawil im sie syf w akwarium.

Ktos wie kto jest producentem oraz dystrybutorem tego syfu na Polske. Po prostu chcualbym wiedziec bo nie kupie wiecej nic ani od jednego ani od drugiego ( opakowania po tych paletakach niestety wywalilem) ?????

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muniek - trochę dramatyzujesz :)

mój zbiornik znajdziesz w stopce - praktycznie od początku na kulkach - skały nie za dużo (około 10 %) - odpieniacz dobry ale bez jakiegoś WOW - żadnej innej filtracji - obsada była spora - teraz nieco zmniejszona - cały czas NO3 = 0, PO4 na niskim poziomie (ostatnio mierzone Hanką 0,04) - więc to musi działać

miałem w tym czasie wysyp glonów, dino, cyjano - ale zupełnie nie miało to związku z kulkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytalem i slyszalem to te kulki mialy wspomagac filtracje a nie na odwrot. Niestety z mojej strony( a przeglagajac fora nie jestem odosobniony ) sprawa wyglada tak wywalilem 400 zl. i mam zaglonione akwarium.

Z tego wynika ze jakosc tych paletek jest bardzo rozna. Dziwi mnie jednak jedna rzecz ze pomimo tak wielu przypadkow zblizonych do mojego, firma- producent kulek oraz dystrybutor na Polske, ktory to sprzedaje, nie maja odwagi przeprosic akwarystow oraz zaproponowac np. wymiane kulek. Dla mnie jest to skandaliczne. Ludzie wydali kupe kasy na ich produkt i jeszcze pojawil im sie syf w akwarium.

Ktos wie kto jest producentem oraz dystrybutorem tego syfu na Polske. Po prostu chcualbym wiedziec bo nie kupie wiecej nic ani od jednego ani od drugiego ( opakowania po tych paletakach niestety wywalilem) ?????

Pozdrawiam

Ale za co on ma przepraszać ? Pierwsza dostawa była wadliwa , więc ją wymienił nie odpłatnie , powiem więcej sam wysłał towar na swój koszt i sam mnie poinformował o całej sytuacji.

W mojej ocenie jednak , dystrybutor powinien zadbać o to , żeby na rynku pojawiły się odpowiednie filtry , z odpowiednim przepływem i odpowiednią konstrukcją , bo sądzę że tu jest największy problem , u jednego pracuje pompa 500l/h a u innego 2500l/h , u jednego kręci się tak , a u drugiego tak itd......

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam wrazenie ze "niezadowoleni"... oczekiwali magicznych kulek szczescia dla nich i dla akwa.

Wsypali kilo jak ziemniaki i ma byc pieknie :-)

Kazdy preparat biologiczno aktywny nalezy stosowac z glowa a nie rzucac sie jak glupi na suchary.

Dawkowac obserwujac efekty - i tyle.

Kazdy niezadowolony ktory tu pisze, najpierw zaladowal do akwa ile mogl udzwignac, rozwalil biologicznie akwa a potem ma pretensje do calego swiata.

Przeciez wiadomo ze jest to pozywka, wiec nalezy takze liczyc sie z tym jak moze to namnozyc populacje bakterii lub innego zycia na bazie takiej pozywki.

To idzcie kupic preparatu KZ, zalejcie akwa a potem miejcie pretensje ze wam akwa wybuchlo. Juz przy samych "proponowanych" dawkach producenta mozna wysadzic akwa. To samo Grotech ABCM itp ...

Panowie - troche myslenia nie zawadzi....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i Smith, piwko dla Ciebie :good2: Muniek, czego Ty się spodziewałeś? Cudu? Jest armia takich jak Ty, którym się wydawało że po zastosowaniu kulek jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki całe zło z baniaka zrejteruje a korale objawią cukierkowe kolory ot tak sobie. Ani Krzysiek, ani Andrzej, ani nikt inny nie objecywał gruszek na wierzbie! Od samego początku pisali że peletki owszem, są ułatwieniem i mogą być przepustką do pięknego baniaka, ale nikt nie pisał że wystarczy je wsypać i pa... Jak czytam takie wywody i gorzkie żale to czuję niesmak lekki... Pretensje powinniście mieć tylko i wyłącznie do siebie, jak dla mnie zwyczajnie NIE CHCIAŁO Wam się nawet zbadać, zgłębić co to takiego są te pelety i jak działają, jak można sterować ich pracą a co za tym idze skutecznością. Żeby nie było, nie używam peletek i w żaden sposób nie jestem związany ani z ich producentem, ani z dystrybutorem, używam innego reduktora NO3 i PO4, a tak naprawdę podawanego w innej formie, a mimo to uważam że pelety to jak do tej pory NAJLEPSZY bo wymagający najmniej obsługi sposób odżywiania bakterii odpowiedzialnych za redukcję NO3 i PO4, właśnie, na odżywianie bakterii, a nie na bezpośrednią redukcję, wielu osobom nie chciało się chyba tego zgłębić. Szkoda trochę i przykro że jak był szał to było łał i pospolite ruszenie, a teraz kiedy się okazało że nie do końca jest to złoty środek to wielu wiesza psy na peletach. Dlaczego? Jeszcze nie tak dano ci sami ludzie pieli peany pochwalne, a teraz zwrot o 180 stopni:) Może warto zadać sobie samemu pytanie - czy zrobiliście wszystko żeby zrozumieć/poznać tą metodę?

Pozdraiam

seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i nie należy ufać ślepo jednemu akwaryście,bo powiedział sypcie!!! to kupuje szybko i sypie,NIE

niech inni sypią ja poczekam na objawy :lol:

ps;i to nie tylko o biopaletki !chodzi ale i o inne produkty

Edytowane przez juwewaldi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Muniek

Seb mam do Ciebie prośbe. Napisz nam wszystkim tutaj jak nalezy stosowac te biokulki bo moze faktycznie bardzo wielu zawiedzionych akwarystow nie rozumie totalnie jak nalezy je stosowac.

Prosze napisz nam tylko cos wiecej niz jest napisane na opakowaniu po biopaletach oraz nie powtarzaj tez raczej inforamcji o biopaletach z innych postow czy tez innych forow.

Z gory wielkie dzieki Seb

Juwewaldi masz racje chocby z ta z ceramika. Na szczescie tu jakos od poczatku uwazalem ze jest to kiepski pomysl. Niestety palety byly dosc mocno reklamowane przez podobno bardzo doswiadczonego akwaryste kolege Krzsztofa T. i pewnie dlatego wielu ludzi zdecydowalo sie na uzycie tych palet.

Pozdrawiam

Edytowane przez Muniek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×