Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.03.09 uwzględniając wszystkie działy

  1. 1 punkt
    ja używałem zagęszczonego chlorku wapnia, kiedyś miałem plagę i w końcu tak stworzyłem0zmodyfikowałem skałę w akwa, ze teraz każdy kawałek jestem w stanie wyjąć i zamoczyć np. w chlorku wapnia. Jeśli pojawi mi się coś natomiast np. na szczepce zoanthusa to wkładam kawałek na 10 sekund do pojemnika z chlorkiem wapnia, zoasy przeżyją, aiptazja pada. No ale jeśli ktoś ma na skale której nie może ruszyć to jest problem. Obecnie nie mam aiptazji. W ślimaki i krewetki nie wierze tzn. u mnie one się nie sprawdzały, może w jakichś sprzyjających warunkach ale ślimaki zapewne zżarly mi ryby (wargacze zapewne|) a krewetki pewnie miały za dużo jedzenia. Trzeba o tym pamiętam, jak masz duże ryby to zezrą ślimaki, jak krewetki będą miały inne jedzenie to będą jadły inne. Taki są moje spostrzeżenia. A cena jednek ślimaka czy krewetki jest b. wysoka, zresztą ile ci taki mały ślimaczek może zjeść. Co do aiptazja X nie jest moim zdaniem lepsza od zagęszczonego chlorku wapnia czy nawet wrzątku, wiec po co przepłacać i lać chemię.
×