Nowy Zbiornik- pierwsze przymiarki.... zbiornik się kręci

[slawomirdyl 1]

Twoje małpy Twój cyrk

[juwewaldi 0]

60 cm i 65cm jeszcze na luzie manipulujesz w akwarium

jak będzie 70 cm wysokie to już ucho w wodzie może być zamoczone :laugh:

[Bart 0]

nie no 60 mi absolutnie wystarczy:) hehe... teraz mam 55cm i na prawdę niewidzę najmniejszego problemu żeby było 60;)

[slawomirdyl 1]

60 cm i 65cm jeszcze na luzie manipulujesz w akwarium

jak będzie 70 cm wysokie to już ucho w wodzie może być zamoczone :laugh:

No tak bo nie jesteś kurduplem jak ja

[Bart 0]

hehe;) grunt to zbiornik dopasowany do gabarytów właściciela:)

[slawomirdyl 1]

Spokojnie 60 cm to jeszcze nie problem

[juwewaldi 0]

o :laugh: to by było nie? jaki duży właściciel ,takie duże akwarium

najlepiej mieli by koszykarze,mogli by mieć z 90 cm wysokie akwarium

no właśnie Sławek,jesteś mniejszy ode mnie a masz większe akwarium jak to jest

Edytowane 25 Luty 2011 przez juwewaldi

[Bart 0]

to może napiszę coś więcej:)

Jutro 30.03.2011 wybieram się do stolyca.com.pl po mój wymarzony baniaczek 100x100x60 OptiWhite z centralnie umieszczonym kominem od AM:) następnie zoofokus- dolewka i dozowniki:) na końcu zahaczę też o miasto kojarzące się nam kierowcom z ciągle rosnącymi cenami benzyny, siedzibę mafii paliwowej, zahaczę o Płock:D po odpieniacz oraz bakterie od samego blue.wave'a:) Cała reszta załatwiana jest bądź dopiero będzie w tzw. międzyczasie:D zdjęcia załączę... jak będzie co załączać Ogólnie moje rybcie już merdają ogonami na myśl o nowym, lepszym domu, nowych współbratyńcach... a ja marzę o zbiorniku, którym będę mógł wreszcie się wam wszystkim pochwalić

Życzcie mi jutro powodzenia!

Projekt pod kryptonimem: "Kosteczka Oceanu" ruszył na dobre!

Edytowane 29 Marzec 2011 przez Bart

[blue.wave 0]

Pienidło wypolerowane

Jak ten Bartek to do szafki zmieści ?

[Bart 0]

po 24 h na nogach... 22 za kółkiem.... wróciłem:D Akwa od AM za**biste:D Odpieniacz od Blue.wave trudno nazwać odpieniaczem, to prawdziwy KOMBAJN! Jak moje akwa będzie działało na tym specyfiku, tak jak jego akwa to ja już sikam po nogach ze szczęścia:D pompa obiegowa Reef Octopus, dolewka od AM a dozowniki... cholera wie co to za firma:D zoofokus ma jakieś nowe, podobno dobre to sobie kupiłem:D połowe tańsze od innych to przetestuję u siebie:D sól kenta (z jakiejś nowej podobno lepszej dostawy), balling seachem, testy seachem... oj będzie sę działo:D przy okazji polecam wam zoofokusa:) mają tam super rybki po kwarantannie, pięknie wybarwione w rozsądnej cenie:) pewnie gdyby baniak już się kręcił... to zostawiłbym tam o 2 koła więcej na życie;P

[slawomirdyl 1]

o :laugh: to by było nie? jaki duży właściciel ,takie duże akwarium

najlepiej mieli by koszykarze,mogli by mieć z 90 cm wysokie akwarium

no właśnie Sławek,jesteś mniejszy ode mnie a masz większe akwarium jak to jest

Drabinka i brak koszulki

[blue.wave 0]

Bartek, jak postępy?

[Bart 0]

szafka się spawa, sump kończy się kleić planuje za tydzień zacząć zalewać hehe:) będę informował o postępach:)

[adams_23_as 0]

a gdzie foty...? cos bys wstawił..

[Bart 0]

będzie sump i szafka to wstawię wszystko razem:) narazie akwa na palecie i trochę sprzętu nie jest warte fotografowania:D

[Bart 0]

dziś wykonałem najmniej przyjemną robotę... rozwalałem pół ściany w salonie, wsadziłem przewód i następnie gipsowałem... efekt: prąd podciągnięty w należyte miejsce:D jutro przyjeżdźa sump... niestety kolega miał poślizg z szafką... ta przyjedzie we wtorek.... od środy planuje zalewanie:D jutro jeszcze tylko po hydraulike muszę skoczyć... rybcie już klaskają uszami jak patrzą co dla nich szykuje (nowe akwa stanie dokładnie obok starego toteż zwierzaczki będą miały wgląd w to co się będzie działo:D)... niestety też są złe wieści - modlicha dziś dała się usłyszeć podczas nocnego gipsowania salonu (po kilku miesiącach ciszy i nadziei, że ją szlag trafił słyszałem delikatne cyk! cyk! cyk! trochę w stylu mocno przytłumionej hiszpańskiej cykady)... niestety nie dała się zobaczyć i tkwię w martwym punkcie... przy przeprowadzce każdy kawałek skały pójdzie przez RO jak jej nie znajdę! Jak dorwę to z całą surowością i brutalnością zrobię z niej pasztet dla rybek!! Takiego wyroku nie miał nawet czerwonooki krab... ale mantis załatwił mi wszystkie krewety i prawdopodobnie mojego ukochanego Johnego Zielonego (hemicoris chloroptera) a tego nie wybaczyłbym nawet własnej matce;)! Już sobie wyobrażam jak mu będę wyrywał kończyna po kończynie....

Edytowane 15 Kwiecień 2011 przez Bart

[tomiooo 0]

Bart - przez płukanie skały w RO nie wypędzisz modlichy- zapewne siedzi w jakiejś szczelinie, a tylko zniszczysz swoją skałę i będziesz miał dojrzewanie że hej.... Ja moją wypędziłem dopiero jak znalazłem dziurę gdzie ona siedzi, wtedy strzykawka, gorąca RO i jazda z dziadem.

PozdrT

[Bart 0]

A co sądzisz o takim pomyślę (przy czarnym scenariuszu, że nie namierzę gdzie siedzi ten predator): do każdego otworu większego niż 4mm średnicy wlewać po kolei gorącą RO aż trafię dziada! (mam sporo skałek do których nie miałby szans wejść żaden mantis i tym skałkom odpuszczę)