Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2022.11.15 uwzględniając wszystkie działy

  1. 2 punkty
    Odnośnie glikolu: w testach na NR wyszło nam, że dawka docelowa przy której azotany i fosforany zjeżdżają blisko zera to ok. 0,75 ml / 100l na dobę. Zwykle w pierwszych dniach dozowania nutrienty odnizaja się tylko trochę a po ok pięciu dniach następuje nagły zjazd bardzo nisko. Problem w tym, że padały nam ukwiały przy dozowaniu glikolu chociaż nie wszystkim, u mnie też padły goniopory. Sps za to zaczynały mocno rosnąć i się wybarwiac. Ukwiały najpierw się kurczyły potem zaczynały wędrować a po kilku dniach leżały jak flaki i się rozpuszczały. Gonia prawie do końca zachowywała się normalnie poza tym, że z różowej zrobiła się jasno błekitna. Dopiero ostatnie kilka dni przestała polipować i traciła tkankę. Przed jej zejściem podwoiłem dawkę glikolu, może zaszkodziła jej za duża ilość a może kompletne wyzerowanie nutrientow i zeszła z głodu. Nie wiem czy glikol jest pożywką dla jakichś patogenów, czy tworzą się jakieś szkodliwe produkty rozkładu, czy działa zbyt szybko i mocno i korale schodzą z głodu a może potrzeba więcej jakichś mikroelementów żeby korale i bakterie lepiej go przetwarzały. Może szkodzi zooksantelom i ogólnie glonom dino, to wyjaśniało by jasnienie korali i to, że u mnie jeżeli pojawiało się dino, przy glikolu szybko znikało. Przy drugiej próbie z glikolem, dozowalem więcej wanadu - odpowiada m.in. za przetwarzanie cukrów/ energii przez korale, ukwiały radziły sobie lepiej ale ostatecznie też padły. Miałem już mocno rozchwiany zbiornik z poprzedniego testu i ogólnie różnymi testami, moze to była przyczyna. Glikol musiałem odstawic na dłuższy czas i póki co do niego nie wróciłem, nutrienty kontroluje inaczej a raczej kontrolowałem bo teraz mam problem ze zbyt niskimi. Może kiedyś jeszcze zacznę próby z glikolem w jakimś malym akwarium, na razie nie mam na to warunków. Mam jeszcze taka refleksję: mówili i ciągle często mówią: nie kombinuj, wszystko już zostało wymyślone i opisane i nic nowego nie wymyslisz. A jednak prosty człowiek z jakiejś tam Polski wschodniej podrzucił coś nowego i ciekawego co jak widzę co jakiś czas się przebija. Zobaczymy jak mocno się przebije.
×