Nie pozbywaj się, długo nie staną się plagą a jak się staną to kupisz najpiękniejszą krewetkę jako rozwiązanie Harlequin.
Te Twoje "wieloszczety" że zdjęć to bardziej wyglądają na wężowidła.
Generalnie, nic pochopnie nie wyrzucaj bez gruntownej weryfikacji tematu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto z pocałowaniem ręki zabierze takie niechciane życie.