Skocz do zawartości
andy

Długość 3m, jaka optymalna wysokość i szerokość ?

Rekomendowane odpowiedzi

jak zwykle smithpl..... ma rację...... Tylko zapomina o jednym - że im większy baniak tym większa jego zdolność "samozachowawcza". Więcej tlenu, więcej subst. "pokarmowych" itp itp...... W moim obiegu jest może pod 2tys litrów. I co? nie było prądu przez 10 godź i wszystko grało prócz falowania. Specjalnie wiedźąc ze energetyka będzie, robić siedziałem by nic złego sie nie stało mając w odwrocie agregat. Był zbednym. Tak samo z podmianami i nnymi sprawami... im więcej wody tym stabilność zbiornika większa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To żeście się rozgadali, kolega smith chyba był na detoxsie bo klawisze mu się normalnie palą pod palcami ;)

Wracając do tematu...

STARA ZASADA HANDLU MÓWI - jak ktoś się da golić - TO SIĘ GO GOLI !!!

Ja golić się nie dam :D

Step by step.... będzie powoli do przodu...

Temat jest rozwojowy...

Edytowane przez andy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w tym hobby będziesz ogolony czy tego chcesz czy nie :D , prędzej czy później.... :banana:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wychodzę z petycją abyśmy założyli zaraz wszyscy stowarzyszenie fryzjerskie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Falco jaki by nie byl rozbujany sstem to skok z 25st do 36 nie wytrzyma. A tak woda mi sie grzeje w lato bez chlodziarki i to bylo problemem bez obiegu. Widze ze sami lowcostowcy sie odzywaja wie ja juz zamilkne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle smithpl..... ma rację...... Tylko zapomina o jednym - że im większy baniak tym większa jego zdolność "samozachowawcza". Więcej tlenu, więcej subst. "pokarmowych" itp itp...... W moim obiegu jest może pod 2tys litrów. I co? nie było prądu przez 10 godź i wszystko grało prócz falowania. Specjalnie wiedźąc ze energetyka będzie, robić siedziałem by nic złego sie nie stało mając w odwrocie agregat. Był zbednym. Tak samo z podmianami i nnymi sprawami... im więcej wody tym stabilność zbiornika większa.

Święte słowa. Duży system jest bardziej odporny na błędy i więcej wybacza. Nie wspomnę o awariach. Dla przykładu może to nie jest kwestia awarii, ale parametrów. Przedstawię to obrazowo. U mnie w akwa ne ma przerybienia i "przekoralowienia". Ostatnio wyłączyła się na cały dzień pompa w odpieńku z powodu przeciążenia, dawno jej nie czyściłem. Odpieniacz długo nie pracował, po zbiorniku nic nie było widać, dojżałem to dopiero podczas wieczornej obsługi.

Druga sprawa dla przykładu w małym zbiorniku który jest przerybiony, jak pololec zrobi kupę to fosforany mogą "znacząco" wzrosnąć, a w dużym nie drgną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak adam z adamem - jak określasz tę granicę przerybienia i przkoralowienia? to bardzo ciekawe spostrzeżenie z Twej strony....żeby znów nie było; to nie żart ani sarkazm - prawdziwe pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja w najlepsze trwa . Wyliczenia , opisy …… Myślę , że należy zacząć od początku . niech kolega się określi co chce trzymać ? miękkie , sps-y , lps-y , same ryby czy ………??? Uważam , że to bardzo istotne pytanie i od tego należy zacząć całą dyskusję . Nie musi być wcale 4 x 6105 Tunze , może być 2 x co jest o połowę tańsze , oświetlić też to można dużo taniej ledami od Leszka 4 x 140W w cenie 5000zł itd. Na dzień dobry cena jest mniejsza o 6000zł bez targowania cen . Koszty miesięczne są i nie da się ukryć . Każdy ma swoją metodę prowadzenia zbiornika którą wypracowuje z czasem . W związku z tym , że kolega nie ma jeszcze żadnej metody to pozostaje mu czytanie , wyciąganie wniosków i obranie tej dla siebie wygodnej . Jako marketing owiec nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu pamiętając o pewnej zasadzie „ nie ma na świecie prawie niczego , czego nie dałoby się zrobić trochę gorzej aby móc potem sprzedać to trochę taniej „ Tylko czy …………

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak adam z adamem - jak określasz tę granicę przerybienia i przkoralowienia? to bardzo ciekawe spostrzeżenie z Twej strony....żeby znów nie było; to nie żart ani sarkazm - prawdziwe pytanie.

Właśnie dzisiaj odebrałem borsuka od Jacka. Bo u niego nie mógł pływać swobodnie. Miał 17 cm, a pływał w 140 litrach. Staram się mieć dużo przestrzeni w baniaku, bo wsystko kiedyś rośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj odebrałem borsuka od Jacka. Bo u niego nie mógł pływać swobodnie. Miał 17 cm, a pływał w 140 litrach. Staram się mieć dużo przestrzeni w baniaku, bo wsystko kiedyś rośnie.

i to jest najlepsze rozwiązanie odnośnie uzupełniania obsady w zbiorniku , bo kupowanie ryb w sklepach to zawsze " na dwoje babka wróżyła " - nie wiemy co z rybką się przywlecze , czy będzie jeść mrożonki i czy przeżyje kolejny tydzień .

Andy , pamiętam że na początku zadałeś pytanie czy warto kupić działające kompletne akwarium , podobało Ci się na fotkach i prosiłeś o poradę na forum czy warto itd. generalnie forumowicze wybili Ci to z głowy , a jest to jeszcze raz warta do przeanalizowania sytuacja .

Konkretnie to bym się skontaktował z oferentem tamtego akwarium , dopytał sie jaki konkretnie jest tam sprzęt , zamówiłbym nowe szkło - czyli akwarium i sumpa pod swój wymiar , następnie pokleić hydraulikę , przygotować wodę do uzupełnienia i wtedy jednego dnia przewieźdź wszystko życie do nowego zbiornika , no może bez piasku bo w nim pewnie będzie najwięcej syfu po paru latach , podłączyć pompę obiegową i cyrkulacyjne i odpalić odpieniacz . cieszyć się rafką która w nowym większym zbiorniku ma się gdzie rozrastać , a poprzedni właściciel szkło po wybraniu życia odsprzeda komu innemu - lokalnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że ja już jestem jak to mówią " w tych miejscach"... czyli dobrze zainfekowany :) .. i teraz już wiem, że będę robił takie jakie mi się podoba od podstaw, dopasowane do pomieszczenia w którym się znajduje, powoli... pod wymiar... tak jak dobrze uszyty garnitur.

320x65x65

Pokój w którym będzie zbiornik jest od północy, a na dodatek 3 ściany "gołe" od dworu... jest tam zawsze dużo chłodniej niż w całym domu... a szczególnie teraz w zimę... jak myślicie, kiedy stanie tam taki zbiornik o tej kubaturze będzie tam cieplej ? czy też grzałka pójdzie na maxa non stop... oświetlenie będzie ledowe + kilka ( 8 szt. T5) więc tu chyba wielkiego grzania nie będzie. Sump piętro niżej, też w pomieszczeniu gdzie ściany są od północy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zrobi się tam cieplej, zamiast grzałek elektrycznych, możesz zastosować CO do podgrzewania wody. U mnie sprawdza się świetnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zrobi się tam cieplej, zamiast grzałek elektrycznych, możesz zastosować CO do podgrzewania wody. U mnie sprawdza się świetnie.

CO ? Co masz konkretnie Piotrze na myśli ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Centralne ogrzewanie, chyba że ogrzewasz dom w jakiś inny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Centralne ogrzewanie, chyba że ogrzewasz dom w jakiś inny sposób.

Ja mam ogrzewanie gazowe i tutaj jest motyw taki, że piec dobija do danej temperatury a potem się wyłącza... włącza zaś gdy temperatura spadnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi bardziej o wykorzystanie ogrzewania CO zamiast grzałek,zrobić jakiś wymiennik ciepła.Kolega Kordla z Jastrzębia tak ma.Musi to być z jakimś czujnikiem,który będzie regulował przepływem,tutaj sterowanie z gazu nic do tego nie będzie miało.

Edytowane przez inmar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ogrzewanie gazowe i tutaj jest motyw taki, że piec dobija do danej temperatury a potem się wyłącza... włącza zaś gdy temperatura spadnie...

Jak masz kaloryfery i podłogówkę to i zbiornik dogrzejesz, trzeba to tylko odpowiednio podłączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×