tomajk 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 To że sama nie da rady to wiemy, ale najważniejsze, że z tego zdaje sobie sprawę. Jest jednak firma która obsługiwała to akwarium do tej pory, może uruchomi to, a do NAS będzie należało pomóc jej w dopięciu sprzętu, czy obsady czy chemii na zicher. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angelikanet 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 Dzięki za wszystkie porady. Jestem upartym urodzonym Bykiem (i nawet cierpliwym) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angelikanet 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 P. s. Planuję zatrudnić kogoś do pomocy przy tym akwarium To , że koszt utrzymania będzie spory , już wiedziałam dawno Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angelikanet 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 I dzięki Tomajk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angelikanet 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 Generalnie to wolałabym sama założyć takie akwarium od samego zera , bo to nie żadna przyjemność mieć gotowca Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomajk 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 Oj będziesz miała jeszcze pole do popisu, to że kupisz komplet gratów to tylko połowa sukcesu. Jak zauważyli koledzy, będzie tego czy owego brakować, o samym już doprowadzeniu do odpowiedniego wyglądu i funkcjonalności nie ma co wspominać bo ogrom pracy jest. Oprócz kosztów stałych musisz być przygotowana na spory wydatek na "dosprzętowienie" ale na szczęście te koszty rozłożą się trochę w czasie więc nie będzie to tak bolesne. Pozostało jeszcze życzyć jak najwięcej szczęścia i pogody przy przenosinach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomajk 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 Coś się zdublowało. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawomirdyl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 Coś się zdublowało. hehehe coś mi się wydaje że gotowy jesteś podjechać aby pomóc Pamiętaj że obiecałeś jakieś spotkanie u Ciebie :good: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomajk 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2010 O nie nie nie ja tam się na żadne uruchomienia nie piszę. Wyraziłem jedynie opinię o sprzęcie z aukcji, pomoc to i owszem, ale tego musi potrzebować druga strona. Przeca na forum jestem codziennie Spotkanie, ha no jakoś wiosna nie chce nadejść, nie ma motywacji, ziiimno buuu :sad: Ale nie ma problema, tyle że może nie zaśmiecajmy wątku koleżance plotkami :good: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach