Skocz do zawartości
Gość

Aqua Medic Armatus XD

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

A więc tak Polycarpia Aurata jest ze mną prawie od początku baniaka . Nic nie pisałem bo byłem pewien że padnie . Z resztą co tu dużo gadać baniak świeży a ona ponoć miała mieć spore wymagania do stabilności parametrów a wiadomo jak to w nowym baniaku . Niby wszystko dobrze ale coś jest nie tak bo korale kiepsko wyglądają.  Okaz który kopiłem w sklepie się nie otwierał , był taki skurczony i nie miał kolorów , mimo to cena 30€ wydawała się nie zachęcająca by spróbować.  Jednak nie kupiłem , przyszedłem do domu i jeszcze raz poszukałem informacji czym karmić i co lubi i jak zwykle niby sporo tego , ale przeczytasz i nadal nic nie wiesz i tak jest do tej pory . Poprostu przypasiło i jest coraz ładniejsza i coraz szybciej rośnie.  Ostatnio zrzucała skórę 4 razy w przeciągu miesiąca a wczesnej zdążyło się to tylko 2 razy i to nie u wszystkich . Za pierwszym razem zrobiły się czarne , przez to napisałem o tym w twoim temacie i wyglądało to tak jak by zdychały około 2 tygodnie to trwało.  Po zrzuceniu skóry dalej były czarne , teraz już się tak nie dzieje trwa to czasami kilka godzin , na przykład wieczorem jest ładnie,  a rano już po wszystkim wisi tylko kawałek flaka i majta nim cyrkulacja . W między czasie były na podstawce 2 róże i musiałem użyć środka red sea . Podlałem fito by podjadły,  potem wyłączyłem cyrkulacja I obieg , następnie przez pipetę polewałem fito zmieszane z suchym , by się na dłużej zamknęły.  Wyciągnąć nie można a na takie środki nie wiadomo jak zareaguje . Po ubiciu różyczek trwało to może 3 sekundy szybko włączyłem cyrkulację , więc jak zaczęły się spowrotem pompować,  to już było po ptokach . Fito idzie co dziennie w takich ilościach,  że nikt mi nie wieży że tyle zbiornik wciąga i nie mam zakwitu . Mam 4 reaktory po 20 litrów , 1 co ma prawie 6 l i zamówione mam jeszcze 3 po 6 litrów  .  Z tych małych idzie do karmienia a w tych dużych idzie nowa solanka i nawóz.  Te duże to zwykłe plastikowe pojemniki z budowlanego , kranik i oświetlenie 7, 5 W na reaktor co ma 20 litrów.  Podmian nie robię , bo wodę w sumie podmieniam na fito , nawet parametry trzymam , bez lania ATI . No3 I po4 nie jest wykrywalne testami saliferta . Ryby karmie 4-8 × dziennie , fito leję 3 x dziennie ale nie powiem ile bo jest różnie.  Ale od ...... . Jak dałem nową skałę,  odmuliłem piach tak dokładnie i sumpa , zabrakło mi 8l solanki a nie miałem już soli , to poszło fito 😎 po 20-30 minutach woda kryształ. Wieczorem mieszam fito z suchym , ale suchego mało.   Mam 3 rodzaje fito , wcześniej miałem 2 ale po kilku miesiącach wydawały mi się takie same , więc je wymieszałem i zamówiłem 2 zupełnie inne odmiany , chciał bym mieć jeszcze co najmniej jedną . Ale cena powala , pale narazie samym ledem , bo ściągnęłem t5 by mieć więcej miejsca przy wymianie skały i klejeniu korali i może uda mi sie ją jutro lub w niedziele powiesić. Odpieniacza nie mam , wata na spływie , ceramika i żywa skała w sumpie . Dolcia też ładnie rośnie,  śmiga po baniaku aż miło.  Jak nie chce jej się schodzić z szyby na piasek , to się odkleja i spada , czasami wystawi głowę po za zbiornik .

Ps : jeszcze zapomniałem dodać,  że marzy mi się wirówka do fito , ale te laboratoryjne to takie malutkie i zanim ja to odwiruje to rok minie 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też czytałem, że bardzo wrażliwy jest. O gustach się nie dyskutuje... Ale dla mnie to jakieś dziwadło hehehe :D Nie podoba mi się strasznie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 godziny temu, Aquaman napisał:

Też czytałem, że bardzo wrażliwy jest

Myślę że największy problem to sprzedający,  czyli wyciąganie z wody . Ja od razu powiedziałem,  że ma być pakowany pod wodą . Drugi to dostępność pożywienia i zachowanie się baniaka z przerobieniem tego wszystkiego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Ariel napisał:

Myślę że największy problem to sprzedający,  czyli wyciąganie z wody . Ja od razu powiedziałem,  że ma być pakowany pod wodą . Drugi to dostępność pożywienia i zachowanie się baniaka z przerobieniem tego wszystkiego. 

No ja tak właśnie miałem kilka dni temu jak chciałem kupić jeżowca. Jeden sprzedawca odmówił wysyłki bo za duże ryzyko. Inny zaś wysyła bez żadnego ale :D Od razu widać że ten pierwszy ma pojęcie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, Aquaman napisał:

No ja tak właśnie miałem kilka dni temu jak chciałem kupić jeżowca. Jeden sprzedawca odmówił wysyłki bo za duże ryzyko. Inny zaś wysyła bez żadnego ale :D Od razu widać że ten pierwszy ma pojęcie. 

Trzeba poprostu dobrze zapanować i wtedy wysyłka nie kosztuje 5€ tylko 40€ . Dziś wysyła a jutro rano jest , bynajmniej ja tak zamawiam,  jednak większość staram się na miejscu kupić , lub sam podjechać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tylko jak zapakować, by zwierzak nie stracił kontaktu z wodą? Jeśli sami odbierzemy, to zapanujemy nad tym, ale takiemu kurierowi, to już bym nie ufał i nie dziwię się, że ktoś odmawia wysyłki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, woldi napisał:

Tylko jak zapakować, by zwierzak nie stracił kontaktu z wodą? Jeśli sami odbierzemy, to zapanujemy nad tym, ale takiemu kurierowi, to już bym nie ufał i nie dziwię się, że ktoś odmawia wysyłki

Osobiście zawsze odmawiam wysyłk jeśli coś z życia sprzedaje. To co do tej pory zamawiałem , w jednym i tym samym sklepie ( jest zbyt daleko by podjechać  ) zawsze dociera całe i jest bardzo dobrze zapakowane. Często też zamawiam na sklep koło mnie i odbieram na miejscu . Kurier nie pakuje,  tylko odbiera i wiezie dalej. Na sklepy również Kurier przywozi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja tam nie widzę problemu ze sprzedażą lub kupnem z wysyłką np.koralowców i ryb, ale najlepiej pkp lub "blabla" i jeszcze nigdy nic złego mnie nie spotkało, a moje obiekcje dotyczą tylko zwierząt, które muszą być stale pod wodą jak rozgwiazdy, jeżowce. A co do kurierów, no cóż, różnie z nimi bywa i przy zakupie zwierząt z nich nie korzystam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też kurierem zamawiam. Najgorzej jak zamówiłem od osoby prywatnej nie od hodowcy. Zapakowane w karton!!!! Dosłownie.... W środku woreczki z wodą. Karton się rozsypał zanim odpakowałem taki mokry był. Na szczęście wszystko przeżyło. Niektórzy nie przestaną zadziwiać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Jak zwykle pod górę.  Małe reaktory do fito nie przyjdą , było to moje pierwsze i ostatnie zamówienie w tym sklepie . Oczywiście zamówione zostały przez internet , dostałem potwierdzenie że produkt jest na stanie i jest dla mnie zarezerwowany , oraz potwierdzenie zapłaty.  W środę jeszcze zadzwoniłem by zapytać kiedy wyślą i dostałem odpowiec że w piątek lub poniedziałek.  W umowie kupna było że w przeciągu 3 dni będę miał reaktory w domu . Dziś dzwonie jeszcze raz i nie mają co wysłać bo już wszystko sprzedali i bym czekał dalej , oczywiście nie zgodziłem się i kazałem wysłać pieniądze na moje konto bankowe a konto w sklepie już usunęłem.  Jeszcze babka mówi że to tylko sklep internetowy i że tak to już jest , odpowiedzi że tak jest tylko u nich się nie spodziewała. 

No nic trzeba szukać dalej , może zamówię coś gdzie indziej po urlopie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Ariel napisał:

Jak zwykle pod górę.  Małe reaktory do fito nie przyjdą , było to moje pierwsze i ostatnie zamówienie w tym sklepie . Oczywiście zamówione zostały przez internet , dostałem potwierdzenie że produkt jest na stanie i jest dla mnie zarezerwowany , oraz potwierdzenie zapłaty.  W środę jeszcze zadzwoniłem by zapytać kiedy wyślą i dostałem odpowiec że w piątek lub poniedziałek.  W umowie kupna było że w przeciągu 3 dni będę miał reaktory w domu . Dziś dzwonie jeszcze raz i nie mają co wysłać bo już wszystko sprzedali i bym czekał dalej , oczywiście nie zgodziłem się i kazałem wysłać pieniądze na moje konto bankowe a konto w sklepie już usunęłem.  Jeszcze babka mówi że to tylko sklep internetowy i że tak to już jest , odpowiedzi że tak jest tylko u nich się nie spodziewała. 

No nic trzeba szukać dalej , może zamówię coś gdzie indziej po urlopie. 

To jeszcze powiedz, że ten sklep nazywa się Plantica :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Godzinę temu, Aquaman napisał:

To jeszcze powiedz, że ten sklep nazywa się Plantica :D 

Choć byś nie wiem jak długo myślał i tak nie zgadniesz 😋 . Akurat z tego sklepu co wymieniłes nie znam .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Ariel napisał:

Choć byś nie wiem jak długo myślał i tak nie zgadniesz 😋 . Akurat z tego sklepu co wymieniłes nie znam .

Aaa heh. Z tego co wymieniłem 2 razy rezygnowałem z zamówień. Czas realizacji - tydzień. Nie ma jednak jak Coral House. Na drugi dzień wszytko jest. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

I znów zrzuca skórę 🤗

20220511_230736.thumb.jpg.6e5efd0ed17fec4e12177f49e6815f5a.jpg

ostatnio robią to bo są 4 raz w tygodniu i wystarczy kilka godzin by znów były czyste i ładne . Ale też więcej karmie . Tak sie zastanawiam kiedy będę hodował więcej fitoplanktonu niż jest wody w obiegu baniaka 🤣 . Na razie mam 70l netto fitoplanktonu i nie wyrabiają reaktory. Jutro powinny dojść jeszcze 3 małe.  I już widzę , że jak bym miał kupić gotowe / firmowe to bym zbankrutował.  

Ps : zauważyłem że wcześniej skórę zrzucały 1/4 i robiła to największa pewnie była w najlepszym stanie , teraz 2/2 . Wszystkie wyglądają lepiej , ta co była mała i czarna ma teraz kolorki i ws/ystkie mają grubą tkankę a wcześniej takie kościste były.  Dziś zawiesiłem w końcu stellar i od razu baniak ładniej wygląda.  O dziwo mam te acropory padnięte , o których wcześniej pisałem nie wiem jak się nazywają i pewnie to jakieś łatwe,  ale dalej siedzą na dnie i rosną , zaczynają odbudowywać tkankę w miejscu dziur i oblewać podstawkę.  W miejscu gdzie się odbudowują są bardzo ładne i mają ładny kolor , oraz dużo tkanki . Czasami warto trupka przygarnąć i się trochę postarać.  Mam nadzieję,  że z innym koralem będzie tak samo . Na razie nie wygląda ciekawie i czekam cierpliwie bo ma może 20% tkanki . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Właśnie wyciągnęłam listy że skrzynki i dostałem już drugą podwyżkę za prąd w tym roku , czyli dzień zj**..... . Wcale się nie dziwię , że ludzie rezygnują z hobby.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mam foto 6,4kW i cały rachunek za prąd jaki płace to stałe koszty 60,31zl na 2 mc i nadwyżkę za prąd (rozliczenie roczne) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
14 godzin temu, Ariel napisał:

Właśnie wyciągnęłam listy że skrzynki i dostałem już drugą podwyżkę za prąd w tym roku , czyli dzień zj**..... . Wcale się nie dziwię , że ludzie rezygnują z hobby.  

Skoro tak źle w DE nie wracasz do PL?😁

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×