Skocz do zawartości
bazuka

ginące ryby

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem nowy na forum ponieważ od początku zakładania mojego baniaka korzystam z porad jednej osoby by nie narobić sobie "bajzlu" w moim baniaku.

Baniak założony w lutym tego roku i sukcesywanie zgodnie z zaleceniami zarybiany: 

Od 1,5mies. obsada niezmieniona.

Problem pojawił się w zeszłym tygodniu zostawiłem baniak na 4 dni pod opieką teściowej miała dodawać żywy pokarm, wiem kardynalny błąd sam sobie piwa naważyłem.

Zostawiłem włączoną kamerke by podglądać czy nic złego nie dzieje się w baniaku, na moje nieszczęście gdy pochłonął mnie wir zabawy w moim baniaku zaczęło się dziać źle. Najpierw zbiornik postanowił opuścić wargatek leżał sobie 1,5m od zbiornika co tłumaczę sobie że teściowa pogasiła światło w całym domu a zazwyczaj jedna lampka jest włączona i robi półmrok w salonie.

Natomiast po powrocie okazało się że jest zdecydowanie gorzej 

W sumie w ciągu 4 dni znikło 7 rybek bez śladu :o 

3 szt Anthiasów

2 szt Błazenków

1 szt Pensetnika 

Gdzie jak patrzałem na kamerkę w dniu wcześniejszym błazenki były widoczne.   

Nie umiejąc znaleźć logicznego wytłumaczenia na to co się stało stwierdziłem że trzeba kupić brakujące rybki i żyć dalej na pierwszy ogień poszły 2 błazenki by akwarium nie zostało puste ponieważ zostały w nim :

3 szt grabia ognista

1 szt pokolca

1szt.  wargatka kanarkowego

oprócz rybek są jeszcze:

2 szt. krewetek czyszczących

4szt. Lysmata wundermanni

4 szt. Krabików pustelników

1 szt. mitraxa

Wszystko był by ok gdyby nie dzisiejsza noc i kolejne ofiary 2 nowe błazenki po 5 dniach pływania w naszym baniaku jeden poszedł bez śladu po sobie a szczątki drugiego znaleźliśmy na piasku o godz. 7 gdzie jak patrzę na kamerę w domu to błazenek o godz. 5:30 jeszcze pływał.

Drodzy forumowicze czy spotkaliście się kiedyś z podobnym przypadkiem ewentualnie prosiłbym o jakieś porady bo nie ukrywam że moje doświadczenie w akwarystyce morskiej jest słabe.

Pozdrawiam Paweł.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 minut temu, bazuka napisał:

Problem pojawił się w zeszłym tygodniu zostawiłem baniak na 4 dni pod opieką teściowej miała dodawać żywy pokarm, wiem kardynalny błąd sam sobie piwa naważyłem.

Czy błąd , tego nie wiem . Zależy co tak naprawdę robiła . Znajomy kiedyś też dał pod opiekę baniak na 2 dni i po przyjeździe nie było ryb . Okazało się , że osoba pilnująca używała do rąk jakiegoś kremu i potem dawała jeść . Pomógł restart . 
To , że ryba wyskoczy jest normalne . Ale to , że padają w baniaku , już nie . Dałeś może węgiel ? On też nie wszystko wyciągnie , ale zaszkodzić nie powinien . Coś zmieniałeś w baniaku ? Malowanie , czy jakiś mały remont ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie w baniaku nie było nic zmieniane, dom wyremontowałem przed założeniem akwarium więc też odpada, opcje z kremem biorę pod uwagę bo ... wiadomo. Natomiast co może być powodem że po 5 dniach gdy błazenki jadły byłem w domu osobiście pilnowałem, budzę się rano i jednego niema a drugi leży w piachu :? A inna rzecz że tydzień wcześniej jak padło 6 szt. to Pasetnik Dzień wcześniej był widoczny jak pływał a ja nie znalazłem najmniejszego śladu żadnego szkieletu a to niebyła mała rybka. :(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ciężka sprawa , bo tak naprawdę o twoim baniaku wiesz najwiecej , a zaraz po tym osoba która tobie doradza . Ja straciłem dwa błazenki , obydwa przez ukwiały . Jednego znalazłem , a drugiego nie . Albo masz dużo wieloszczetów i innego robactwa , że mogą opylić ryby w nocy i przez to nie widzisz , albo gdzieś są w skale . Po4 nie podniosło się po stracie ryb ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PO4 wysoko walczę z tym cały czas, wieloszczety są były w żywej skale ocenić ich ilość ciężko natomiast są od początku przy pierwszym karmieniu wyszły z żywej skały. Jedengo wieloszczeta wyrzuciłem z akwarium po incydencie z zeszłego tygodnia był wielkości palca wskazującego. Brak mi pomysłów co może być przyczyną. Jedyne co przychodzi mi do głowy to kupić 2 błazenki postawić kamerki z 2 stron żeby było wszystko widać i nagrywać bo co innego wymyślę :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, AnT napisał:

Fotka akwa . Podaj parametry . 

Powtórzę tak to nie wiele wiemy . 

Lub link na YT do filmu . 

Może być wieloszczet , krab ( dzikus) też potrafi w nocy zapolować. Parametry jak masz nie wiadomo jakie też mogą truć ryby . 

Antiasy nie należą do łatwych ryb , lubi być przesiew w obsadzie . 

Wiec ? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe 😁

U mnie tez zaginęło kilka stworzen.. W dodatku w KOSTCE. 

Najpierw Gobiodon Okinawae - zero śladu

Potem 3szt Sexy Shrimp i na końcu krewetka czyszczaca. Rozbierając kostkę nie znalazłem ani śladu po tych stworzeniach

Podejrzenia były na dzikiego kraba Gorilla ale po nim też ani śladu 🤷‍♂️

Krasnoludki... 

Edytowane przez Bart1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, bazuka napisał:

oprócz rybek są jeszcze:

2 szt. krewetek czyszczących

4szt. Lysmata wundermanni

4 szt. Krabików pustelników

1 szt. mitraxa

Tu masz sporo wyjaśnień gdzie się podziały ryby. Dodatkowo dochodzą wieloszczety. Pustelniki - ale które ? Bo póki co to wiemy co mogło pochłonąć denata ale co spowodowało śmierć już nie do końca.
Jaki pokolec tam pływa ?
Ukwiały lub szorstnik w obsadzie ?

Ile litrów ma akwarium? Oraz o ile to tylko możliwe umieść zdjęcie bądź filmik z baniakiem, bez zdjęcia opieramy się na tym co piszesz i przekazujesz. A możesz wierzyć na słowo iż wiele osób uważa że w akwarium ma wszystko ok...  a po unaocznieniu zdjęcia wychodzi wiele kwiatków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1629029197387a.jpg

1629029197392a.jpg

wyniki wody

wyniki.jpg

100x50x50 wymiary akwarium, generalnie podczas robienia próbek po4 nie wychodziło mi takie wysokie ale też te kolory na tych paskach to są dla mnie mało różniące zawsze miałem problem z wysokim kh a tu wyszło w normie o dziwo. Tylko z tymi winikami jeden minus wyszedł moim zdaniem po wyniki były wysłane w czwartek ale pp coś zawieruszyła i dostarczyła próbkę dopiero po weekend'zie więc muszę wyniki zrobić jeszcze raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AnT napisał:

Jak to krewetka ??? 

Słabo widać ? 

akwarium.thumb.jpg.0c897df85fdd26d3b5637d122cc2082b.jpg

 

No na pierwszy rzut oka Krewetka Modliszkowa 😁

Edytowane przez Bart1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 szt takich jak na zdjęciu + 2 czyszczące więcej niema. Jedna nawet dzisiaj musiałem wyprosić z komina ;)

IMG_20210815_204604.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mnie ostatnio wcięło solariasa, ehhh był piękny,  nie wyskoczył bo go nie ma kolo akwarium, chyba padł w skałach 🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po ostatniej akcji zainwestowałem w kamerki i oto co przyniósł dzisiejszy dzień 

co o tym myślicie??

czy jest możliwe że to mitrax jest sprawcą całego zła w mojej pływalni?? bo moim zdaniem mitrax to jest no chyba żeby.... :P :o 

I jeszcze zdjęcie rozbójnika 

IMG_20210820_190253.jpg

O widzę że filmik nie wszedł zaraz wrzucę link

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Godzinę temu, bazuka napisał:

czy jest możliwe że to mitrax jest sprawcą całego zła w mojej pływa

Jest to możliwe , że łapie ryby . Wrzuć go na kilka dni do sumpa , to będziesz pewny . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie też są ustalenia :) ale najpierw muszę go złapać bo wie że pobroił i schował się do środka skały.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Też miałem takiego gagatka i był już naprawdę duży , ale mój był spokojny i nigdy ryb nie atakował . Ale słyszałem , że może tak robić . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×