Skocz do zawartości
FunWorld

Przywóz życia z Filipin

Rekomendowane odpowiedzi

Za kilka tygodni będę na Filipinach. Zastanawiam się, czy jest techniczna możliwość przesłać wybranych fragmentów żywych skał do Europy. Czy jest to łatwe by ją zahibernować aby odżyła po 2 tygodniach podróży. Jakieś rady w tym temacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj ,kiepski pomysł, bez CITES nie mozesz przywieść z tamtąd nawet muszelki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ja nie zamierzam zabrać stamtąd małpy, tylko skałę. Czy jest takie samo podejście władz do takich spraw? Ewentualnie wysłać pocztą podsuszoną.

Muszle przecież jakoś turyści przewożą. Może ktoś ma jakieś doświadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, nie wiedziałem o tym. W takim razie sobie tylko popływam z mandarynami. Dobre i to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie korzyści w stosunku do ryzyka są znikome. Najczęściej kila tys USD kary jak nie u ich celników to u naszych można dostać. A za 10-14 tyś zł to akwarium niezbyt nawet małe da się postawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym nie wiedziałem, że aż tak poważna to jest sprawa. Dzięki. Dam sobie spokój i skupię się na "standardowym" wypoczynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym nie wiedziałem, że aż tak poważna to jest sprawa. Dzięki. Dam sobie spokój i skupię się na "standardowym" wypoczynku.

http://tripolo.pl/turystyka/porady/czego-nie-wolno-przywozic-z-zagranicznego-urlopu-by-nie-stac-sie-przemytnikiem-porada/

 

Zresztą jak będziesz mieć chwilkę po kontroli bagażu i odprawie,  na każdym lotnisku w strefach oczekiwania są gabloty z rzeczami zabranymi turystom i dokładne informacje ile za ten przywóz grozi.

Edytowane przez radiesteta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha... znam to. Nie dokładnie ze zwierzętami, bo tych nigdy nie widziałem, ale kiedyś lecąc z UK lub do UK przy odprawie osobistej widziałem gablotę z nożami i innymi przedmiotami ostrymi. Wtedy mi się przypomniało, że mam w kieszeni nóż do tapet. Człowiek nieogarnięty był to się zestresowałem i ulotniłem się z kolejki aby go wyrzucić. Nie uśmiechało mi się iść na przeszukanie i tłumaczenia. 

 

Wracając do tematu, to szkoda bo fajnie by było mieć w akwarium coś własnoręcznie wyłowionego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×