kolalysy 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 25 Marzec 2014 Witam, ciekaw jestem Waszej opinii co można ciekawego przywieć do akwa z zagranicy. Pytam, bo posiadam pochodzących z Teneryfy kilkanaście ślimaczków gibbula cineraria oraz krewetek palaemon elegans i jestem mega z nich mega zadowolony. Wiele osób jeżdzi po zatym do Grecji, Tunecji, Cypru, Turcji, Chorwacji. Oczywiście nie pytam tu o zwierzęta chronione objęte konwencją Waszyngtońską (praktycznie obejmującą wszystkie spsy i zapewne lpsy). Ale co innego ślimaczki, krabiki, moze jeżowce, krewetki może jakieś nawet ślizgowate. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radiesteta 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Marzec 2014 Witam, ciekaw jestem Waszej opinii co można ciekawego przywieć do akwa z zagranicy. Pytam, bo posiadam pochodzących z Teneryfy kilkanaście ślimaczków gibbula cineraria oraz krewetek palaemon elegans i jestem mega z nich mega zadowolony. Wiele osób jeżdzi po zatym do Grecji, Tunecji, Cypru, Turcji, Chorwacji. Oczywiście nie pytam tu o zwierzęta chronione objęte konwencją Waszyngtońską (praktycznie obejmującą wszystkie spsy i zapewne lpsy). Ale co innego ślimaczki, krabiki, moze jeżowce, krewetki może jakieś nawet ślizgowate. Po atlantycką blizej bo 300 km masz nad Bałtyk. A czy urodą wygrywa z amboinensis to już sprawa indywidualna. Myslę jednak, że władze tych krajów też głupie nie są i pominęły tylko okazy takie jak wręcz chwastowo traktowana atlantycka i podbne, a co ciekawsze z punktu widzenia akwarystyki zwierzęta wpisały do CITESa i tych już wywozić legalnie nie wolno. Fakt, że jedzie się tam często autokarem/samochodem a nie leci samolotem niczego nie zmienia. Tak samo jak Schengen. Wręcz przeciwnie. Kiedyś SG i jej odpowiedniki innych krajów mogly się porusząc tylko w pasie 50 km od granicy. Teraz nawet pod twoim własnym domem może zatrzymac Cię patrol SG i przeprowadzić kontrolę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach