Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Robercie.

Z tego co pokazujesz, to blazenek jest juz po metamorfozie. Czyli juz blizej niz dalej :) Moje gratulacje, bo udaje sie to nielicznym.

Pozdrawiam,

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super... na pewno masz duża satysfakcję za każdym razem patrzysz na akwarium... moje gratulacje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie powodów do satysfakcji nie ma bo wyniki nie sa zadawalające i jak narazie nic nie wskazuje na to by miało być lepiej , problemy z pokarmem to jedno i odpukac jak narazie daje sobie rade ale brak czasu na zajmowanie sie ziornikami z maluszkami to już inna sprawa .

Mam tylko nadzieje ze uda mi sie odchowac chocby kilka sztuk i trafią one do kolegów akwarystów gdzie będa miały jak w domku a te z natury zostaną tam gdzie ich miejsce.

Nastepne info o małych za jakiś czas .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Info z dziś : młode padły a przyczyna nie znana .

KONIEC WĄTKU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coz, z wielka przykroscia o tym czytam. Mam jednak nadzieje, ze sie nie poddasz i jeszcze bedziesz probowal.

Trzymaj sie,

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde szkoda - a myślałem że już najgorsze za tobą ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda

ale i tak dałeś im większe szanse na przeżycie niż w ogólnym baniaku.

Następnym razem będzie lepiej:cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głowa do góry w końcu się uda!!

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednemu(jednej) :D jak narazie udaje się przetrwać i ku mojej radości mała Moni :wink:pływa sobie raźnie w Euphyllii i wcina zooplankton a także żywą Artemie. Co mnie cieszy to że Moni odrazu weszła do Euphyllii :good:co oznacza że instynkt chowania się w parzydełkach jest wrodzony i nie muszą się małe uczyć tego zachowania od rodziców.

Zdjęcia z telefonu więc są troszkie kiepskie.

http://img106.imageshack.us/img106/3123/dsc04326.jpg[/IMG[/URL]

http://img106.imageshack.us/img106/4811/dsc04327.jpg[/IMG[/URL]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie to nadal jest Nemo:P w koncu jako jedyny przetrwał.

Zupełnie jak w bajce:P:P

:D:dance3:B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sylwii, nie rób scen, to jest ONA ! dokładnie 8 marca, wykonała pierwsze ruchy płetw w kierunku euphyllii (mam dokumentację foto. :wink: )

jeżeli w ten sposób uczciła MDK to musi być ONA :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba, że powtórzy się ostatnia scena z filmu "Seksmisja" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przybiegłam czym prędzej Nikuś po twoim telefonie i zgadzam się potulnie się zgadzam. to jest błazenka przekonalaś mnie.

No faktycznie jak mogłam tego nie zauważyć. Nawet wygląda jak ona te płetwy i pyszczek. toż to takie oczywiste:D

No to jak w końcu jakie imie : Monia, Nemka czy co bo ja już zgłupiałam, szczerze mowiąc.Czuje się taka zagubiona:wink:

Robercik niech Ci się chowa maleństwo w zdrowiu jakkolwiek by jej nie było na imie:)

ps Nikuś nie wypisałam się z klubu co to, to nie. Nigdy w życiu!!

Już nie moge się doczekać jak się spotkamy moja droga :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dlugo ,dlugo nic ..pewnie juz jest wielka ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejne fotki małych błazenków z nowego wylegu.Na razie bez wiekszych emocji podchodze do maluszków bo to dopiero trzeci tydzień a w tym czasie sporo ich odeszło . Kolejna partia małych pływa w innym zbiorniku i zobaczymy jak się sytułacja rozwinie bo na razie to jestem na etapie szukania jakiegoś środka by utrzymac wiekszą ilość narybku.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I kolejny raz gratulacje przychówku :)

przy tylu staraniach i zabiegach musi być dobrze, czego Tobie i Maluszkom życzę :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×