falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Październik 2013 Tak gwoli informacji - zazwyczaj przyjmuje się że wargatek sanitarnik posiada "znaczące" ubarwienie sygnalizujące pozostałym rybą że on "jest doktorkiem" i jego nie powinni inni mieszkańcy zjadać - toć to doktorek.... Zaobserwowałem, że od dłuższego czasu, starając się uzyskać "parkę" której kiedyś byłem posiadaczem ( niesamowite rytuały godowe - dla obserwatorów tych zachowań), starłem sie wprowadzić nowe osobniki by doprowadzić do znalezienia osobników mających się "ku sobie"..... jednak zawsze znikały.. Dziś moja teściowa zaobserwowała jak murena chyba stwierdziła że ma problemy trawienne - i na jej oczach - "wprowadziła" wargatka do swych trzewi... Szkoda wargatka......i tych wczesniejszych..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Październik 2013 Widocznie. Niema zaufania do lekarzy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Październik 2013 teściowa bardzo w nich wierzy - niestety.... wstążka- inaczej - bardzo ich lubi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Październik 2013 Może to jakiś mechanizm zapobiegawczy heh Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Listopad 2013 Dodam. Moja wstążka zjadła murenę "ducha" - nie uwierzyłbym gdybym nie widział odgryzionej ok połowy ciała ducha spoczywającego w "norce" wstążki... jednak drapieżnik zostanie drapieżnikiem pomimo karmienia. Widać że drapieżnictwo można tylko zmniejszyć poprzez karmienie jednak nie da się go w żaden sposób kontrolować.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sepher 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Grudzień 2013 Hmm ja mam to samo z Dendrochirus brachypterus. Dwa razy wpuszczałem doktorka i każdy kończył jako specjalista chorób wewnętrznych skrzydlicy. Ciekawostką jest iż skrzydlica nie ruszy stałych mieszkanców zbiornika mimo iż niektórzy to tak na przystawkę by pasowali Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach