Okryte awka - obawy o wilgoć

[sPEc 0]

Witam. Planuje założyć akwa 100x60x60 sporo już się dowiedziałem mam nawet konkretne projekty akwa, do kompletu chciałbym panel do lamp sunpower 8x39 ... Jednak mam obawy przed wilgocią w domu będzie to nowe mieszkanie, i strasznie mnie to nie pokoi. Może się wypowiedzieć ktoś z podobnym akwa ? Jak z wilgocią jakoś ją odprowadzacie ? Czytałem o tym, że zamknięte akwa nie specjalnie się spisują ... Powiedzmy, że przez to jestem w kropce i szukam, jakiejś rady, pocieszenie bo dosłownie jest to problem, który może zaważyć na tym czy te akwa powstanie czy nie ...

[danielj 3]

Ja mam 100x80 , świecę 250W2x39W i żadnych objawów wilgoci tzn. grzyby na ścianach , zaparowane okna itp , za to w pomieszczeniu stała wilgotność powietrza 65%.

Pokój ma swój komin wentylacyjny.

[Piotr34 1]

Obawy raczej nieuzasadnione, przy baniaku ponad 1000lit można zacząć o tym myśleć.

[slawomirdyl 1]

Obawy raczej nieuzasadnione, przy baniaku ponad 1000lit można zacząć o tym myśleć.

Piotrek ma rację przy sporych zbiornikach to już robi się problem, u mnie np odparowuje 5 L wody dziennie.

[danielj 3]

Piotrek ma rację przy sporych zbiornikach to już robi się problem, u mnie np odparowuje 5 L wody dziennie.

Ilość odparowanej wody zależy też od powierzchni parowania , u mnie ok 4l na dobę , a baniak o połowę mniejszy

Choć litraż o połowę mniejszy to powierzchnia dna już tylko o ok 20% mniejsza.

Ale problemów nie widzę

[tomiooo 0]

hej,

ogólnie parowanie to moim zdaniem jeden z bardziej upierdliwych problemów przy prowadzeniu akwarium (chyba zaraz po dużych rachunkach za prąd), zależy ono głównie od powierzchni parowania oraz od temperatury w pomieszczeniu, im mniejsze pomieszczenie w którym stoi zbiornik tym większe skutki.

U mnie w zimie paruje ok 2-3L wody, natomiast latem gdy konieczne jest chłodzenie wody poprzez nadmuch wiatraczkami ta ilość zbliża się do 5l. W lato nie ma dużego problemu bo można okna rozszczelnić i wietrzyć często mieszkanie, natomiast w zimę robi się problem, ja zastosowałem pochłaniacze wilgoci takie dostępne w praktikerze czy castoramie i widać różnicę.

PozdrT

[inmar 0]

Mieszkam w bloku i szczerze nigdy się nie zastanawiałem nad wilgocią,na myśl mi to nie przyszło i jakoś od lat nie mam z tym problemu.

[vitekzawada 0]

u mnie paruje okolo 14 litrow na dobe i nie widze zadnych problemow ,salon ma ponad 30m2

Edytowane 9 Maj 2011 przez vitekzawada

[inmar 0]

Ja myślę,że po prostu problem z wilgocią i pleśnią wynika tylko i wyłącznie z powodu złej wentylacji.Wiem,że swojego czasu z pleśnią miał problem Cyganus,jak ją rozwiązał to już nie wiem bo dawno u niego nie byłem.

[KIDULT 0]

mi paruje 100 litrow na 2 tydnie, a mimo to nie moge otworzyc okna caly czas, bo po wiosnie zaczal mi sie juz parkiet rozsychac jeszcze bardziej niz po zimie, kiedy okna byly pozamykane.