Skocz do zawartości
bartoszp90

Ryba pływa przy powierzchni

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam akwa 25l. i kupiłem do niego rozgwiazdę, pustelnika, błazenka i Pterapogon kauderni. I pojawił się problem. Rozgwiazdę mam od soboty, żyje i ma się dobrze, wyczyściła całe dno z brązowych glonów, dzisiaj wpuściłem resztę i pterapogon zachowuje się normalnie a błazenek na początku pływał przy powierzchni a teraz cały czas pływa jak szalony i co się trochę obniży to znowu pędzi ku powierzchni. Czym to może być spowodowane, jeszcze w sobotę robiłem testy i były dobre, może któreś powtórzyć jak tak to które ? Pozdrawiam. Acha i jeszcze jedno pytanie. Kupiłem mrożonki - jak często karmić te rybki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to oznaki klaustrofobii. Bartosz boj sie boga... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faktycznie, taka pojemnosc i ryby... ehh...

ale bardziej prawdopodobne jest to, ze blazenek fiksuje, bo boi sie (albo dostaje lub dostal juz) od Pterapogona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie ja jestem kompletnym laikiem, widziałem nie jedno akwarium takiej pojemności gdzie 2 błazenki pływały sobie bez problemu, zresztą mieszane też. W sklepie powiedzieli że cokolwiek tam wpuszczę to będzie ciasno, co do ryb to powiedzieli że te 2 nie będą miały nic do siebie, no zobaczymy jak to się rozwinie, z tego co mi mówiono jeszcze w innych sklepach to to że na dnie sobie siedzi rozgwiazda a pustelnik coś sobie w kącie majstruje to do "klaustrofobii" dla ryb to nic nie ma. Pozdrawiam. A jak karmić ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ja jestem kompletnym laikiem, ...

@bartoszp90, jak przymierzamy się do kupna zwierzaka, nieważne czy to pies, papuga, koralowiec rozgwiazda czy ryba to NALEŻY o nim poczytać. choćby bo to by wiedzieć czy damy radę i czy mamy warunki na hodowanie go

i tak błazenek ok. 100l a Pterapogon ok. 300l. , więc nie możesz być zdziwiony że ryba nie pluska wesoło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nika

Nie dajmy się porwać przesadzie w drugą stronę :D Reeflex podaje mocno przesadzone wymagania. Błazenki mnoży się w akwariach koło 50 litrów, Pterapogony w 80. Warto tylko P. kauderni zafundować wysokość akwarium od 45 cm wzwyż, one doceniają jak mogą góra dół popływać równie mocno jak przód tył.

@bartoszp90

Jeżeli chodzi o ryby, to ktoś Ci wcisnął kit. Dwadzieścia pięć litrów to zdecydowanie za mało jak na błazenka i P. kauderni. I najprawdopodobniej błazenek jest zestresowany przez Pterapogona.

Zresztą dla błazenka 25 litrów będzie dobre na krótką metę, póki będzie nieduży. Dla P. kauderni na jeszcze krótszą, już może być za mały.

Oddaj kardynała, a w jego miejsce weź może krewetkę? Najlepiej byłoby, gdybyś zdecydował się na np. parę mała babka + krewetka symbiotyczna zamiast błazenka. Ta para jest mało ruchliwa i najbardziej by pasowała do Twojego akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ocelocik, o.k. zgadzam się że przesada w żadną stronę nie jest wskazana, chociaż w przypadku zwierząt to nadmiar metrów/litrów od tzw. minimum :D wszystkim by wyszedł na zdrowie.

linki podałam z reeflex.net, bo może przy zakupie następnego zwierzaka, kolega który założył temat, poczyta o wymaganiach. nie tylko dot. litrażu.

Ale nawet sklepy, jako min. podają znacznie wieksze litraże dla tych rybek, a prędzej uwierzę że to sklep ciut zaniża :lol:

chodzi mi o to, żeby poczytał zanim coś pojawi się w akwarium .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem po co to robić ? Błazna do 25l weź to przemyśl.

I to jednego w dodatku.

Ludzie mają problemy w dużych akwariach z rybami morskimi, toż to murowane trupy zaraz będą.

Może jeszcze jakieś malutkie gatunki, ale ty się pytasz jakie testy powtórzyć ?

Pilnuj zasolenia i podstawowych parametrów. No to jak ty sobie poradzisz.

Przeczytaj szybko dział dla nowicjuszy.

Bardzo trudno jest utrzymać małe akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi. Ryby już zachowują się normalne, pływają obok siebie i się nie zaczepiają, co do litrażu - czytałem, może niewiele ale coś czytałem i w obu gatunkach pisało że od 30 - 70 l min. Forum dla nowicjuszy czytałem przez czas jak mi akwarium dojrzewało, wszystkie testy robiłem. Co do tego które mam powtórzyć pytałem dlatego że myślałem że to jest spowodowane złym poziomem NO* bo w słodko wodnych wtedy tak ryby się zachowują. Czemu mówisz że murowane trupy ? Jeśli będą dobre parametry wody to z powodu małej przestrzeni zdechną? Ile razy dziennie je karmić? Zrozumcie też mnie trochę, to jest moja pierwsza przygoda z akwariami morskimi i uwierzcie, na każdym forum, w każdym sklepie, i w każdym artykule ludzie piszą co innego, często podobnie, ale rzadko to samo, wiec staram się dążyć do własnych doświadczeń i uczyć się na błędach aby następny zbiornik jaki zrobię - oczywiście większy i droższy - będzie oparty trochę więcej o własne doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakoś nie chce mi się wierzyć, że na jakimkolwiek forum napiszą że można trzymać błazna i pterapogona w 25 litrach. Może ryby ci w takiej malej przestrzeni nie zdechną ale postaw się w sytuacji, że mieszkasz w pokoiku 2x2 m z jeszcze jednym lokatorem. A potem zastanów się po co w ogóle masz ryby. jeśli po to by się męczyły - to gratuluję - osiągnąłeś cel. Ale jeśli po to by cieszyć oko i zapewnić im w miarę ludzie warunki to nie osiągnąłeś skutku. jeszcze jedno - uczyć się na błędach to raz - świadomie męczyć zwierzęta to zupełnie coś innego. a choćbyś stanął na głowie i miał naprawdę dobre intencje (czego nie neguję) nie jesteś w stanie zapewnić swoim rybom godziwych warunków bytowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze a jakieś propozycje ? Co mam z tymi rybami teraz zrobić ?

"spuścić" żeby się nie męczyły, do sklepu z powrotem nie przyjmą. Powiedzcie proszę jak je karmić bo puki czegoś nie wymyśle nie chce żeby zdechły z głodu albo przejedzenia. Jak by ktoś był chętny kupić pterapogona to dawać znać.

PS: Tak trochę żartem odpowiem: Na przeciwko mnie jest hotel pracowniczy, co prawda może nie 2x2 ale są pokoje 3x3,bez okien (pokój z jednym oknem zrobiony na 2 przedziałkom gipsową) i robotnicy tam mieszkają po 3 po 4 na piętrowych łóżkach - dobrze im tam na pewno nie jest ale żyć trzeba :shocked:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początek ja oddałbym tego apogona komukolwiek kto mu zapewni w miarę normalne warunki bytowania. następnym ruchem pomyślałbym o innym akwarium - trochę większym. i Czytałbym, dużo czytałbym. I pytał bardziej doświadczonych kolegów. Jest tu trochę osób z warszawy które pewnie chętnie pomogą i pokażą co i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartosz... Twoje poczucie humoru średnio tu pasuje... Hotel pracowniczy...

Pozdrawiam

seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre, he, he, czytałem kiedyś o takim hotelu bodajże w Chinach albo Japonii.

Który podobny jest do trupiarni.

Tak jakby szuflady, do której się mieści jeden człowiek tylko poziomo, wczołgujesz się przez drzwiczki i prosto na materacyk i śpisz jednoosobowe kapsuły.

Jeśli nie kupisz większego szkła, to chyba gdzieś tu na forum, Łukasz fajne małe rybki proponował do takich nano rafek, tylko nie mogę znaleźć.

Może kto inny pamięta.

Jak karmić ojej, no tak żeby się najadły, ale w takim litrażu to nie możesz tak karmić bo zaraz Ci parametry wody siądą.

W takim małym akwarium to taka paranojka lekka chcesz karmić ryby bo chcesz żeby były zadowolone i zdrowe, ale nie możesz za dużo karmić bo parametry siądą.

A jaki Ty masz tam, sprzęt, odpieniacz jest w ogóle jakiś ?

O matko boska spadam, może ktoś z kto ma takie małe akwarium doradzi bo ja wymiękam.

Wziąłbym to wszystko w cholerę oddał i od nowa większe postawił tak ze 100l chociaż może. Ale to tylko moim zdaniem.

Zastanów się jeszcze.

Forumowicze kochani co tu doradzać w takich wypadkach bo można zgłupieć.

Ja to bym się bał karmić błazna w tak małym litrażu no3 wywali od razu na maksa. Szkoda głodzić.

A czy to akwarium jest w ogóle dojrzałe, stabilne, ale jak to może być stabilne ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W sklepie powiedzieli że cokolwiek tam wpuszczę to będzie ciasno, co do ryb to powiedzieli że te 2 nie będą miały nic do siebie, no zobaczymy jak to się rozwinie, z tego co mi mówiono jeszcze w innych sklepach to to że na dnie sobie siedzi rozgwiazda a pustelnik coś sobie w kącie majstruje to do "klaustrofobii" dla ryb to nic nie ma. Pozdrawiam.

Powiedz co to za sklepy...niedługo będą hepatusy do kul szklanych sprzedawać...i też będą mówić przyjmując pieniądze, że będzie mu trochę ciasno...

Ja do ciebie też nic nie mam, ale gdyby zamknięto nas w pomieszczeniu dwa na dwa metry ,jak to wspomniał Kolega wcześniej,to sam rozumiesz...byłoby ciężko...

W takich warunkach -25 litrów minus objętość skały i piasku minus miejsce na sprzęt(chyba, że planujesz sump),od lustra wody do brzegu akwarium...ile tej przestrzeni zostanie ???

Trzeba było już ewentualnie zarzucić posta na forum dotyczącego planowanej obsady...

Pterapogona możesz spokojnie oddać/zamienić w sklepie na coś innego...na przykład :

-dorzuć do ceny pterapogona jakieś 50 zł i kup >100 litrowe akwarium...

Rozgwiazda piaskowa ???...przy tej powierzchni dna minus leżąca skała ...daje jej miesiąc,może 1,5 miesiąca...

Zakładam ,że koralki też tam pewnie jakieś wsadzisz...i co zostaje...

Na pewno skarłowacieją i nie będą się normalnie rozwijać...a co do zdrowia psychicznego i stresu to wiadomo...sekcja zwłok pokaże...

Karmić powinieneś ostrożnie i tak aby ryby większość zjadły...one z dna raczej nie podnoszą...dwa razy dziennie to max...

Czym częściej i więcej jedzą tym więcej wydalają/srają co równa się wysokiemu zanieczyszczeniu wody,piasku...a to przekłada się na amoniak,azotyny,azotany i fosforany co w nieuniknionych większych wartościach wpływa na zdrowie owych zwierzaków oraz stres z powodu złej jakości wody...do tego dojdą duże/nieopanowane ilości glonów niższych,jakieś sinice,dino i inne plagi ,które pokryją całą możliwą powierzchnię i jak przyjdzie noc i zgaśnie światło to zaczną pobierać z wody tlen(który i tak ciężko rozpuszcza się w słonej wodzie),przez co zwierzaki będą podduszane...

Oczywiście można z tym sobie poradzić technologią,sprzętem i chemią...ale czy będzie Cię stać na zakup absorberów i sprzęcików z wyższej, skuteczniejszej półki ???

Ja zanim zalałem morskie czytałem ok.8-9 miesięcy,prowadząc cały czas słodkie...i powiem Ci, że po niedługim czasie można poznać kto jest starym wyjadaczem,kto ma konkretną wiedzę a kto się tylko wymądrza i nabija sobie posty jakimiś głupawymi stwierdzeniami...

Na początku miałem tylko baniak z żywą skałą po działającym akwarium...i tak było przez 7 miesięcy...nie zaobserwowałem efektów dojrzewania...oczywiście w między czasie przychodziły zwierzaki...a zaczynałem od baniaka 149x40x30...tak więc trochę dna było...

Tak więc,najszybciej jak to możliwe zmień baniak na większy...

Powodzenia w dalszej przygodzie z morszczyzną...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze troche w tym i naszej winy bo w dziale dla nowicjuszy nie jest jasno i prosto opisane obsadzanie zbiornikow. A szkoda. Przez to wiele zwierzakow musi cierpiec. Gdy zaczynalem pewien gosc ze sklepu - pasjonat, nie tylko handlarz, wytlumaczyl mi to jasno, prosto i przejrzyscie. Przy dobrze funkcjonujacym systemie filtracyjnym i stabilnych parametrach maksymalne zarybienie zbiornika to 1 cm ryby na 10 litrow wody. Wiec mozemy przyjac, ze jesli blazen i kardynal maja po 1 cm to spokojnie sie nadaja :shocked: max 1 krewetka na kazde 5 kg skaly w zbiorniku. Kazda babka kopiaca musi miec dla siebie przynajmniej 40 cm2 dna. Rozgwiazda piaskowa nie jest w stanie sie wyzywic w akwarium, gdzie powierzchnia wolnego piasku jest mniejsza niz stu krotna wartosc powierzchni ciala rozgwiazdy. Pustelniki i slimaki - nawet po sztuce na 5 litrow w okresie dojrzewania i inwazji glonow. W czasie pokoju - kilka sztuk na palcach liczonych. Przy stopniowym zarybianiu NO3 jest wskaznikiem kiedy dosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

winnego można szukać zaczynając od siebie, ale w tym przypadku nie zgodzę się.

@bartoszp90, przpraszam ale nie dość że nie czytasz to nie słuchasz co inni Ci radzą! tu jest Twój temat o początkach zbirniczka krtóry założyłeś. od razu na pierwszej stronie, podpowiadano Ci na temat obsady. nie dość, że olałeś doświadczenie i rady innych, ignorujesz to co podają specjalistyczne serwisy, ba nawet informacje o wymaganiach zwierzaków ze stron sklepowych są dla Ciebie niestotne!

co do "spuszczenia ryb" i "hotelu robotniczego" (tak wiem, że to żart), to nie zajmę stanowiska bo cenzura mi nie pozwala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×