Problem z Błaznem

[Gość]

Czołem,

Pojawił się problem z jednym z błazenków. Po przesiadce wczoraj do nowego zbiornika pojawiły się plamki na jednej z płetwach i pod pyskiem. Widać na załączonych zdjęciach. Widać że ryba ma problem z poruszaniem jedną z płetw. Dodam że aklimatyzacja trwała ok 40-50 minut.  Prośba o pomoc.

[Gość]

A co mi tam, zwierzaka szkoda 

Wygląda na uszkodzenie mechaniczne, otarcie o siatkę bądź skałę. Chyba że jest jakiś agresor w baniaku?

Do tego stres z przenosinami - swoją drogą po co aklimatyzować tyle czasu Błazenka?

Ogólnie zostaw go w spokoju i nic mu nie będzie to nie są jakieś specjalnie delikatne zwierzęta 

póki co obserwacja, czy nie wda się infekcja

Edytowane 17 Kwiecień 2020 przez Gość

[Gość]

36 minut temu, Osmodeusz napisał:

A co mi tam, zwierzaka szkoda 

Wygląda na uszkodzenie mechaniczne, otarcie o siatkę bądź skałę. Chyba że jest jakiś agresor w baniaku?

Do tego stres z przenosinami - swoją drogą po co aklimatyzować tyle czasu Błazenka?

Ogólnie zostaw go w spokoju i nic mu nie będzie to nie są jakieś specjalnie delikatne zwierzęta 

póki co obserwacja, czy nie wda się infekcja

Tak podejrzewałem że może być to otarcie. W baniaku ten błazen to największy zwierz.

Aklimatyzacja była taka sama dla całej obsady. Zarówno ryb jak i korali.

[Gość]

Acha.... no dziwne, ale nic

przełożyłeś życie do tego zbiornika który dopiero odpaliłeś?

całe, za jednym zamachem?

Edytowane 17 Kwiecień 2020 przez Gość

[AniaWol 14]

21 godzin temu, Pawku napisał:

Czołem,

Pojawił się problem z jednym z błazenków. Po przesiadce wczoraj do nowego zbiornika pojawiły się plamki na jednej z płetwach i pod pyskiem. Widać na załączonych zdjęciach. Widać że ryba ma problem z poruszaniem jedną z płetw. Dodam że aklimatyzacja trwała ok 40-50 minut.  Prośba o pomoc.

A nie jest to czasem uszkodzenie mechaniczne przy łapaniu siatką albo miała bliskie spotkanie z jakimś pokolcem. U mnie często błazenkowa startuje do dużych pokolców i kończy się tego typu obrażeniami.

16 godzin temu, Osmodeusz napisał:

A co mi tam, zwierzaka szkoda 

Wygląda na uszkodzenie mechaniczne, otarcie o siatkę bądź skałę. Chyba że jest jakiś agresor w baniaku?

Do tego stres z przenosinami - swoją drogą po co aklimatyzować tyle czasu Błazenka?

Ogólnie zostaw go w spokoju i nic mu nie będzie to nie są jakieś specjalnie delikatne zwierzęta 

póki co obserwacja, czy nie wda się infekcja

dokładnie, ach chyba zacznę czytać posty innych zanim się wypowiem ?