Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Stałem się posiadaczem tej małży i tak na nią patrze i na jej wewnętrzych farfoclach pojawia sie pulsujące niebieskie światełko - czyżby prąd ?

Dołączona grafika

Napewno jest filtratorem , ale czy dokarmia ją się tak jak resztę zwierzaków?

edit

widze że kupiłem sobie coś co nie będzie łatwo utrzymać przy zyciu

znalazłem filmik .

czy ja zawsze musze wszystko robić na wariackich papierach ?:smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to nie jest to prad, ale zjawisko luminescencji. Nie znalazlem jednak jeszcze zrodla, w ktorym opisany bylby mechanizm powstawania tego u L. scabra.

Wydaje sie, ze L. scabra odzywia sie glownie fitoplanktonem. Zwierzak wyjatkowo trudny ( swoja droga czy zna ktos przypadek dluzszego trzymania tej malzy w akwarium?), szkoda ze go kupiles, bo prawie pewnikiem czego go zdechniecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słyszałem że komuś udało sie dwa lata , ale nie wiem z jakiego źródła to wie więc nie moge tego podeprzeć czymś konkretnym.

Jedyne co moge powiedziec po polowie dnia obserwacji że przegina z tym skakaniem i robieniem zadymy. Wywaliła dwa wachlarze i chyba dlatego specjalnie mąci wode wokół siebie by podnieśc z dna pożywienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:confused: no i sie zaczęło.

Wczoraj przy nocnym obchodzie zauważyłem ślimora wewnątrz małży.

ślimak oczekuje w celi śmierci na wyrok i identyfikacje ( nieznalazłem takiego gatunku na reeflexie) żył na skałach i widywałem go nieraz . Bardzo podobny jest do buccinulum corneum jednak muszle ma w drobne paseczki. Ale żeby tak slimak ślimaka ? teraz wydaje mi sie że wiem dlaczego wcieło mi tak dużą populacje stomatelli.

Małża żyje ale jest lekko naderwana a ranny zwierzak ma niewielkie szanse plus niewiadomo co wylezie ze skały w nastepna noc.

Fotka kilera troche pózniej bo musze go wyszczotkowac do zdjecia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na zdjeciu ktore wstawiles ona juz umiera... i to nie z naderwania...

Ślimak ci wlazł bo to juz koniec małży....

Miałem i to przerabiałem, one sa bardzo trudne do utrzymania i apelowałem aby ich nie kupować :-( bo nakręcamy ich odłów.

Nie wspomne juz , czy masz odpowiednie pożywienie dla niej? Bo solowca to ona ci nie ciagnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smithpl , byc może i masz racje , nie jestem specjalista w tej dziedzinie. Co do pokarmu to typowy dla filtratorów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze ślimakiem niemoge nic dopasować (albo juz slepy jestem) ale są ślimaki które żywią sie bezkręgowcami i może ten mój jest jednym z nich.

Długośc muszli 3cm

Dołączona grafika

Dołączona grafika

może komus łatwiej pójdzie identyfikacja bo ja jestem zdenerwowany i jakos nie daje sobie rady .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten ze zdjęcia wygląda jak Nassarius.

Ale oczywiście mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nassarius ma troche inna strukture muszli i wiecej "zakrętów" na refleksie nic nie mozna dopasować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smithpl , byc może i masz racje , nie jestem specjalista w tej dziedzinie. Co do pokarmu to typowy dla filtratorów

Tez kiedyś miałem te ślimaki i byłem w szoku jak wpuściłem nassariusy. Jak zwariowane rzuciły się na nowych mieszkańców, choć wielkością były zbliżone do siebie.

W wielką gracja wyciągały nassariusy z muszli. Poszły na wielka rafę za brak zrozumienia dla nowych mieszkańców zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyjeżdżałem do pracy to małża nie wyglądała na żywą ( ale pewny nie jestm , sprawdze po powrocie)

A ślimak ma nową uroczą włascicielke :smile:

edtit

Niech Neptun czuwa nad jej duszą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×