Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'akwa marin tatarska oliwier' .
Znaleziono 1 wynik
-
Kraków opinie odnośnie sklep Akwa Marin na Tatarskiej
andyKRK dodał temat w Sprawy regionalne. Spotkania, imprezy.
Doświadczenie ze sklepem Akwa Marin Chciałabym się z Wami podzielić moim doświadczeniem ze sklepem Akwa Marin. Kilka miesięcy temu miałem problem z akwarium. W związku z przeprowadzką i komplikacjami z tym związanymi parametry wody nie pozwalały mi na dalsze przetrzymywanie zwierząt. Dlatego też zwróciłem się z o pomoc do właściciela sklepu Akwa Marin. Byłem mile zaskoczony faktem,że właściciel pomógł mi przechować moje ryby, korale i krewetki. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że po kilku miesiącach ( tyle potrzebowałem na odbudowę akwarium), gdy przyjechałem po odbiór zwierzaków, pojawiły się problemy. Okazało się, że wszystkie ryby, kraby i krewetki zostały sprzedane. Nie dopuszczalna jest dla mnie sytuacja, w której pojawiam się w sklepie po odbiór Stigmatury, ale nie dostaje jej, ponieważ jak tłumaczy właściciel , nie jest możliwe jej wyłowienie, gdyż ukryła się w skale. Ja w odpowiedzi proponuję,że odbiorę ją za 2 tygodnie. Pojawiam się po 2 tygodniach i dostaję informację,że zwierzę zostało sprzedane. Jak się okazuje 11 z 18 moich korali również zostało sprzedane w tym m.in. Acanthastrea o wyjątkowej kolorystyce. Odebrałem 7 moich korali plus tą część, która została zastąpiona przez inne egzemplarze. Uważam, że całą tą sprawę można było rozegrać w inny sposób oznaczając moje okazy lub umieszczając je w zbiornikach,które nie zawierają okazów na sprzedaż. Tym bardziej,że sklep dysponuje takimi możliwościami. Ponad miesiąc domagałem się zwrotu Stigmatury, 2 Acanthastrea i paru innych korali. Właściciel nie odpowiadał na moje wiadomości. Jeśli to robił, to w bardzo zdawkowy sposób. Postanowiłem wybrać się osobiście do sklepu i otrzymałem informację,że Stigmatura nie jest zamówiona ( poprosiłem o jej odkupienie) oraz w przypadku Acanthastrea, pracownik nie był w stanie udzielić mi informacji i poprosił, abym uzgodnił tą kwestie z Panem Oliwierem. Pan Oliwer nie odpowiadał na moje wiadomości. Zdenerwowany napisałem właścicielowi smsa z pytaniem, które Acanthastrea jest skłonny oddać. Zaznaczam, że moje okazy miały ok. 7 cm. Pojawiłem się w sklepie po raz kolejny i po raz kolejny zapytałem o moją Acanthastrea i pracownik powiedział mi, iż został poinformowany,że ma mi przygotować 1 cm szczepki Acanthastrea. Lekko mówiąc , wpadłem w szał i napisałem email do Pana Oliwera, załączając zdjęcia moich okazów i zaznaczając ich wielkość. Mija 10 dni- bez odzewu. Piszę ponownie wiadomość z prośbą o odpowiedź i otrzymuję telefon od żony Pana Oliwera. Pani Iwona była oburzona. W końcu mi pomogła a teraz ja się domagam terminu zwrotu i śmiem krytykować ich zachowanie. Pada wymówka, że Pan Oliwier nie był w stanie odpowiedzieć na moje wiadomości a fakt sprzedania moich zwierząt został wytłumaczony niewiedzą pracownika, który pracuje tylko w soboty. Nie wiem co Wy o tym sądzicie , ale dla mnie to jest ewidentny brak profesjonalizmu. Zaznaczam,że chciałem Oliwierowi odwdzięczyć się za przechowanie moich zwierząt i oddać mu pół rzadkiego i drogiego korala o wielkości pięści. Sam Oliwier nie przystał na moją propozycję. Nadal czekam na rekompensatę. Jestem ciekawy jakie jest Wasze zdanie na temat tego sklepu.