FunWorld

Może masz niski poziom PO4. VSV wymaga obu składników NO3 i VSV. Inaczej nie zadziała. U mnie zadziałało konkretnie pomiędzy 2, a 3 tygodniem. Teraz muszę przekarmiać ryby i codziennie mrożonka dla korali, żeby utrzymywać około Po4 = 0 - 0.03 i NO3 ~2

Pozostaje liczyć na to, że hydroidy będą mu bardziej smakować niż korale, a później go odsprzedać. One rosną bardzo duże i nie zawsze jest to łatwe.

Obserwowałem tam temat i żałuję, że tak się skończyło. Były już osoby, które zakupiły lek i były blisko udzielenia informacji jak u nich przebiegła kuracja. Niestety chyba nie dowiemy się tego.

Na wstępie witam wszystkich. Cieszę się, że dołączyłem do zacnej grupy posiadaczy solniczek. Mieszkam na północy UK i 3 dni temu (13/02/15) adoptowałem zaniedbane nano 50l. To moje pierwsze doświadczenie z morskim. Wcześniej "bawiłem" się w rozmnażanie tropikalnych ryb (głównie łatwe typu zebry, danio, żyworodne), ale to było jakieś 15 lat temu i sporo się zmieniło od tamtych czasów.Teraz jest łatwiej z technicznego punktu widzenia. Przynajmniej tak się wydaje. W międzyczasie wywaliłem bursztyn, bo spotkałem się z opiniami, że może uwalniać szkodliwe substancje. Niby pochodzi z morza, ale w dużym zbiorniku to nie problem, bo się szkodliwe substancje rozcieńczają - czekam na Wasze opinie w tym temacie. Obsada startowa: 1) 3 błazenki - nie wiem jeszcze jakie dokładnie, bo mają dosyć nietypową plamę z tyłu (większość podobnych ma dłuższy biały pasek). Chyba nie czują się najlepiej po przeprowadzce, bo są brązowe a ne czarne. Może ktoś pomoże zidentyfikować? 2) 2 mandaryny wspaniałe - niestety wyglądają trochę wygłodzone. Chyba będę musiał pomyśleć o karmieniu awaryjnym żywą ochotką jeśli dalej będą gardzić mrożonkami. Obawiam się, że jest zdecydowanie za mało skały nawet na jednego. 3) Rozgwiazda piaskowa - około 7-8 cm średnicy. Jak to rozgwiazda. Nie widać jej pod piaskiem. 4) 3 kraby - 2 z czerwonymi, jeden z cętkowanymi odnóżami. Jak przerzucę obiektywy to postaram się zrobić jakieś makro. Są wielkości około 1cm na szerokość. 5) 2 duże Babylonia snails 6) Około 2-3 małe ślimaki (nie wiem jeszcze jakie. Korale 7) Zoes - sporo tego -większość zielone, ale są i brązowe(?) 8) Niezidentyfikowane jeszcze: 9) Niezidentyfikowany - wczoraj miał na sobie coś jakby pajęczynkę ze śluzu. Ma jasnocytrynowy/zielonkawy kolor. 10) Coś niepokojącego: Aiptasia? Na dużej skałce było tego masa. Wyszorowałem ją jak polecił mi mój mentor: Zaznaczyłem na żółto aby było wiadomo jak jest zbudowana (łodyżka lub rurka) było tego naprawdę dużo Wygląda jak kupa welonka Akwarium to tak zwany fluval edge takiej konstrukcji: Do tego filtr kubełkowy (z wkładem) - powinienem usunąć gąbki, żeby nie zbierały gnijącego syfu? Grzałka z termostatem 55w Filtr przepływowy wbudowany w akwarium Oświetlenie na mocnych LEDach (6x białe 3x niebieskie) Prawdopodobnie 12W W drodze pompa do wzmocnienia nurtu Mam jeszcze nieużyte taśmy ledowe 5050 - można wzmocnić tę lampę nebieskim kolorem z tej taśmy? Mogłaby wzmocnić całość. 2 skałki - jedna mniejsza - żywa i druga była chyba sucha, ale już obrośnięta fioletowym nalotem - na niej żył głównie nr 10 Woda na początku w 100% przywieziona z poprzedniego domu. Tego samego dnia podmiana 20% Następnego dnia podmiana 20l (40%) Miała kiepskie parametry. Pomiędzy podmianami wyniki były takie: Temperatura 24-25 (poprzedni właściciel miał grzałkę ustawioną na 30. PH 7.4 Zasolenie 2.0 - nie wiem co to za jednostka - do badania używał reflaktometru - mój w drodze. nh3/nh4 .50 PO4 7 Calcium 340 Kupiłem trochę chemii + podmiany wody aby sprowadzić wodę do normy. Chemia, której używam: Bacter gen M (5ml dziennie) Reef code A i B (Calcium + Buffer) po 3ml / dzień Jedzenie: Ocean food 55 Reef Blizzard-O i mrożonki, które mentor mi odradza. Wodę kupuję osoloną ro. Trochę rzeczy w tym test pokupowałem na ebay i wciąż na nie czekam. Wygląda na to, że poprzedni właściciel karmił akwarium wyłącznie mrożonkami. Żadnego pokarmu dla korali. Proszę o porady i opinie. Będę na bieżąco rozwijał temat. Z góry dzięki.

To niebieskie to chyba Acalycigorgia Blueberry Sea Fan Dzisiaj sprzedawca powiedział mi, że nano odpieniacze mają niemal zerową skuteczność i większy efekt się osiągnie używając bacter-m. Na amazon jest kilka podobnych opinii. To prawda?

Tak z ciekawości - używacie skryptów lub programów typu Aquaticlog? Wygląda to bardzo ciekawie i daje w pewnym stopniu kontrolę nad tym co się dzieje. W razie problemów nie ma problemów też aby przeanalizować przebieg operacji i historię pomiarów. Wycinek ode mnie: Zastanawiam się też (o ile się nie zmieszczą obydwa) nad wymianą kaskady na niewielki odpieniacz białek. Ma to sens przy takim akwarium? 5 ryb swoje robi jednak...

Haha... znam to. Nie dokładnie ze zwierzętami, bo tych nigdy nie widziałem, ale kiedyś lecąc z UK lub do UK przy odprawie osobistej widziałem gablotę z nożami i innymi przedmiotami ostrymi. Wtedy mi się przypomniało, że mam w kieszeni nóż do tapet. Człowiek nieogarnięty był to się zestresowałem i ulotniłem się z kolejki aby go wyrzucić. Nie uśmiechało mi się iść na przeszukanie i tłumaczenia. Wracając do tematu, to szkoda bo fajnie by było mieć w akwarium coś własnoręcznie wyłowionego.

Za kilka tygodni będę na Filipinach. Zastanawiam się, czy jest techniczna możliwość przesłać wybranych fragmentów żywych skał do Europy. Czy jest to łatwe by ją zahibernować aby odżyła po 2 tygodniach podróży. Jakieś rady w tym temacie?

O tym nie wiedziałem, że aż tak poważna to jest sprawa. Dzięki. Dam sobie spokój i skupię się na "standardowym" wypoczynku.

Dla zainteresowanych - znalazłem coś takiego http://www.chucksaddiction.com/reefcollectingpartone.html

OK, nie wiedziałem o tym. W takim razie sobie tylko popływam z mandarynami. Dobre i to.

No tak, ale ja nie zamierzam zabrać stamtąd małpy, tylko skałę. Czy jest takie samo podejście władz do takich spraw? Ewentualnie wysłać pocztą podsuszoną. Muszle przecież jakoś turyści przewożą. Może ktoś ma jakieś doświadczenia?

Numer 12 - niestety zdjęcie kiepskiej jakości. Chodzi o to niebieskie. Długość około 5 cm.

A ten śluz na żółtym? To normalne? To może być techno? Nie mogę nigdzie znaleźć nic w takim ubarwieniu. Ma kolor jak pisak do zaznaczania tekstu. Kraba zidentyfikowałem jako Clibanarius tricolor Tamte z czerwonymi odnóżami są bardzo do siebie podobne i będę musiał je pofotografować przy okazji jak będą gdzieć pod szybą. Zauważyłem też, że błazenki stały się brązowe. Wydaje mi się, że wcześniej były czarne. Może to stres.

Dzięki Dario za następną identyfikację. Dużą skałkę już umyłem i pozbyłem się większości tego rurkowca. Pewnie nie jest to najlepsze dla mandarynów. Podobnie piasek został wymieniony. Co do sprzedawcy to jest to ten typ co stawia na stałych klientów i zniechęca do większości zakupów. Na razie zajął się stabilizacją wody poprzez podmiany. Może trochę inne podejście jest tutaj niż w PL. Jednak złe opinie szybko się roznoszą, a on wydaje się, że dba o markę. Takie wrażenie po 3 spotkaniach mam. Korala żadnego chyba by mi nie sprzedał teraz nawet jakbym chciał. Taki to kraj. Nawet jak psa adoptowaliśmy to musieliśmy kilka razy w schronisku udowadniać, że uiemy się nim zająć, spacery, wizyta kontrolna w domu etc... Co do chemii to chyba dosyć podstawowe specyfiki mi zalecił. Proponował też tańsze alternatywy. Zobaczymy jak to z nim będzie. Na razie mu ufam. PS: Grzyby się na długo zamykają? Jest jakieś miejsce gdzie można poszukać gatunku?

Z jakiegoś powodu nie mogłem już edytować. Udało mi się "złapać" następne zwierzątko 11) Niezidentyfikowane. Na końcówkach macek ma jasno zielone zabarwienie.

Dzięki TMK. Kupiłem 200ml na test. Mam nadzieję, że polubią ten pokarm. Szkoda by było ich, bo je już polubiłem. Miałem setki rybek, ale te są chyba najpiękniejsze wyprzedzając bojowniki. W akwarystycznym porozmawiam jak wygląda usługa przechowania. Nie wiem jak w tym, ale w konkurencyjnym (już niestety zamknięty) oferowali 2 tygodnie za darmo w razie problemów, plag, rozszczelnienia... Zawsze pozostaje na logalnej grupie rafowej znaleźć kogoś z odpowiednimi warunkami i oddać lub zamienić na jakieś korale. Chociaż wolałbym je utrzymać jeśli będzie to możliwe. Rozsądek zadecyduje.

Spróbuję. W poniedziałek kupię pipetę i ochotkę. Jeśli się nie uda to w środę oddam do zoologicznego lub inaczej znajdę nowy dom dla nich. Spróbuję jeszcze dzisiaj metodę z butelką i mrożonką w środku.

Dzięki za odpowiedź. W planach za około 3 miesiące jest akwarium 200 litrów. Skoro te mandaryny żyły w tej 50ce 9 miesięcy to może jest opcja na zatrzymanie ich? Nie wiem w ogóle kto poprzedniemu właścicielowi doradzał, ale wiele rzeczy, które robił jest wbrew temu co piszecie na forach i co mówi mentor. Sporo pracy przede mną. Co do rurkowych to szukałem wśród nich, ale nie znalazłem nic co wyglądałoby podobnie. Większość jest ładne. Ten to straszny potworek. Zrobiłem nowe zdjęcie - lepszego chyba nie zrobie: Dzięki za identyfikację 8. Już będzie sporo łatwiej w dobieraniu warunków w przyszłości. Edit: Udało mi się też uchwycić kraba