Drivery Meanwell LDD-L piszczą

[domel_gl 0]

witam
Zbudowałem hybrydę 2x t5 + led (5x30W, 20x 10W, 20x 3W). Zastosowałem drivery Meanwell 5x LDD-700H (36V), 10x LDD-700L (24V) i 3x LDD-500L (24V). Wszystko sterowane z profiluxa przez konwerter na arduino nano. Co do serii LDD-H to działają bezszelestnie ale niestety LDD-L niesamowicie piszczą. Wcześniejsze próby świecenia na max bez sterowania pwm były pozytywne. Zamontowanie kondensatora 1000uF i 3200uF na zasilaczu tylko minimalnie je ucisza. Wszystkie masy wspólne.

Czy ktoś miał do czynienia z tymi LDD-L i podpowie jak wyeliminować te piszczenie?

[domel_gl 0]

Zamontowałem kondensatory 47uF na wyjściu każdego drivera i na zasilaniu wspólny duży 2200uF. W porównaniu z tym co było to niebo a ziemia.

[kj1974 0]

Cześć.

Domel_gl, czy mając komputer do lampy od Leszka z sygnełem PWM do led cree, można sterować "wschody i zachody słońca" poprzez drivery "LDD" które są podłączone do high power led-ów np.: 30W , 50W?

 

Pozdrawiam.

 

[domel_gl 0]

 Kolego 'kj1974' nie mam pojęcia jak zachowuje się komputer od Leszka - zapytaj twórcę. (moim zdaniem oczywiście powinien sterować LDD bo nie ma znaczenia jaki driver użyjesz - kwestia doboru do zamontowanych led). Ja steruje lampą z profiluxa przez konwerter zrobiony na małym arduino i kilka linijek kodu. Profilux daje sygnał 0-10V a arduino zamienia na wypełnienie PWM.

 

Edytowane 18 Marzec 2015 przez domel_gl