Skocz do zawartości
Marcin_Nemo

182L było słodkowodne a w myślach mam morskie, czy jest możliwe?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników forum, jestem tu nowy gdyż do tej pory bawiłem się w przycinanie roślinek w akwarystyce naturalnej/holenderskiej. Na wstępie chciałbym zapytać was o to czy przy tym co mam i moim budżecie można stworzyć coś fajnego, a więc przejdę do rzeczy, mianowicie sprzedałem wszystko co miałem z dawnego akwarium, zostawiłem sobie zbiornik opti white 90x45x45 182 bez żadnego komina zwykły zbiornik do tego mam lampę, Giesemann Reflex 4x39w do tego kupiłem już świetlówki 2x Giesemann actinic +, 2x Aquablue +, mam jeszcze filtr RO. Na chwilę obecną to wszystko co mam, mój budżet na start to 3tys zł, dodam tylko że jak na tą chwilę myślę nad rozwiązaniem Tunze reef pack 250, co o tym sądzicie? czekam na wasze cenne uwagi i rady. W podanym budżecie chciałbym już mieć zbiornik z żywą skałą w ilości 18-20kg, czy da się zbudować zestaw oparty na sumpie w budżecie 3tys. który uszczuplony będzie o jakieś 700zł na żywą skałę? Czekam na wasze propozycje, z góry dziękuje i mam nadzieję że zagoszczę w tym miejscu na dłużej jako stały użytkownik tego forum.

Pozdrawiam Marcin;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie tematem, Twoje pytanie jest dla mnie dość trudne, tak jak pisałem wyżej jestem zupełnie zielony w tym temacie i nawet nie wiem co z czym się że tak powiem je, wiem że powinienem najpierw przejrzeć forum, ale może podpowiesz mi jak to wygląda z perspektywy doświadczonego akwarysty z morskim szkiełkiem? co byś mi zaproponował? ja ze swojej strony dodam że zależy mi na dobrej kondycji ryb jak również na ładnym zbiorniku, czyli to co pewnie każdy chce, tyle tylko że chciałbym żeby moje co miesięczne wydatki na zbiornik nie były zbyt wysokie i oczywiście żebym sobie poradził z prowadzeniem mojej nowej solniczki;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budżet masz nawet na dużo większe akwarium. Moim zdaniem powinieneś sprzedać to co masz zostawiając jedynie lampę i osmozę. Widzę to tak:

1. Kupujesz używany zestaw od kogoś w przyzwoitej cenie tj akwarium stelaż obudowa sump skala cyrkulatory odpieniacz za jakieś 1500 zł

2. Rozrabiasz solankę zalewasz skałę wieszasz swoją lampę... i zaczynasz czytać czytać czytać.

3. Za miesiąc kupujesz pompy dozujące jebao za 450 zł i swój pierwszy zestaw do ballinga za 150.

4. Po 2 miesiącach jedziesz do jakiegoś morszczaka z okolicy i dostajesz gratis jakieś szczepki miękkich na początek, kupujesz parkę błaznów i cieszysz się morszczyzną.

5 Jak złapiesz co i jak kupujesz za resztę kasy ryby i korale do docelowej obsady.

6. Likwidujesz to co masz i stawiasz dużo większe akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3. Za miesiąc kupujesz pompy dozujące jebao za 450 zł i swój pierwszy zestaw do ballinga za 150.

 

Zapomniałeś dorzucić reaktor wapnia, lampę UV.   A w następnym miesiącu 5 skrzydlic, murenę  oraz jajo rekina ? A może by tak koledze na początek powiedzieć że do korali miękkich foto nie trzeba takich cudów bo spokojne sobie z wody wyłapią co im potrzeba ? Ba na początek wystarczy podstawowa sól bez żadnych datków bo mu syfek w baniaku wyskoczy. A z czasem na początek jak się oswoi z tym co ma to zmiana soli na coś bogatszego na pewien okres też i ambitniejsze trochę koralowce odżywi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę inaczej i ty możesz to widzieć inaczej. Po swoim doświadczeniu zgaduję ze na szczepce sarcopythona się nie skończy. Mi na dzień dobry wciśnięto szczepkę acropory ( wymieniałem się za butlę co2 z Holendra) ze skutkiem wiadomym. A dlaczego ballinga za wcześnie? Kolega ma restart na suchej skałę pięć korali w tym trzy miękasy i po miesiącu musi dawać ballinga z ręki. Kh leci w dół. Więc lepiej być przygotowanym niż później po testach robić wytrzeszcz na fiolki bo Kh będzie miał na poziomie 4. Z tymi skrzydlicami mogłeś sobie darować. Chcesz pomóc koledze to pomagaj, a nie skacz innym do gardła. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy może widzieć to inaczej ale chyba nie będziesz wmawiał mi że przygodę z jakąkolwiek akwarystyką powinno się zaczynać od trudnych zwierząt z pominięciem etapu łatwych  ? Że w słodkowodnej należy stratować i uczyć się na holednrze albo na paletkach czy na piraniach ? Dla dobra wszystkich stron powinno się startować i uczyć na gupikach i innych żyworodkach oraz moczarkach kanadyjskich itp. W tym wypadku może także warto by kolega zdobył doświadczenie najpierw na prostych i wybaczających błędy miękkich a z czasem do ambitniejszych. Osobiście mam 2x Euphyllia glabrescens bez Ballinga i nie widać by coś jej brakowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My się tu kłócimy a zainteresowany siedzi cicho. Pax między morszczaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My się tu kłócimy a zainteresowany siedzi cicho. Pax między morszczaki.

Powiedzmy, że może ostro ale zgodnie z regulaminem forum wymieniamy poglądy na różne aspekty akwarystyki. Decyzja i tak będzie jego. Tak samo jak kasa wpakowana w zbiornik i ilość wiedzy jaką musi pochłonąć w krótszym lub dłuższym czasie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×