Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Sierpień 2012 po za tym zasilenie sumpa ze spływu to jest nietrafiony pomysł rozwin, bo nie ogarniam tej mysli ))) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Sierpień 2012 Co do RO,to akwarium będzie stało jakieś dziesięć metrów od filtra,więc taki długi musiałby być wężyk, czy to miałoby sens?? Prowadzisz wezyk z RO do zbiornika pod akwarium na czyste RO do dolewki. dlaczego tak ? jako zabezpieczenie. jesli pusci ci zawor ro najwyzej przelejesz zbiornik na dolewke. a nie rozcienczysz sobie solanke w akwarium wyobraz sobie, ze wyjezdzasz a zawor dolewa ci wode i dolewa i dolewa.... i tak ze 2 dni ... wracasz i masz smierdzacy baniak pelen kamorow i zdechlych korali w czystej RO dlatego jestem zwolennikiem dolewania czystego RO do zbiornika na dolewke a nie bezposrednio do akwarium. a wezyk poprowadz sobie zebys nie latal co 3-4 dni z kanisterkiem zeby dolac wody do zbiornika na dolewke )) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomiooo 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Sierpień 2012 rozwin, bo nie ogarniam tej mysli ))) chodziło mi o odpieniacz PozdrT Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Sierpień 2012 chodziło mi o odpieniacz PozdrT Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zegeye 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Sierpień 2012 (edytowane) Prowadzisz wezyk z RO do zbiornika pod akwarium na czyste RO do dolewki. dlaczego tak ? jako zabezpieczenie. jesli pusci ci zawor ro najwyzej przelejesz zbiornik na dolewke. a nie rozcienczysz sobie solanke w akwarium Ale przelanie zbiornika na dolewke rowna sie zalaniu miszkania co tez nie jest chyba mile i nie bedzie go specjalnie cieszyc nawet jesli w akwa bedzie zdrowo a wezyk poprowadz sobie zebys nie latal co 3-4 dni z kanisterkiem zeby dolac wody do zbiornika na dolewke )) No wlasnie. Ja mam tak ze do RO mam podlaczony ok. 4 metrowy wezyk. Uzupelniam RO nie latajac z kanisterkami, a rozwijajac wezyk do zbiornika w szafce pod akwa. Jedynie trzeba pamietac aby najpierw wylac zbierajaca sie w werzyku wode do zlewu, a potem dopiero do dolewki. Pilnuje uzupelniania wody. Jednak automat moze kiedys zawiesc.... Troche klopotu jest podczas wyjazdow.... ale mam zaufana osobe ktora przychodzi i wode uzupelnia podczas mojej nieobecnosci. Edytowane 16 Sierpień 2012 przez zegeye Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Sierpień 2012 Ale przelanie zbiornika na dolewke rowna sie zalaniu miszkania co tez nie jest chyba mile i nie bedzie go specjalnie cieszyc nawet jesli w akwa bedzie zdrowo jak dla mnie jest zasadnicza roznica w 2 ponizszych stwierdzeniach: 1. Qr...aaa zalalem mieszkanie !!! 2. Qr...aa, nie dosc, ze zalalem sobie mieszkanie to jeszcze baniak a pare grubych tysiaczkow poszedl w pi...u... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miklas 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Sierpień 2012 @Sushi, masz w zupełności rację. W takim przypadku przydałaby się podwójna dolewka, jedna do sumpa klasyczna, a jedna z elektrozaworem z RO do pojemnika na dolewkę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach