faktury na prowadzenie akwarium

[tomiooo 0]

siemka,

czy mogę sobie wrzucać w koszta firmy preparaty i utrzymanie mojego w akwa morskiego? Zapewne niektórzy z Was mają jakieś doświadczenia w tym temacie :smile:

Czekma na info

PozdrT

[thomas kay 0]

Moja sąsiadka z urzędu skarbowego powiedziała mi kiedyś że w tym kraju możesz wszystko do czasu aż cie złapią;P Pozdrawiam

[Lionfish 0]

Nie wiem jak w Polsce, ale tutaj jak akwarium jest zarejestrowane jako czesc firmy to mozesz.

[Bigwalker 0]

Tak Tomciu ,można wrzucić koszty prowadzenia akwarium ,w koszty reprezentacyjne firmy.

Trzeba wykazać ,że fakt posiadania akwarium ma wpływ np. na podniesienie jakości obsługi klienta .

[aeternus12 0]

Koszty reprezentacji nie są kosztem podatkowym w Polsce.

[Bigwalker 0]

Ale z tego co wiem od swojej księgowej koszt utrzymania ,serwisowania zbiornika można wrzucić w koszta firmy.

[thomas kay 0]

Koszty reprezentacji nie są kosztem podatkowym w Polsce.

Jeśli nie to znaczy że żadna firma w Polsce nie może odliczyć np. udziału w targach wystawienniczych bo to też prezentacja?

[chodi 1]

Kolega garnitur na slub kupil na fakture jako stroj reprezentacyjny a wesele wciagnal w koszta jako impreze integracyjna dla pracownikow przeszlo ? - przeszlo !!

[aeternus12 0]

Jeśli nie to znaczy że żadna firma w Polsce nie może odliczyć np. udziału w targach wystawienniczych bo to też prezentacja?

REPREZENTACJA to nie jest PREZENTACJA - dwie zupełnie różne rzeczy

[aeternus12 0]

Ale z tego co wiem od swojej księgowej koszt utrzymania ,serwisowania zbiornika można wrzucić w koszta firmy.

Jeśli firma nie zajmuje się akwarystyką to utrzymanie zbiornika nie ma nic wspólnego z jej działalnością a jedynie z reprezentacją: budowaniem wizerunku firmy itp. więc kosztem nie jest na pewno.

[tomiooo 0]

czyli generalnie sprawa dyskusyjna

PozdrT

[thomas kay 0]

czyli generalnie sprawa dyskusyjna

PozdrT

Czyli generalnie zależy na jakiego urzędnika trafisz :] W jednym urzędzie taka interpretacja a w innym inna, jak to w Polsce bywa. Skorzystaj z prawa do uzyskania interpretacji:

http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/interpretacje;podatkowe;przez;internet,186,0,258234.html

[october_rust 0]

Popieram przedmwówcę. Co do zasady, moim zdaniem, trudno będzie udowodnić związek funkcjonowania akwarium z uzyskaniem przychodów, choć biorąc pod uwagę urzędy skarbowe w Polsce to wszystko jest możliwe:)). Jeśli komuś to pomoże to w art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wskazane jest co NIE jest kosztem uzyskania przychodu (analogicznie jest w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych w art. bodajże 21 lub 23)

[slawomirdyl 1]

A czy np "zaiks" płacenie za muzykę w skarbówce można odliczyć ? Na tak zadane pytanie w skarbowym powiedzieli mi że tak a jak się zapytałemn o akwarium w mojej firmie to już Pani odpowiedziała mi, że można wszystko odliczyć co ma związek z uzyskanym dochodem. Następne pytania moje a moim zdaniem akwarium morskie przyciąga więcej młodej klienteli do mojej firmy a nie puszczanie muzyki. Na to Pani musi nam Pan udowodnić , na to ja a w jaki sposób ? Na to Pani w skarbówce to pan chce odliczyć nie ja niech więc pan się tym martwi................. itd

Na koniec po troszkę komicznej sytuacji Pani powiedziała tak...... no wie pan jak inspektor będzie chciał to pana u.......... a jak się pan z tym nie zgadza

może sprawę oddać do sądu co nie zmienia faktu że najpierw musi pan za zapłacić za nie uzasadnione koszty odjęte z rozliczeniem z fiskusem.

Na to ja, więc jeżeli wydam 100 000 zł na akwarjum i odliczę VAT i podatek dochodowy to mamy ok 40 % czyli ok 40 000 tys a jak będzie kontrola np za 5 lat i Panu Kowalskiemu coś się nie spodoba to będę musiał oddać te 40 000 tys plus odsetki co daje następne jakieś 20 000 tys., na koniec Pani powiedziała ale już mówiłam zawsze może Pan podać Urząd skarbowy do sądu . Sąd będzie rospatrywał sprawę 5 lat więc komornik będzie mnie ścigał "za akwarium" na kwotę ok już 90 000 zł. Zakładamy że w sądzie wygrywamy no i co dalej ? Skarbowy się odwołuje i robi kontrolę bo nam tej kwoty za bardzo nie chce oddać bo musi się przyznać do błędu, następnie wywalają nam z kosztów cukier, mleko, kawę, tonery do drukarek oraz ołówki ......itd ale nadal musimy płacić komornikowi. Przerabiam to już 6 lat z innymi kosztami ale podobnymi z akwarium w sądzie trwa już 5 lat

Odsetki rosną a co miesiąc miły Pan z urzędu skarbowego z uśmiechem pojawia się a sprawa w sądzie nie zakończona.

Morału nie będzie

[thomas kay 0]

A czy np "zaiks"  płacenie za muzykę  w skarbówce można odliczyć ? Na tak zadane pytanie w skarbowym powiedzieli mi że tak a jak się zapytałemn o akwarium w mojej firmie to już Pani odpowiedziała mi, że można wszystko odliczyć co ma związek z uzyskanym dochodem. Następne pytania moje a moim zdaniem akwarium morskie przyciąga więcej młodej klienteli do mojej firmy a nie puszczanie muzyki. Na to Pani musi nam Pan udowodnić , na to ja a w jaki sposób ? Na to Pani w skarbówce to pan chce odliczyć nie ja niech więc pan się tym martwi................. itd

Na koniec po troszkę komicznej sytuacji Pani powiedziała tak...... no wie pan jak inspektor będzie chciał to pana u.......... a jak się pan z tym nie zgadza

może sprawę oddać do sądu co nie zmienia faktu że najpierw musi pan za zapłacić za nie uzasadnione koszty odjęte z rozliczeniem z fiskusem.

Na to ja, więc jeżeli wydam 100 000 zł na akwarjum i odliczę  VAT i podatek dochodowy to mamy ok 40 % czyli ok 40 000 tys a jak będzie kontrola np za 5 lat i Panu Kowalskiemu coś się nie spodoba to będę musiał oddać te 40 000 tys plus odsetki co daje następne jakieś 20 000 tys., na koniec Pani powiedziała ale już mówiłam zawsze może Pan podać Urząd skarbowy do sądu      .   Sąd będzie rospatrywał sprawę 5 lat więc komornik będzie mnie ścigał "za akwarium"  na kwotę ok już 90 000 zł.  Zakładamy że w sądzie wygrywamy no i co dalej ? Skarbowy się odwołuje i robi kontrolę bo nam tej kwoty za bardzo nie chce oddać bo musi się przyznać do błędu, następnie wywalają nam z kosztów cukier, mleko, kawę, tonery do drukarek oraz ołówki ......itd ale nadal musimy płacić komornikowi.   Przerabiam to już 6 lat z innymi kosztami ale podobnymi z akwarium w sądzie trwa już 5 lat

Odsetki rosną a co miesiąc miły Pan z urzędu skarbowego z uśmiechem pojawia się a sprawa w sądzie nie zakończona.

Morału nie będzie

Morał jest taki że bezprawie bezprawiem się leczy... Urzędnik jest twardzielem tak długo jak długo sądzi że będziesz sprawe z nim przez sąd załatwiał. A są lepsze metody....... ale to forum akwarystyczne. A wracając do sprawy to nie wiem czy teraz nie weszło(albo wchodzi) prawo że nie płacisz jeśli odwołujesz się od nałożonej kary??? But Im not sure. Pozdrawiam

[aeternus12 0]

Generalnie to takie polskie narzekanie i opieranie się na urzędniku itp. Może warto sięgnąć do przepisów: kosztem podatkowym są wydatki poniesione w celu osiągania przychodów itp, kosztem uzyskania przychodów nie są wydatki reprezentacyjne i tyle, a urzędnik z US nie ma tu nic do gadania. Jeśli jesteśmy w stanie wskazać, że akwarium ma związek z działalnością firmy to mamy koszt i prawo do odliczenia (dwie różne rzeczy) jeśli nie jesteśmy w stanie tego wskazać to nie ma kosztu. Na wypadek kontroli US i UKS nie ma szans na wygranie. Podejście tu prezentowane ma coś z lat dziewięćdziesiątych - zakładamy firmę, "płacę podatki" to mi się należy, a reszta bez firm to przygłupy. A tak nie jest w całym cywilizowanym świecie (Europa zachodnia USA itp) jeśli prowadzimy działalność gospodarczą to do kosztów jej funkcjonowania zaliczamy wydatki, które mają z nią związek. Akwarium ma wyjątkowo reprezentacyjny charakter więc nie ma co kombinować. Nie ma kosztu i prawa do odliczenia i wynika to z przepisu, który od paru lat nie budzi wątpliwości w interpretacjach i wyrokach sądów.

A decyzje pierwszej instancji są niewykonalne. Dopiero decyzja Dyrektora Izby jest wykonalna.

[slawomirdyl 1]

To pokaż mi powiązanie że akwarium nie ma powiązania z kosztem uzyskania przychodów ?

A zaiks ma ? A tel. ma ?

Edytowane 1 Listopad 2010 przez slawomirdyl

[aeternus12 0]

To chyba odwrotnie - trzeba wykazać, że istnieje związek. Zaiksu nie kumam a co do telefonu to służy on kontaktom biznesowym, możliwości porozumienia klienta z przedsiębiorcą itp. Więc związek ewidentnie jest. Jeśli ktoś prowadzi działalność np. budowlaną to akwarium nie sprzeda mu mieszkania, ani nie spowoduje, że klient to mieszkanie kupi u tego przedsiębiorcy a nie u innego, który akwarium nie ma.