Morog 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 (edytowane) chciałbym się dowiedzieć o waszych doświadczeniach z metodą filtracji BioPellets czy ją stosujecie? jakie macie rady? bardzo proszę o rzeczowe wypowiedzi a nie kłótnie, kto jest z producentem, czego związany Edytowane 28 Październik 2010 przez Morog Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Natan 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 stosowałem przez ok 2 tygodnie, po kilku dniach pojawiło się mega zmętnienie wody i tak się utrzymywało przez te 2 tygodnie. padło mi ok 5 korali. pozostałe do tej pory odczuwają skutki magicznych kulek. Po dwóch tygodniach spłynęły w kibelku. Lepiej zakręć się w okolice chemi pure elite i purigen. Cena podobna, a mniej nieprzewidywalnych skutków. Ja ich używam już od miesiąca i szczerze polecam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 (edytowane) od paru miesięcy mam kulki. Mój znajomy też. On świeży zbiornik (od kwietnia) ja od paru lat. Zero negatywnych skutków, wody tak krystalicznej nie miałem nigdy. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Na początku 1/2 dawki i tak już zostało. Żaden z nas nie dołożył więcej kulek, tylko mniej więcej pilnuje żeby była mniej/więcej połowa dawki zalecanej przez producenta. p.s. jak chcesz zastosować, to dobrze by było żebyś zbił sobie PO4 do najniższego poziomu, jaki możesz osiągnąć. Wtedy powinno się obejść bez mlecznej wody i szlochania za utraconymi koralami. Edytowane 28 Październik 2010 przez dominik Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morog 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 przenosze zbiornik z 100 litrów do 425 litrów plus samp (wykożystując długi wekend) wiec z PO4 nie powinno być kłopotów na wszelki wypadek wrzuce jakiś absorber PO4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 jeśli mogę Ci coś jeszcze doradzić to to, żebyś najpierw zbił fosforany a później dawał kuleczki. No i niech się one delikatnie "gotują" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cris6 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 hej a czy wsadzenie kulek do startującego własnie zbiornika ma sens ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 wg. producenta ma, wg. mnie nie (mój kolega po 3 miesiącach od założenia wsypał, ale wodę miał ode mnie i miał mu kto dogląda akwa:) ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bigwalker 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 Stosuję kulki od kilku miesięcy,tak jak napisał Dominik połowę zalecanej dawki.Nie miałem z tą metodą żadnych problemów,woda nię mętniała,odpieniacz cały czas pracował poprawnie. BioPellety stosuję też w nowo zakładanych zbiornikach i nigdy nie było najmniejszych problemów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lionfish 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 Mam od 3 miesiecy. Uzywam razem z nimi adsorbera fosforanow bo obnizaja mi tylko NO3. Jak tylko wyjme adsorber PO4 idzie w gore. Bede dalej testowal do nowego roku, jak nic sie nie zmieni to przejde na inna metode. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrniew 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 U mnie kuleczki pracują od kiedy pojawiły się i jestem bardzo zadowolony. Znacznie skróciły czas obsługi zbiornika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skoczekpl 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 Ja również mam od początku i już jest OK Tzn jedyny problem miałem z obniżeniem PO4 ale już jest OK. Jakie rady ? Moja właśnie jest apropo PO4. Jeżeli masz wysokie to użyj dodatkowo jakiegoś absorbera i potem kulki same utrzymają PO4 w "cuglach" Nie przeginaj też z ilością - trzymaj się zaleceń producenta, a startując zacznij od mniejszej ilości - później powoli dosyp. Zapewnij odpowiedni przepływ, kulki nie mogą stać w miejscu i nie mogą też szybko latać. Ogólnie metoda warta grzechu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morog 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 a skąd sie biora takie jednoznacznie negatywne opinie o tej metodzie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bigwalker 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 a skąd sie biora takie jednoznacznie negatywne opinie o tej metodzie? Tak jak do każdej metody należy podejść z głową ,w tym przypadku dobrać ilość kulek i ustawić właściwy przepływ. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Niejeden z nas 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 Mam od kwietnia (wrzuciłem do całkiem świeżego akwarium) w dawce polecanej przez producenta i jestem bardzo zadowolony. Co prawda nie zauważyłem żeby obniżały PO4 ale na NO3 są wyśmienite. Przynajmniej u mnie.Kiedy zbiłem PO4 absorberem również utrzymuje się na stałym poziomie. Aaaa mam wersję 1 kulek, trochę dosypałem nowych(Formula2). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Geralt 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 (edytowane) Ja mam od połowy maja. Wtedy moje akwarium miało dopiero 2 miesiące. Do dzisiaj kulki się kręcą (z pierwszej dostawy) PO4 0,03, NO3 <2, NH3/4 <0.25, nitraty mierzone Hanką zero. Po starcie nie było zmętnienia, odpieniacz stosunkowo szybko wrócił do pracy. Tutaj opisałem swoje kulki a mam litrarzowo takie akwarium jak Ty planujesz. Ja włożyłem 500 ml kulek do dzisiaj nie uzupełniałem. Edytowane 28 Październik 2010 przez Geralt Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jjablonski 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 (edytowane) Ja przez kilka miesięcy walczyłem z kulkami, długi czas NO3 było wysokie (zbiornik dojrzewał po restarcie) ale powoli spadało, Natomiast PO4 za nic nie chciało zejść do przyzwoitego poziomu. Dopiero jak dałem phosguard PO4 znacząco zeszło. Od kilku dni jade bez absorbera i chyba mam za duzo kulek bo PO4=0,00 a NO3 wacha się pomiędzy 0,5 a 1. Działają (nawet za dobrze ) ale wcześniej tak jak napisali przedmówcy należy zbic PO4. Woda kryształ, odpieniacz pieni normalnie // korekta Dziś PO4=0,00 a NO3=0,2 Trochę za "jałowo" się robi, jak widac zwiększenie karmienia nie pomogło bo dzisiejsze pomiary były robione jakąś godzinę po karmieniu ryb i korali. Zmniejszam ilość kulek o 1/4 Edytowane 28 Październik 2010 przez jjablonski Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lionfish 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Październik 2010 Andrzeju, kiedy doczekamy sie zdjec twojego baniaczka prowadzonego na kulkach? Nie daj sie prosic. Mysle ze ten widok zmotywuje mnie i wielu innych do tego zeby jeszcze nad ta metoda troszke popracowac:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
juwewaldi 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Październik 2010 tia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach