Skocz do zawartości
alef

Inwazja skorupiaków

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę w tym dziale bo ciężko mi dopasować temat mojego posta do któregokolwiek innego działu :)

A więc tak:

po zakupie żywego piasku (Natures Ocean) pojawiły mi się w akwarium nowe skorupiaczki - takie sobie zwykłe kiełże. Kiełż to nie problem, ale to są jakieś zmutowane kiełże ponieważ urosły do dosyć solidnych rozmiarów - największe osobniki mają 7-8 mm; jest ich coraz więcej A CO NAJWA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewnien ,że to z piachu ?

Raczej by nie przezyły , jak byś dał rade zrobić fotke to by było łatwiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 100% nie jestem pewien że to z piachu. Wnioskuje tak, bo skorupiaki pojawiły się mniej więcej 2-3 tygodnie po wprowadzeniu piachu. Zbiornik ma 7 miesięcy więc równie dobrze mogły się wykluć ze skały.

W tym czasie poza piachem wprowadzałem do zbiornika kilka szczepek z dwóch źródeł (prywatne zbiorniki). Ani jeden, ani drugi człowiek, od którego kupiłem szczepki nie notuje w swoim zbiorniku takich robali.

Ze zdjęciem będzie problem ale postaram się poszukać w necie coś podobnego (albo takiego samego) i zamieścić link.

Kiełże te grasują głównie wieczorem i w nocy - w dzień ich nie widać - siedzą w skale (wiem, że w skale a nie w piachu bo czasem jakiś się pokaże na sekunde w szczelinie).

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te kiełże miałeś prawdopodobnie od początku - tylko były dużo mniejsze i ich nie zauważałeś. Piach raczej nie ma z tym nic wspólnego. Myślę, że jeśli wcześniej trafiłby do zbiornika jakiś przedtawiciel żywiąjcy się wszelkimi robaczkami ze skały - teraz nie byłoby takich widoków.

Ja wczoraj usuwałem z glonowego MM, kawałki skał i same glony. Widziałem sporo kiełży ok. 1 cm lecz w samym akwarium ich nie widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest bardzo podobny do tego:

http://www.eeob.iastate.edu/faculty/DrewesC/htdocs/amphipod-1.JPG

z tych cech charakterystycznych to ten mocno podwinięty odwłok - mocniej niż zwykły kiełż. No i to turlanie się po piasku/skałach - jak idzie powoli to używa nóg, a jak chce przyspieszyć to się turla - i to do tyłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rebciu - kiełże miałem od początku - pojawiały się, znikały itp ale te, co są teraz są całkowicie inne - większe i o innym wyglądzie. Bardzo możliwe że są ze skały a nie z piachu. Faktem jest że ich przyrost w przeciągu ostatnich kilku dni jest dosyć ostry i faktem jest, że wcześniej nic nie zrzerało zoanthusów - teraz w jedną noc znika kilka-kilkanaście polipów. Czepiają się TYLKO tych mniejszych zoanthusów - polip ok 5 mm średnicy. Te większe (duże polipy) są nie ruszone.

Moje pytanie jest proste: czy mandaryn albo wargatek hexatenia poradzi sobie z robalami wielkości 5-7 mm. Jeśli nie, to jaka inna ryba była by dobra (akwa 200L).

pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może wsadź jakąś źagiewkę. One powinny sobię bez problemu poradzić ale jest pewien minus - raczej nie będziesz oglądał krewetek jeśli jakieś masz. Będą się chowały oraz nowo wpuszczane krewetki mogą się stać pokarmem dla żagiewki.

Mandaryn raczej z takimi "bydlętami" sobię nie poradzi. Wargatek sześciopręgi - nie wiem, może jak będzie głodny wybiję kiełże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prędzej , któryś z większych wargaczy , hexatenie raczej nie ruszy ich. Melanurus , Bipartitus czy inny sredniej wielkosci bedzie potrzebny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krewetek nie mam i miał nie będę - więc zjadacz krewetek mi nie przeszkadza. natomiast co do wargatków: rozejżę się po netowych sklepach co mają z wargatków - martwi mnie tylko wielkość akwarium - czy te gatunki które wymieniłeś nie zaduszą się w 200 L ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

200 litrów troche mało na 15 cm wargacza. Żagiewka może byc pomocna , dodatkowo piękna ozdoba zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieje szansa, ze przeniosly sie z zbiornika innego akwarysty, ale tam ich populacja byla w jakis sposob ograniczana - np. przez jakas rybe. U Ciebie takiego drapieznika nie ma i szybko sie rozmnożyly. Swoja droga opis pasuje do kielza atlantyckiego, ktory jest sporo wiekszy od zwyczajnych kielzy. Pozdrawiam,

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwe, że jest to jakies atlantycke cholerstwo. W sobote jadę do Krakowa i wpadne do francuzów - może coś będą mieli z tych gatunków o ktrych pisaliście. Dzięki za wszystkie odpowiedzi

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×