Skocz do zawartości
gibi1984

moje pierwsze akwa morskie 450 l:) wszystkie porady miło widziana

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to co widzę to apistasia ? Robisz coś z nią??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię tomentosus dziobie widziałem dzisiaj joes juice wiadomo jak działa walczę cały czas a skutek jak widać :( nijaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie pytanie dal posiadaczy tubek a wiec tak podaje tzn rozpylam nad koralem otworzy sie , wystawi czułki i po jakis 2 godzinach znow sie chowa czy to jest normalne zachowanie ?? I nie wiem czy jak sie wysuwa to wtedy jeszcze raz ja nakarmic ?? Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc ;) I jeszcze jedno mam garbika takiego czarnego z biala kropka i zauwazylem ze od czasu do czasu robi sie siwy ??? Spotkal sie ktos z czyms takim??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry gibi1984 ale czy ty nie widzisz co się dzieje w twoim zbiorniku ?? Dokarmiając tubki * jak wyżej napisałeś * doprowadzasz do zagłady tego akwarium poprzez opanowanie go przez aiptasie które najwięcej korzystają z tego twojego dokarmiania. Ty się zaraz bierz za mechaniczne usuwanie tego pasożyta a nie kropelki które nadają się do .........

PK

Edytowane przez R.I.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko na ile to mechaniczne usuwanie przyniesie skutek, nawet jak wyszoruje skałę poza akwarium, to to cholerstwo odrośnie. U mnie brzydal zjadł ładnie aiptasie, ale w miejscach gdzie nie miał dostępu rosła, a z braku róż przerzucił się na xenie, zoa i wszystko co mógł zjeść, więc musiałem się go pozbyć, w związku z czym róże by wróciły. Podjąłem więc bardzo radykalną decyzję i wrzuciłem całą skałę do gara i wygotowałem :confused: , dokupiłem kilka nowych kawałków żywej i powoli odbijam się od dna... :whistling: spróbuj może jeszcze krewetki wunderwaffe, większa ekipa może pomoże, bo krewetki wejdą w takie miejsca gdzie brzydal nie da rady. Ale zrób coś w miarę szybko, bo to dziadostwo może zabić wszystko..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

enigma17 - bardzo dobrze zrobiłeś - też bym tak postąpił.

Chciałem to gigi1984 zalecić ale bałem się jego reakcji bo to jego pierwszy zbiornik i łatwo się zniechęcić.

PK

Edytowane przez R.I.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że tak jak inni jestem trochę przestraszony ilością Aiptasi. Namnożyły się w ogromnej ilości i widać po koralach, że obecnie słowo "problem" może być trochę za małe na opisanie tej sytuacji. Paradoksalnie, najefektywniejszą metodą w obecnej chwili może być wymiana/wygotowanie skały, tak jak to zrobił enigma. Owszem, może to wiązać się z dużymi kosztami, ale alternatywą jest długotrwała walka za którą może i zapłacisz troszkę mniej ( ale istnieje groźba, że więcej!) ale ile włożysz pracy w to to inna kwestia.

Na istotną sprawę zwrócił uwagę R.I.P - Aiptasi jest tyle, bo mają co jeść. Tubastrea to w obecnej chwili nie najlepszy podopieczny. Masz może znajomego akwarystę, który by Ci ją przechował do czasu aż uporasz się z plagą?

Jeżeli chodzi o walkę z tym świństwem, to musisz sam sobie całość sprawy przemyśleć - bo jak jest to widać. Ja mogę podrzucić Ci kilka mniej lub bardziej przydatnych rad:

- jednym z wrogów Aiptasi jest... czysta woda. Mimo "noszenia" zooksantelli Aiptasie lubią dobrze zjeść. Zwodnicze może być to, że np. nie widzisz jak łapią kawałki rybiej karmy, ale mogą one żyć pobierając rozpuszczone w wodzie związki organiczne. Jaki z tego wniosek - zadbaj o czystość wody. Usuń martwe szkielety korali ( wydaje mi się, że widzę jeden na zdjęciu), oddaj na przechowanie komuś "tubkę" i zmniejsz karmienie ryb. Odetnij akwarium od jakichkolwiek organicznych suplementów ( pokarmy dla korali czy aminokwasy).

- jedzący szklane róże A. tomentosus czasami "pracuje" mniej, jeżeli jest obficie karmiony. To może być dodatkowy pożytek z mniejszego karmienia ryb. Ale pamiętaj, żeby nie przesadzić! Jeżeli nie je Aiptasi, albo robi to rachitycznie to pilnuj jego wagi.

- te kawałki skały, które możesz wyjąć wyjmij i oczyść mechanicznie. Ale nie przez skrobanie szczotką po całości, niestety wymaga to pieczołowitości i ręcznego usuwania jamochłonów jeden po drugim. Mrówcza robota...

- drogim, ale przydatnym nabytkiem może być kilka L. wurdemanii. Nawet jeżeli efekt ich pracy nie będzie zbytnio widoczny, to posiadanie takich krewetek ma jeden plus - zjadają one małe, nowo powstające ukwiałki. W ten sposób kontrolują populację i nawet jeżeli jej zbytnio nie redukują, to "stabilizują".

- a ogólnie to czytaj, pytaj, bo ilu jest akwarystów tyle jest sposobów na te paskudztwa. Kto wie, który się u Ciebie sprawdzi.

Pozdrawiam i powodzenia w walce,

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem że lutownica jest dobra do walki z aptasią ;/ hmm ale nie stosowałem tej metody , więc na 100% NIE POTWIERDZĘ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

R.I.P to jest też mój pierwszy zbiornik... i wszystko zaczęło się od bardzo ładnego ukwiała :blink:, a skończyło się na restarcie zbiornika, na nowej skale widzę 4 małe, więc skała z baniaka i wrzącym RO będę lał aż odpadnie i spłynie ze skały...u kolegi gibi1984 jest tego już baaardzo dużo, więc wg mnie trzeba zacząć działać, o ile już nie jest za późno...tak czy inaczej życzę powodzenia w tej nierównej walce, a na pewno łatwo nie będzie, ja po ponad półrocznej walce nie miałem już siły, stąd gotowanie wszystkiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupcie ze dwie krewetki wundermani, wsadzcie je do komina/sumpa z aptasia, nie karmcie ich... Jak zasmakuja w nowym przysmaku, wtedy do głównego i nie ma bata, by się z chwastem nie rozprawily :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie wunderwaffe w takim litrażu i przy takiej ilości wielkich aiptasii, szczerze wątpię aby sobie poradziły...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O widze ze temat sie ruszyl dziekuje bardzo zanwszystkie rady szczerze mowiac to wolalbym uniknac wymiany skaly . Ale jesli to bedzie konieczne no to trudno trzeba bedzie wyciagac skale i nie wiem moze wypalic ?? Palnikiem te ukwialy ?? Co myslicie o tym ?? A jeszcze pewnie dojrzewanie sie zacznie od poczatku co?? I pewnie po4 ladniepodskoczy ?? Mam mozliwosc wywalic cala skale i palnikiem potraktowac paskude ,to pewnie zniszczy zycie na skale co ?? Tylko nie wiem czy to wypalanie cos da czy po wlozeniu skaly do wody to paskudztwo sie nie zasiedli od nowa ?? Kupilem wundermani ale juz ich niema bynajmniej ich nie widze ale z ta tubka to jest tak ze dokarmiam jak strzykawka bezposrednio w kazda odnoge . Tak ze nie wiem czy to ma az taki wplyw na apitasie sam nie weim dlatego pisze o rady ale duzo apitasi zniklo jest juz jej duzo mniejwiecej a bylo tyle ze ostatnio to mi sie snila w nocy :) ale mniejsza czekam na rady w walce.I jeszcze mam jedno pytanie chcialem skale jakos inaczej ulozyc skale tylko nie wiem jak polaczyc ta skale slyszalem ze poxilina mozna polaczyc ?? Chcialem takie moze slupy stworzyc:) i wtedy moze bym ta apitasie palnikiem potraktowal.

Edytowane przez gibi1984

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu spróbowałbym powalczyć przy pomocy kwasku i krewetek (10szt min!) , dwie to prędzej padną z przejedzenia nim uporają się z taką ilością ukwiałów. smile.gif Po opanowaniu sytuacji możesz je sprzedać, wiec koszt nie będzie aż tak duży. Punktowe wypalanie palnikiem to kiepski pomysł, wszystkich ukwiałów na bank nie usuniesz w ten sposób, a po włożeniu takiej skały do zbiornika na pewno zaczną się kolejne problemy z parametrami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A slyszeliscie o slimaku berghia ?? W. Niemczech go ma mrutzek i pytanie jakbym tego slimaka do kraju mial mozliwosc sciagnac to czy ktos jeszcze jest chetny ?? Poniewaz mam rodzine w tej okolicy a mozliwe ze pojada niedlugo do polski moze ktos chetny ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz konto na NR to zobacz tam był dość obszerny wątek na temat tych ślimaków...nie jest wcale tak kolorowo z nimi...fakt, że żywią się tylko i wyłącznie aiptasią, ale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupilem wundermani ale juz ich niema bynajmniej ich nie widze

Sa, napewno. Chybaze masz tragiczne parametry wody i padly. Albo masz alpheusa i zostaly zjedzone. Jesli jednak zadne z tych przypadkow nie ma miejsca to napewno sa i jedza aiptasie. Sam napisales ze zuwazasz juz zmniejszenie sie jej ilosci. Nie wiem ile kupiles wurdemanii ale to zwierze musi czuc konkurencje pokarmowa aby byc skuteczne. Dlatego wszyscy radza ci kilka sztuk przynajmniej.... Przeczytaj sobie moj watek....jest tam troche o walce z aiptasia, moze cos znajdziesz dla siebie. Moge tylko dodac ze mam w tej chwili moze 2-3 szt. aiptasii...podejzewam ze wurde specjalnie je zostawily coby nie zniszczyc calosci populacji...(ale czy one moga byc az tak inteligentne???) Nowe roze sie nie pojawiaja juz od 2-3 miesiecy. Moja walka:

http://aqua-reef.pl/topic/1884-eksperyment-morski-zegeye/page__p__20258__fromsearch__1#entry20258

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam po dlugiej nieobecnosci jak zwykle mam pytanie czy jest mozliwe zeby test na mg i ca saliferta nic nie pokazal tzn zrobilem test i po dodawaniu odczynnika zeby sie kolor zmienil nic sie nie dzieje jak robilem ostatnio testy to zmienialy kolor mozliwe zeby stracily waznosc albo cos ?? Albo przedozowalem ballinga ?? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×