Skocz do zawartości
wojtesu

dolewka bezpośrednio z osmozy...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanie do użytkowników takiego rozwiązania. Jak poradziliście sobie z napełnianiem zbiornika na podmianę przy dolewce bezpośrednio z osmozy? Chodzi mi o to że chcąc napełnić powiedzmy beczkę 100L do podmiany muszę osmozę skierować do tej beczki a co wtedy z dolewką? czy idzie to jakoś pogodzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trojniczek, zaworek i maly pstryczek elektryczek :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodi mam rozumieć ze to rebus? ;-)

a mógłbyś to rozwinąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę że to wiedza tajemna lub nikt nie ma takiego rozwiązania...

toście mnie samego z tym zostawili.....:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie mam elektrozawor pod zlewem. Dwa czujniki w sumpie. Zasilacz elektrozaworu polaczony szeregowo przez plywaki jest podpiety pod timer. Mam tam pstryczek trzypozycyjny. Wlacz - wylacz - timer. Na wyjsciu z RO jest zaworek dwupozycyjny. W czasie normalnej pracy, zaworek ustawiony jest na rurke do sumpa a wlacznik na pozycje timer. Przy podmianie wody np. pstrykam off i nie dolewa nic. Jak chce ro do wiaderka nalapac, to zaworek w lewo, na wolna rurke, pstryczek na on i kapie :-) Ot takie nie skomplikowane a dziala od poltora roku jak tralala :-) Timer dlatego, poniewaz po pierwsze warto wykorzystac 5 st temperatury wody z ro i dolewac po poludniu aby ciut obnizyc temperature w baniaku, a dwa i chyba przedewszystkim, ze gdyby sie plywaki postanowily utopic oba na raz to lepiej miec powodz za dnia i opanowac w pore niz w nocy i sie zdziwic mocno nad ranem plynac przez salon :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodi dzięki, ja kombinuje trochę inaczej. Chciałbym mieć dolewkę z osmozy bezpośrednio działającą na okrągło ale w razie potrzeby jakiś pstryczek, zaworek który w przerwach między dolewaniem odparowanej bedzie mi napełniał zbiornik na podmiane i go nie przeleje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda z RO faktycznie nie leci za szybko, ale z tym ciągłym dolewaniem to chyba nie wypali. Nie można zdławić wody RO by leciala wolniej, bo rozwalisz membranę, a mniejszej niż 50gpd chyba nie ma. Ja mam taką i pracuje u mnie średnio 6dni w miesiącu produkując przy tym 1000L wody a potrzeby mam duże oj duże. Elektro zawory z prostą automatyką są chyba najbardziej powszechnym i sprawdzonym rozwiązaniem. Do tego by uzyskać tai efekt jak zamierzasz, po prostu zdublować czujniki i drugi zawór, ustawić to tak by priorytet miała dolewka z zegarem a pozostałe moce przerobowe skierować na beczkę, jak będzie full to zawór się wyłączy i po kłopocie.

Zapomniałem dodać, że trzeba dodatkowo założyć zawory przed osmozą, tak sobie myślę, dla bezpieczeństwa membrany.

Dodam też, że takie zdanie się na automat może być zdradzieckie, u mnie się to nie zdarzyło, ale słyszałem, że ludziom baniaczki poszły w diabły właśnie z powodu padnięcia filtra RO a automatyka osłabia czujność niestety. Przydałby się jeszcze jakiś TDS z wyjściem alarmowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chodi dzięki, ja kombinuje trochę inaczej. Chciałbym mieć dolewkę z osmozy bezpośrednio działającą na okrągło ale w razie potrzeby jakiś pstryczek, zaworek który w przerwach między dolewaniem odparowanej bedzie mi napełniał zbiornik na podmiane i go nie przeleje...

Odradzam takie rozwiązanie. Możesz mieć problem ze znalezieniem elektrozaworu pracującego "na okrągło". Po prostu cewka się spali gdy elektrozawór będzie pracował zbyt długo .

Ja bym to zrobił w oparciu o 2 dolewki - jedna pompuje wode ze zbiornika do akwarium przy pomocy pompki a druga napełnia zbiornik wprost z osmozy przez elektrozawór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za info i rady, na pewno coś z tego wykorzystam.

tomajk nie mam zamiaru dławić wody RO. Myślę nad tym żeby dać elektrozawór przed RO sterowany dolewką, tylko nie wiem jak rozwiązać temat wody do podmian. Przekałdanie wężyków, czujników poziomu, czy pilnowanie kiedy beczka bedzie pełna mi się nie uśmiecha. Na dodatek kolega @Niejeden z nas mnie trochę zmartwił tym że nie ma elektrozaworu który by wytrzymał by powiedzmy dobe pracy non stop....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to zrob sobie obejscie elektrozaworu na normalny zawor i juz. Przeciez beczki napelniac nie bedziesz co tydzien. Jak akcja sie odbywac bedzie, przekrecisz zawor i ro hula. A elektrozawor sobie moze byc zamkniety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety przekładam wężyk z sumpa do beczki i na otwartym elektrozaworze potrafię zbierać wodę i 12 godz i jeszcze od paru lat się nie zepsuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety przekładam wężyk z sumpa do beczki i na otwartym elektrozaworze potrafię zbierać wodę i 12 godz i jeszcze od paru lat się nie zepsuł.

Specjalnie podkreśliłem te wyrazy, bo PARĘ LAT TEMU kupowało się zawory które działały LATAMI. Dziś niestety MADE IN CHRL w stanie NONSTOP ON padnie po 120h.

Ja lubię takie materiały i urządzenia które krótko po GWARANCJI się psują, IDEALNA sprawa, wpadasz, wymieniasz, kasujesz i WSZYSCY są zadowoleni :D

NAD AKWARIUM TRZEBA CZUWAĆ !!!

Lepiej nie zdawać się na automatykę, owszem fajnie mieć gadgety, i ja sam to lubię, łykam jak młody rekin, ale albo idziesz na CAŁEGO i nie liczysz tysięcy, albo wydaj mniej ale z głową i nie kombinuj.

Przygotowanie wody do podmiany jest jedną z nie wielu przyjemności, na które możemy sobie pozwolić w morszczyźnie.

Zasada jest taka, że im mniej grzebiesz - tym lepiej, a właśnie podmianka jest TAJFUNEM w akwarium, wtedy jest wskazane by zrobić odsysanie badziewia które zalega nie potrzebnie, tym samym dokarmienie korali, klejenie tych co mają zostać itp. itd.

Na PEŁNĄ automatykę idą tylko SERWISANCI, jest to całkowicie zrozumiałe. MORSZCZAK powinien uwielbiać robić RODI, porządki, szczepki i inne takie solanki, bo to jest właśnie ten CYK-MYK.

Ja mam wielką przyjemność z tego, że jest COŚ do zrobienia przy baniaku, BA jeszcze WIĘKSZĄ mam z tego że NIKT nie MOCZYŁ ŁAP w MOIM akwarium.

Pozostaw SOBIE taki problem jak woda RODI i na dolewki, bo to jest dość istotny element w tej branży, choć znane są przypadki NIEUŻYWANIA wody RODI w celach akwarystycznych, jednynie KRANÓWKA, ale to tylko dla ODWAŻNYCH.

PS. Rozpisałem się, ale bardziej mi chodziło i IDEĘ niż o zawory, mam nadzieję, że mnie zrozumiałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomajk, zgadzam się z Tobą w 100% jeśli chodzi o grzebanie przygotowywanie i wszelkie prace związane z baniakiem bo sam uwielbiam to robić. W tej chwili mam dwa baniaki po około 400L i przesiadam sie na jeden jakies 650L i w tym nowym chcialbym usprawnic samo przygotowanie solanki do podmian i przede wszystkim nie biegac po mieszkaniu z beczka. Martwi mnie to ze czasami zapomina mi sie o zaworze dolewki i mialem juz kilka nie przewidzianych podmoczen... wszystko chce zmiescic pod baniakiem i zobaczymy czy mi sie to uda....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No spokojnie :D Nie twierdzę, że nie ma takich elektrozaworów tylko, że będzie problem żeby taki znaleźć. Pracowałem kilka lat w firmie serwisującej baterie do umywalek takie na fotokomórkę, a tam elementem pracującym jest elektrozawór. Miałem tych elektrozaworów dosc duzo opanowanych - wiekszosc z nich wymaga okreslonego czasu dzialania i okreslonego czasu odpoczynku...To tak ogólnie :-) Najlepsze wg mnie elektrozawory produkuje firma asco http://www.ascojoucomatic.pl/ i rpe http://www.rpesrl.it/ Jesli masz takie potrzeby wyslij zapytanie do tych firm, moze cos dobiora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są też zawory NO, my stosujemy głównie NC, ale to rozwiązanie dobre gdy czas spoczynku będzie dłuższy od czasu pracy, a to nie występuje raczej w NASZYM przypadku. Do tego dochodzi jeszcze STOJĄCA woda w filtrach, stąd te wyniki DTS 001 czy nawet więcej.

Chyba przełożenie wężyka, czy nawet zawór jest lepszym rozwiązaniem.

Jeśli zdarza ci się przelanie, to może lepiej zrobić REWIZJĘ na nadmiar RO, albo zaopatrzyć się z beczkę ze sporym zapasem i niech sobie zawsze będzie NADMIAR wody, w ostateczności można ją puścić w NIEPAMIĘĆ :good:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to kupiłem ten elektrozawór w Aqua medicu i do tej pory sprzedają takie. też nie lubię pełnej automatyki do tej pory mikroelementy tylko z ręki nigdy pompy dozujące za duże ryzyko he, he.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×