Skocz do zawartości
Gość

Reef Tanks of Instagram to znowu magazyny o urodzie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

instagram-reef-tank.jpeg

„Nie czytaj magazynów o urodzie. Sprawią, że poczujesz się brzydki ”. Te ikoniczne słowa pojawiły się w przemówieniu „Wear Sunscreen” przekazanym absolwentom w 1997 roku przez Mary Schmich z Chicago Tribune, a później zostały spopularyzowane przez australijskiego reżysera Baz Luhrmanna w utworze muzycznym. Przemówienie jest genialne, zawiera mądre prawdy o życiu i jak się nim kierować. I to było słuszne.

Ostrzegawcze rady Schmicha od dawna są przekazywane czytelnikom magazynów wypełnionych modelami i celebrytami, które mają DNA przeciwstawiające się starzeniu i tłuszczu. Jeszcze gorzej było ze stosowanym „aerografem”; Dłuższe nogi, nieskazitelna skóra, tu i ówdzie usunięta zmarszczka i można zrozumieć, dlaczego nastolatkom tak trudno jest zaakceptować swój wygląd i pokochać siebie.

Teraz to zjawisko ma miejsce również w akwarystyce. Podobnie jak dwa miliardy innych ludzi, które spędziłem w ciągu ostatnich kilku lat, przeglądając treści akwarystyczne na Facebooku i Instagramie, a jako akwarysta mogę teraz narysować wiele podobieństw…

Wpisz „#tropicalfish” na Instagramie, a nie zobaczysz zdjęć przeciętnych, przystępnych i niedrogich ryb tropikalnych i akwariów. Zamiast tego otrzymujesz nieskazitelny Altum Angelfish, ogromne Peacock Bass, wysokiej klasy zbiorniki rafowe i nieskazitelne krajobrazy wodne. Nie ma średnich zbiorników, tylko wysokiej klasy, aquascape, a Betta to ryby za 60 $, a nie za 6 $. #marinefish jest taki sam.

Snakeheads, Arowana, płaszczki, platynowe odmiany i zbiorniki pełne drapieżników. Wszystko lśniące, ciasne i przeładowane, a potem pojawiają się filmy przedstawiające ryby karmione żywą zdobyczą, od złotych rybek po kraby i raki, od żab i myszy po stonogi i skorpiony. 


FullSizeRender3-1024x768.jpg
 

Cyfrowy elitaryzm

Ze względu na sposób działania tych witryn obrazy, które cieszą się największą popularnością, są prezentowane jeszcze większej liczbie osób, a oni z kolei je lubią, a cała rzecz błyskawicznie przekształca się w cyfrowy elitaryzm. Nie zobaczysz brzydkich ryb i brzydkich zbiorników. Standardowch ryb i standardowych zbiorników też nie. Znowu magazyny o urodzie.

Wszystkie #reeftanks świecą jak neon i nie ukazują ani cala gołej skały, zamiast tego pokrytej setkami kolorowych korali. W końcu to jest cel, stan techniki, tylko ja wiem, że kiedy umieszczę te korale w odległości 6 cali od siebie, walczą. Wiem również, że niektóre z okazów koralowców sprzedają się za setki dolarów (lub więcej).

A te zbiorniki są nimi dosłownie wypełnione. Pola wysokiej klasy koralowców zwanych pochodniami pokryte dziesiątkami Trachyphyllia i Scolymii . Pracuję w hurtowni koralowców. Mógłbym też napełnić zbiornik ekspozycyjny 100 koloniami Ultra LPS, ale byłoby to fałszywe.

A gdzie są glony? Czy to rafa, krajobraz wodny, biotop, nigdzie w zbiornikach nie ma ani śladu glonów. Nie ma ich na szkle, podłożu czy dekoracji, ani na glonach koralowych, i to sprawia, że jestem bardzo ostrożny. Od jak dawna te zbiorniki są ustawione i przez ile filtrów przeszedł ten obraz? Widziałeś czerwoną pochodnię, która krąży?

Gdzie się uczysz? Oprócz tego, że czuję się nieodpowiedni zarówno pod względem standardu prezentowanych akwariów wystawowych, jak i ich budżetów, martwię się również, że te `` miraże '' tworzą popyt na te doskonałe akwaria i ryby bez żadnych zwykłych ostrzeżeń - dojrzewania, kwarantanny, przechowywanie, karmienie, zdrowie i utrzymanie.

WWC-Livesale-Instagram.jpg

 

„Amnezja pokoleniowa”

Mark van der Wal opisał to jako „amnezję pokoleniową” w niedawnym odcinku Reef Therapy. W końcu nazywają to Insta, ale nie ma nic natychmiastowego w jakimkolwiek udanym zbiorniku rafowym, a nie można prowadzić Ferrari bez wcześniejszych lekcji jazdy i zdobycia doświadczenia w prowadzeniu pojazdu. Rozbijesz to. 

Co się dzieje, gdy ktoś wchodzi do sklepu ze smartfonem w dłoni i mówi, że chcę - trzymając w ręku zdjęcie zbiornika wypełnionego Aussie Acropora lub NPS? Mając tysiące dolarów, odpowiedni zespół ludzi lub lata nauki, prób i błędów, możesz to osiągnąć. Ale bez budżetu i ludzi oraz bez dwóch do trzech lat własnego czasu na inwestycje i prawdziwe poświęcenie wszystko inne jest kompromisem.

Spróbuj powiedzieć zarabiającemu nowicjuszowi za dwa tygodnie, aby spodziewał się sześciu tygodni uciążliwych glonów i że są to te same korale na zdjęciach, tylko mniej kolorowe, ponieważ nie są pod tak dużą ilością niebieskiej diody LED, a następnie wystrzelono przez pomarańczową soczewkę , a następnie przefiltrowano X-Pro II lub Lo-Fi.

I że nie ma refundacji za korale zabite przez ignorancję. Pracownicy sklepów muszą codziennie z mocą wsteczną zarządzać oczekiwaniami. A mówienie klientowi, że nie może mieć tego, czego chce, nigdy się nie kończy dobrze. 

Cyfrowa akwarystyka stała się teraz rozrywką. Obudziłem się na wideo, na którym ktoś został ugryziony przez Wolffisha, Hoplias spp. Trzymany w małym, nagim akwarium, wkładając dłoń do drażnienia ryby, ugryzł ich palce, wyskakując przy tym i lądując na podłodze. Kamera raz po raz powędrowała do krwawiących palców, podczas gdy ryba leżała na podłodze w tle. 
 

red-torch-coral-fake.jpegNiezależnie od tego, czy nazwiesz je „czerwonymi” czy „fioletowymi” koralowcami, wszyscy wiemy, że te Euphyllia Glabrescens są bardzo brązowe.

 

Przeładowanie Instagrama

Dlatego często usuwam się z tych witryn i usuwam całe mnóstwo, ponieważ czasami degradują moją pasję i DNA akwarystyki. Przez wiele godzin, które spędzam każdej nocy, niewiele się z tego uczę. W końcu nie ma żadnych słów.

Nie winię za to Zuckerberga. Są to przestrzenie publiczne i jeśli jesteś osobą prywatną, nie wchodź na nie, nie angażuj się ani nie przesyłaj informacji. Pragnę jednak miejsca takiego jak Reef Builders, w którym ładnym zdjęciom towarzyszy nazwa naukowa i praktyczne informacje na temat każdego aspektu opieki, kosztów i ograniczeń.

Ponieważ chcę wrócić do kochania ryb, które mam, nie czując się źle, że moje ryby, zbiorniki i koralowce nie są tak dobre, jak się wydaje na pierwszy rzut oka, aby należeć do wszystkich innych.

 

 

Jeremy Gay

Jeremy Gay jest autorem, redaktorem i dożywotnim akwarystą, z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w morskim sektorze akwarystycznym. Jego doświadczenie obejmuje sprzedaż detaliczną, hurtową, wydawniczą, dystrybucję, marketing, produkcję oraz import żywego inwentarza. Uwielbia biologię ekosystemów morskich oraz sprzęt i technologie morskie

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×