Skocz do zawartości
Gość

Bakterie w butelce

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Idąc do dowolnego sklepu akwarystycznego prawdopodobnie znajdziesz przynajmniej jeden produkt (a częściej całą sekcję ) poświęcony dodatkom „bakteriom w butelce”. Te produkty oferują cudowne korzyści, takie jak natychmiastowe dojrzewanie, rozpuszczanie szlamu i mułu, krystalicznie czysta woda i tak dalej.

Jeśli wypróbowałeś któryś z nich i nie zadziałał, nie jesteś sam.

Czy to naprawdę żyje w butelce?

Zależy od twojej definicji „żywy”. Pomyśl o zakupie paczki nasion w sklepie ogrodniczym. Czy nasiona są żywe? W pewnym sensie tak. To samo z tymi produktami. Większość z nich zawiera bakterie (mikroby i / lub pseudomonas) w stanie zarodników lub liofilizatu. Podobnie jak nasiona roślin, w odpowiednich warunkach „wyklują się” i rosną. Jeśli jednak twój zbiornik ma odpowiednią filtrację biologiczną i niskie składniki odżywcze, zarodniki te mogą nigdy nie wykluć się ani nie wylęgnąć, a następnie umrzeć, ponieważ masz już wystarczająco dużo bakterii, aby dopasować się do obciążenia biologicznego.

Wiele z tych produktów zawiera flokulant. Jest to materiał powszechnie stosowany w oczyszczalniach ścieków. Powoduje, że małe pływające cząsteczki zlepiają się ze sobą, aż staną się wystarczająco ciężkie, aby opadły na dno lub zostały zatrzymane w skarpecie filtra.

Wielu hobbystów zobaczy ten wynik jako krystalicznie czystą wodę w kilka godzin lub następnego dnia po zabiegu. „Wow, to naprawdę działa!” Nie, nie jest tak - widzisz, jak flokulant wykonuje swoją pracę, a nie bakterie.

Jeśli zajmujesz się tym hobby od dłuższego czasu, słyszałeś o Nitrosomonas i Nitrobacter , bakteriach odpowiedzialnych za przekształcanie amoniaku w azotyny i azotyny w azotany.

W 1991 roku Marineland Labs odkryło, że dodawanie tych bakterii do akwarium przyspieszyło cykl, ale gatunek został wkrótce zastąpiony innymi szczepami bakterii (w rzeczywistości nowe szczepy zjadły dodane bakterie). Te odkryte nazwano Nitrosospira i Nitrospira . Firma opatentowała swoje odkrycia i od tego czasu wiele sprzedawanych obecnie produktów z bakteriami w butelce zawiera te szczepy i jest licencjonowanych przez firmę Marineland. Szczegóły badań Marineland Labs można znaleźć tutaj http://web.archive.org/web/20070210185321/http://www.marineland.com/science/biospira/biospira_timeline.asp

Najważniejsze jest to, że przed 1991 r. Bakterie w butelkach były... - hmm . 

Wszelkie bakterie w butelce prawdopodobnie wymarły, nim zdążyłeś ich użyć. Podejrzewam, że wiele produktów to nic innego jak zwykłe bakterie glebowe.

To przypomina mi o „Szybkiej sztuczce na dojrzewanie zbiornika biednego człowieka”, która miała miejsce wiele dekad temu. Z ogrodu bierzesz garść ziemi i umieszczasz ją w pojemniku z 2 szklankami wody w zbiorniku. Energicznie zamieszaj, a następnie odstaw na 24 godziny. Brud opadnie, a woda będzie lekko mętna. Wlej do akwarium kilka uncji przeważnie czystej wody. To faktycznie działa, próbowałem. Skróciło to czas dojrzewania o tydzień lub dwa, ale nie było tak dobre, jak produkty komercyjne.

Wszystko zależy od tego, do czego ich używasz. Jeśli masz założone akwarium i wszystko działa dobrze, to naprawdę nie ma potrzeby dodawania bakterii. Produkty, które zawierają bakterie zjadające odpady / mulmy i / lub flokulant (takie jak SeaChem Stability lub Brightwell MicroBacter7 ) oczyszczą twoją wodę i zredukują detrytus, sprawiając, że odpieniacz będzie nieco bardziej wydajny w krótkim okresie.

Podobnie, martwy ślimak lub martwa ryba za kamieniem spowoduje skok amoniaku, a następnie wysoki skok azotanu + rozpuszczone substancje organiczne. Dodanie bakterii w tym czasie może kontrolować amoniak.

Jeśli uruchamiasz nowy zbiornik rafowy lub słonowodny, korzystne jest użycie jednego z wymienionych  produktów. Jeśli używasz żywej skały, dodanie bakterii pomoże wchłonąć amoniak, który jest zwykle wytwarzany przez  żywą skałę. Jeśli zaczynasz od suchej skały, na pewno chcesz dodać bakterie do tego, co w innym przypadku byłoby sterylnym środowiskiem, przynajmniej przez pierwszy tydzień lub dwa.

Jeśli myślisz o zakupie żywego piasku, poleciłbym zakup suchego piasku i dodanie bakterii jako bardziej wydajnej (i tańszej) metody dojrzewania w nowym zbiorniku.

Jedno słowo ostrzeżenia dotyczące obciążenia rybami / koralowcami. Bez względu na to, ile bakterii dodasz, wzrost (i śmiertelność) bakterii zależy od dostępności pożywienia - poziomu amoniaku i azotynów w akwarium.

    art. - Joe Jaworski

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×