kostia 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 Skrzydlice – majestat i szybkość. Skrzydlice są jednym, z najbardziej wykorzystywanych symboli bogactwa rafy koralowej. Są majestatyczne i groźne. Pływaj w grupach stosując taktykę, podobna do taktyki okrętów podwodnych. Ich kolce jadowe są bardzo groźne, a ich atak błyskawiczny. Po prosty niewiarygodne ryby - skrzydlice. Kupujemy skrzydlice Skrzydlice są rybami bardzo często występują w handlu. Najczęściej importuje się : Pterois volitans, Pterois radiata, oraz Pterois antennata. Nigdy nie widziałem w handlu skrzydlicy Dendrochirus biocellatus – której angielska nazwa potoczna brzmi: Fu Manchu . Pomimo zapewnień w literaturze branżowej o tym iż są to ryby odporne i wytrzymale, skrzydlice, które trzymałem, sprawiały pewne problemy. Tak tez egzemplarze których zakup planujemy, uważnie oceniajmy w sklepie,. Pierwsza wskazówką jest ruchliwość ryby, egzemplarz zdrowy, pływa nieustannie po całym zbiorniku, zawieszając się nad każdym otworem w dekoracji. W widoczny sposób skrzydlica poluje i szuka ofiary. Jeżeli leży na dnie i jest nieruchoma, jest to niepokojący objaw. Druga bardzo istotna sprawa jest stan skory , widziałem wiele skrzydlic z paskudnymi infekcjami bakteryjnymi najczęściej połączonymi z wtórna infekcja pasożytnicza. Zdrowa skrzydlica posiada skórę o wyraźnym wzorze, bez żadnych przebarwień, zadrapań czy kropek. Oczy ryby musza być przezroczyste i czarne. Zdrowa skrzydlica nieustannie poluje, dopuszczona mała rybka słodkowodna, zwykle staja się ofiarą w czasie krótszym niż 10 sek., po tym jak znajdzie się w polu widzenia skrzydlicy. Wyławianie i transport skrzydlicy, jest bardzo odpowiedzialną sprawą. Kolce skrzydlicy zawierają jad śmiertelny, dla innych ryb, dla człowieka kontakt z kolcami może skończyć się długotrwałym bólem, lub w ekstremalnych sytuacjach pobytem w szpitalu, z koniecznością gwałtownego zbijania, bardzo wysokiego ciśnienia, spowodowanego toksyną skrzydlicy. Tak tez NIGDY I W ŻADNYM PRZYPADKU NIE PRÓBUJMY WYJAWIAC SKRZYDLIC PRZY POMOCY RAK !!! Również siatka typowa w takich sytuacjach, jest problematyczna, gdyż skrzydlice potrafią się w nią zaplątać swoimi długimi płetwami. Dobrym sposobem jest nagonienie skrzydlicy do „łapaka†wykonanego z plastikowego durszlaka do makaronu. Dopuszczanie do zbiornika kwarantannowego jest typowe dla ryb morskich i w zależności od czasu transportu powinno być rozciągnięte od 30 do 90 min. Kwarantanna jest obowiązkowa i powinna wynosić min. cztery tygodnie, pod warunkiem iż nie pojawia się żadne objawy chorobowe. Jeżeli skrzydlica przeszła chorobę i leczenie, okres czterech tygodnie liczymy od zakończenia leczenia. Na średnia wielkości skrzydlice, należy przeznaczyć kwarantannę ok. 80 l. W kwarantannie podmieniamy 30 % wody co każdy trzeci dzien. Warto zastosować lampę UV, profilaktyczne leczenie na obecność pasożytów przy pomocy leku PREIS – COLI. W transporcie należy użyć potrójnych worków i w żadnym wypadku nie transportować skrzydlicy z innymi rybami. Jakie akwarium ? Zbiornik dla skrzydlic nie powinien być mniejszy niż 240 l i mieć znakomita filtracje biologiczną, gdyż skrzydlice posiadają dość duży metabolizm. Tak też duże złoże zraszające, wydajny odpieniacz, wydają się niezbędne. Również lampa UV będzie pomocna przy zwalczaniu ew. infekcji bakteryjnych i pasożytniczych. Skrzydlice potrzebują zbiornika z duża ilości grot i zakamarków, by mogły zaspokoić swoje łowieckie instynkty. Skrzydlica dobrze toleruje obecność innych ryb, pod warunkiem iż w ewidentny sposób są większe od jej pyska. Należy również pamiętać iż skrzydlice szybko rosną i niektóre egzemplarze z obsady z czasem mogą stać się dla nich obiadem. Istnieją co prawda obserwacje iż skrzydlice dopuszczone do zbiornika z małymi rybami zapamiętują je jako niejadalne, a atakują jedynie nowych mniejszych mieszkańców, jednak pełne bezpieczeństwo obsady, mamy w przypadku gdy jest ona w wyraźny sposób większa. Wdzięcznymi sąsiadami dla skrzydlicy będą rogatnice, ustniki, hetoniki czy mureny. Oświetlenie nie gra specjalnej roli i można tu uwzględnić tak lampy HQI jak świetlówki (Power Glo czy Marien Glo). Optymalne parametry wody: zasolenie 0,021 amoniak i no2 – zero, No3 do 25 ppm, temp 25C, podmiana wody 10% co dwa tygodnie, silna cyrkulacja wody w zbiorniku do 10 krotności pojemności zbiornika ( ok. 3000 l /h przepływu na pompkach cyrkulacyjnych w zbiorniku 240 l ). W najmniejszym 240 l zbiorniku możemy trzymać trzy małe lub dwie większe skrzydlice, Fascynujące widowisko – skrzydlice polują ... W naturze skrzydlice opanowały bardzo przydatna umiejętność, polując tworzą zagon złożonych z kilku bądź kilkunastu egzemplarzy i płynąc „szykiem bojowym†zaganiają ofiary w miejsce skład nie maja ucieczki. Tam dokonują sprawnej i błyskawicznej egzekucji swoich ofiar. Gdy nie czują głodu, wylegują się czekając leniwie na przepływającą ofiarę, które błyskawicznym ruchem pożerają. Z powodu swoich kolców jadowych są bezpieczne w swoim naturalnym środowisku. Jedyna ryba które potrafi naprzykrzać się skrzydlicom jest Diodon hystrix, który z upodobaniem wygryza błony z płetw skrzydlicy. Pomimo tego iż jest to mała ryba i mogła być idealną ofiarą, ma zapewniona nietykalność dzięki toksycznym gruczołom na swojej skórze. W akwariach skrzydlice w niewiarygodnie szybkim tempie polują i z ich szybkością, mogą konkurować jedynie strzępiele i wargacze. Odradzam jednak „naturalne†karmienie przy pomocy molinezji czy mieczyków. Pomijając aspekt etyczny, takie karmienie może być powodem zainfekowania ryby pasożytami istniejącymi na „pokarmieâ€, gdyż większość chorób ryb morskich ma swoje odpowiedniki w chorobach ryb słodkowodnych. Skrzydlice znakomicie rosną przy karmieniu małymi kawałkami rozmrożonego filetu rybnego, kawałków paluszków krabowych ( bez przypraw) czy rozmrożonych kawałków „owoców morzaâ€. Te ostatnie dostępne są w hipermarketach w postaci mrożonek, należy jedynie zwrócić uwagę czy nie przyprawiane, gdyż w tym wypadku nie powinno się ich używać. Jeżeli jednak koniecznie chcemy obserwować „naturalne†łowy skrzydlicy musimy postarać się o ryby słodkowodne w idealnym stanie, pozbawionych chorób i w tym wypadku kupowanie ryb ze sklepu akwarystycznego jest niewskazane. Lepiej poszukać hodowcy który zgodzi się sprzedać mniej wartościowy narybek. Choroby skrzydlic W literaturze skrzydlice opisywane są jako ryby twarde i odporne na infekcje, Niestety w praktyce dość często zapadają na choroby. Najbardziej popularnym schorzeniem jest infekcja bakteryjna skóry, której podłożem mogą być bakterie takie jak :Pseudomonas czy Aeromonas. Infekcja jest rozpoznawalna poprzez szereg symptomów odnoszących się do zmian chorobowych skóry. (bladnięcie, zbielenia, uszkodzenia etc.), bardzo często następuje bielenie oczu w wyniku ich infekcji. Skutecznym środkiem jest AquaFuran (niestety do dostania od pewnego czasu jedynie w Niemczech). 5 dniowa kąpiel zwykle skutecznie likwiduje infekcje. Liczyć się należy z wtórna infekcja pasożytnicza i tu należy zastosować sterylizacje wody przy pomocy siarczanu miedzi lub innych środków sterylizujących (POINTEX, CRYPTAN ). Ryby prawidłowo leczone i utrzymane w mini. cztero tygodniowej kwarantannie przy zapewnieniu poprawnych parametrów wody, nie powinny sprawiać problemu. Rozmazanie: Nie ma informacji o rozmnażaniu skrzydlic w niewoli. W środowisku naturalnym skrzydlice żyją w stadzie haremowym. Ikra jest składana zawsze około północy i para podczas godów pod powierzchnia wody, produkuje „piłki†zwierające do 2000 jajeczek, które są zapładniane przez samca. Po 24 godzinach piłki te rozpadają się na pojedyncze jajeczka. Opis Krótki opis gatunków dostępnych w handlu ( pozwalam sobie zamieścić tutaj potoczne nazwy angielskie stosowane min w obrocie handlowym, gdyż może to być przydatne w poszukiwaniu inf. na Internecie, ) Rodzina: Scorpenidae Rodzaj: Pterois i Dendrochirus Dendrochirus zebra – skrzydlica zebra – potoczna nazwa angielska – Dwartf Lionfish Pterois radiata – skrzydlica Radiata - Radiata Lionfish Pterois voiltans – skrzydlica pstra – Volitians Lionfish Poterois antennata – Skrzydlica rogata – Antennata Lionfish Rozmiar od 10 do 35 cm. Występują w Morzy Czerwonym, Pacyfiku, Zatoce Perskiej. Zamieszkują rafę koralowa z szczególnym upodobaniem jaskiń i szczelin. Głównym pożywieniem w naturze są krewetki, małe ryby i małe skorupiaki. Żyją i polują w stadach. Nazwa scorpenidae pochodzi od toksyn które są umiejscowione w płetwach grzbietowych. Klasyfikowano ponad 70 rodzajów i ponad 350 gatunków w rodzinie Scorpenidae. Miałem okazje przekonać się iż skrzydlice są faktycznie jadowite, gdy w swojej hodowli strąciłem przepięknego ustnika. Stało się to dlatego, iż podczas przeprowadzki, na moment włożyłem go razem ze skrzydlicą do wiadra. Po kilku minutach znalazłem ustnika spuchniętego i z widocznym śladem po ukuciu kolcem jadowym. Od tej pory bardzo dbam, by skrzydlica trafiała do osobnego pojemnika bez żadnych innych ryb. Druga zaskakująca cechę skrzydlic, jest to ze ta majestatyczna ryba potrafi wyskoczyć ze zbiornika. Zdążyło mi się to w nocy, skrzydlica wyskoczyła ze 100 l kwarantanny w której odległość lustra wody od brzegu zbiornika wynosiła ponad 10 cm!!! Od tej pory wszystkie zbiorniki rybne maja u mnie szczelne pokrywy. W zeszłym roku miałem okazje podziwiać skrzydlice w ich naturalnym środowisku – rafach Morza Czerwonego. Szczęśliwie uczestniczyłem w nurkowaniach w miejscach nie odwiedzanych masowo przez nurków – turystów, były to miejsca z piękna dzika żyjąca rafą. Podczas jednego z „nurków†mój opiekun podprowadził mnie do miejsca na rafie, w głąb której prowadził dość wąski korytarz. Obserwowałem jak wpływa w niego, stawiając się „nogami do góryâ€, po chwili wypłynął i gestami zachęcał mnie do takiego samego wyczynu. Z bijącym sercem ustawiłem się niczym spławik i widząc już siebie w postaci karmy dla ryb, powoli wpłynąłem w wąski korytarz. Na jego końcu widziałem rozświetlona przestrzeń, po chwili znalazłem się (cały czas będąc na głowie) w grocie rafy. Na dnie w jakimś magicznym kręgu zobaczyłem z 7 – 10 skrzydlic każda była rozmiaru wyrośniętej kury, Widok tego kręgu był całkowicie niesamowity, tym bardziej ze poza nimi nie widziałem żadnych innych ryb. Być może byłem świadkiem zebrania wojennego, na którym omawiały taktykę połowu ? Życzac powodzenia w hodowli Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
balon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 Fajny opis ,BRAWO!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SEWERYN_S 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 Skrzydlice są piekne. W tym roku byłem w Egipcie i podczas nurkowania widziałem jedną skrzydlicę około 30cm, stała sobie na dnie i patrzała się na mnie z odległości 3m, popatrzałem i odpłynąłem - troszkę się bałem, bo to skrzydlica. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 dobry konkretny artykul - dobra robota, sam zastanawiam sie nad skrzydlica jak po przejsciu na wieksze akwa zwolni mi sie moja kostka :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal19 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 @smithpl, i w kostce chcesz skrzydlice trzymać? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 podobno sa male odmiany... a kostka ma 140l Jak bedzie za male to stanie na konikach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal19 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2009 co do skrzydlic.... fajne monety teraz wyszły z serii Australian sea life, pierwsza monetą jest właśnie skrzydlica:) ładna moneta ...sorki za offtop Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gibi1984 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 25 Kwiecień 2011 Witam serdecznie kupiłem brachypterusa ale nie chce nic jeść w sklepie zapewniali mnie ze jedzą mrozonki a ta nic macham jej przed paszcza ale pokolce Tez atakują jedzenie nie wiem czy ona się tak steruje i dlatego nie chce zaatakować macie jakieś rady ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morog 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 25 Kwiecień 2011 moja skrzydlica śpi czały dzień w jaskini, a pływa w nocy w świetle nocnym widać ją jak buszuje po zbiorniku jest raczej ciapowata często nie zauważa rybek ktore wpuszcza jako pokarm, jak je zauważa to ciach i zjedzona jednak rośnie i wygląda na zdrową niestety jak narazie nie udało mi sie skłonić jej do przymowania "nie żywego" pokarmu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gibi1984 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Kwiecień 2011 A jakie ryby jej dajesz takie ze sklepu prosto czy od doświadczonego jakiegoś hodowcy ?? Bo kolega wyżej pisał ze nie zabardzo bo można jakieś horobsko przynieść . A czym można jeszcze je karmić moZe drobnym pokarmem jakimś ?? Krylem albo czymś . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Morog 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Kwiecień 2011 niestety ze sklepu wspolpracuje z nim od lat, wiec mam jakieś tam zaufanie kupuje dzikie gupiki, cały dzień pływają w słobnej wodzie a wieczorem je wpuszczam do zbiornika robie to raz w tygodniu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gibi1984 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 26 Kwiecień 2011 Witam skrzydlica dzisiaj zjadla 3 głupiki ale drogi trochę ten pokarm ale warto żeby zobaczyć ten atak jak błyskawica . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rossi01 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Kwiecień 2011 Witam:) ja kupiłem skrzydlice 2 miechy temu nie wiedziałem ze przebarwienia to choroba pasorzytnicza:/ przez miech bylo elegancko, wciagala gupiki jak spagetti a potem zaczeła chroba atakowac:/ i siwe oczka sie zrobily zaczela sie ocierac o wszystko rozrywajac sobie piekna płetwe straciła niemal wszystkie pregi na sobie zrobiła sie jednolita blado różowa, nie chciała nic jeść chowała sie po kątach aż wkońcu padła moja rada naprawde zwracajcie uwage na wygląd skrzydlicy czy oczka nie siwieja, czy nie ma oznak przebarwienia skóry, czy płetwy nie poszarpane, i czy odrazy poluje po wrzuceniu ofiary, bo jak wszyscy wiemy kase w błoto łatwo wywalić Pozdrawiam! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach