Skocz do zawartości
endi007

Calcinus elegans ( krab pustelnik niebieskonogi ) stoi w miejscu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dwa tygodnie temu wystartowałem ze swoim akwarium morskim 72litry, na odgazowanej skale, żywym piasku i wodzie z dojrzałego zbiornika. Wszystko wygląda dobrze koralowce: zoa i briareum ładnie się pompoują. Temperatura 26 stopni, zasolenie 1,023, amoniak niewykrywalny, NO2 niewykrywalne, NO3 około 20, Ph około 8,0. Przed wczoraj wpuściłem do zbiornika dwa ślimaki, i kraba Calcinus elegans. Z ślimakami nie ma najmniejszego problemu zadomowiły się i śmigają. Krab po wpuszczeniu śmigał po zbiorniku i zjadał sobie gloniska aż do wieczora. Usadowił się wtedy na nie dużej skale w okolicach dna i przesiedział tak chyba całą noc. Rano był dokładnie w tym samym miejscu. Cały dzień wczoraj znowu na tej skale siedział, podałem mu pod wieczór artemi mrożonej to jadł ale też zero ruchu. Jadł tylko to co mu pod nos podłożyłem. Chciałem go przesunąć ale się tak złapał szczypcami tej skały że nie mogę go ponieść bez demolowania zbiornika. Dzisiaj rano patrze i dalej siedzi w tym samym miejscu może się o 1 cm przemieścił. Zaczynam się niepokoić, czy proces przyzwyczajania do zbiornika może tyle trwać? Ogólnie żyje wystaje z muszli  ( jak się puknie w szybę to się chowa ), ale cały czas stoi i w zasadzie nie robi nic, nawet tymi szczypcami nie przebiera. Krab zamówiony został z erybka.pl 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to 2 tygodnie to za wcześnie na wpuszczanie zwierzaków. Akwarium na pewno nie dojrzało. Calcinusy to twarde krabiki, jednak może mieć problem z przejściem wylinki. Ogólnie pustelniki potrafią przesiedzieć kilka dni w jednym miejscu. Spróbuj go przenieść na inne miejsce, zobaczysz jak się będzie zachowywał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas z calcinusem było identycznie, parę dni po wprowadzeniu do zbiornika i okresie aktywności dość dużej, przesiedział 2 dni bez ruchu w jednym miejscu, (jakby schowany pod skałką) a po wylince zaczął śmigać znowu. Myślę, że podobnie będzie z Twoim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×