Projekt powstał na skutek pytania "a co jeśli..." i okazało się że się da. Da się zmieścić 200W ledów, w obudowie o grubości 3cm i do tego skutecznie to chłodzić. Lampa zawiera 6 modułów 4ro kolorowych (tych nowych z UV) i jest jak chińczyk - plug&play. Jak trzeba regulować kolory to można do złącza z boku podpiąć kontroler z potencjometrami albo komputer z wypasem. Egzemplarz na zdjęciu ma barwę ustawioną na około 14.000K i będzie sterowany zaawansowanym programatorem z OBI (tego pomarańczowego bo w zielonym są droższe )
wiatraczki włączają się po przekroczeniu 45* na modułach z automatu - jak nie trzeba to nie chodzą. I tak to cienias wygląda....