z zoologicznego... już nie je ponad tydzień. Jadł normalnie, po 2 rybki na 4-5 dni. Dzwoniłam do swojego sklepu, możliwe że coś połknął i mu może coś zalegać w pysku, podpływanie do powierzchni wody też świadczy że coś nie tak z pyskiem. Mam nadzieję, że wyzdrowieje. Bardzo mnie boli jak widzę, że się męczy a ja nie mogę mu pomóc.