Garnet

Dawno nie było aktualizacji więc nadrabiam Trochę z nudów posklejałem fotki korali zaraz po włożeniu do zbiornika ze stanem z dnia dzisiejszego Fajnie się ogląda bo dopiero wtedy widać przyrosty Więc zachęcam do obejrzenia i komentowania efektów wypocin nad swoim pierwszym akwarium Trzecie zdjęcie to szczepka Nie są to wszystkie korale które mam. Wrzucam zdjęcia tych, u których widać największe różnice Czerwonym kółeczkiem zaznaczyłem gałązkę, z której powstała szczepka Hystrix po przejściach :/ Przestawiając skałę upuściłem na nią kawałek i chcąc nie chcąc powstała z niej taka oto szczepka Mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego u poprzedniego właściciela rosła taka gęsta ale cienka a u mnie raczej rośnie dużo grubiej i mniej się "rozkrzewia"? Nowe nabytki to: Prawdopodobnie Blastromussa Wellsi Jedna w pełni wykształcona główka i ostatki dwóch :/ Zobaczymy czy odbije mam taką nadzieję Oraz grymaszący ostatnio ukwiał Stichodactyla tapetum. Szuka sobie chłopak miejsca bo chyba ma za jasno :/ Podłożyłem mu kawałek podstawki żeby miał po czym przejść i chyba wyczułem jego zamiary Widok ogólny Parametry nareszcie stałe bo w końcu zakupiłem pompy dozujące Wydaje mi się że są idealne (aktualne w stopce). Teraz będę się starał poszerzać paletę barw bo trochę mam za dużo zielonych korali. Jest kilka acropor ale nie ma się jeszcze czym chwalić Nie lecą, oblewają podstawkę więc idzie ku dobremu

Mała aktualizacja. Wydaje mi się że to zdjęcie wyrazi najlepiej to co chciałbym napisać Co z tego wyjdzie zobaczymy Sam jestem ciekaw. Do listy plag śmiało można dołączyć ten oto okaz W tygodniu o mało nie wysadziłem baniaka w powietrze. Niechcący uzupełniając RO+DI w komorze dolewki zapomniałem zakręcić zawór i woda zaczęła się przelewać do sumpa, potem źle zinterpretowałem wskazanie reflaktometru co poskutkowało najpierw spadkiem zasolenia a potem jego podwyższeniem ponad normę na dwa dni, gdy wróciłem do domu dopiero załapałem że "zupa jest za słona" i zacząłem ratować sytuację. Bogu dzięki żadnych strat nie ma. Cóż człowiek się uczy całe życie Tak to jest jak się na ura robi kilkanaście rzeczy na raz

Ja na początku kupiłem uszczelkę samoprzylepna żeby podkleić stelaż ale bujał się strasznie. Nie odważyłem się na tym postawić zalanego szkła bo wyszedłem z założenia jak kolega Prospero. Wydaje mi się że nie warto kombinować bo potem może być z tego kłopot a nie usuniesz tego tak łatwo jak zalejesz zbiornik więc dobrze się zastanów.

Trzymam kciuki za sukces Dużo macie morszczaków na śląsku i sklepów więc na pewno znajdziesz kogoś kto Ci podpowie i pokaże co i jak Powodzenia

1. Zdjęcia gniazdek nie dam rady zrobić. To są zwykłe hermetyczne natynkowe z allegro zamontowane jedno przy drugim. Kupowałem podwójne bo taniej trochę wychodziło a można spokojnie sterować nimi pojedynczo. Włączniki też są zwykłe najzwyklejsze w sklepie elektrycznym a siedzi to wszystko na listwie z PCV ze zdejmowanym przodem ( nie wiem jak się to fachowo nazywa ) Tak wygląda całość. Zdjęcie z początku, przepraszam za bałagan Tak wyglądało po przyłożeniu płyty na próbę. Dla wygody boczną ścianę również zrobiłem na zawiasach i dostęp do sumpa z każdej strony. Stelaż jest wykonany z dwóch rodzajów profilu. Zabij mnie nie powiem Ci jaki wymiar bo naprawdę nie pamiętam. Nie chciałem żadnej frontowej belki podtrzymującej środek akwarium. Aby po jakimś czasie płaszczyzna podtrzymująca akwarium nie zaczęła się giąć, z tyłu jest właśnie większa belka podpierająca a na froncie (widać dokładnie na zdjęciu po pomalowaniu) wspawany jest podwójnie profil, z którego jest wykonany cały stelaż. Pomalowany chlorokauczukiem. 5 x podkład 3 razy wierzchnia i nic nie rdzewieje (w sumie to dopiero 7 miesięcy). 2. Wiedzę czerpałem z for internetowych i z youtube. Pochodzę z miejscowości pod wawą i nie miałem żadnych znajomych którzy by mieli akwarium morskie. Pierwsze akwa na własne oczy zobaczyłem jak już miałem połowę sprzętu Odwiedziłem poprostu kolegę od którego kupiłem odpieniacz. Podpatrzyłem jak to wszystko na żywo wygląda, oczywiście masa pytań zaglądanie w każdy kąt ale dużo mi "pojaśniało" wtedy. Dobrze jest też oglądać filmiki na youtube ale z tym też bywa różnie. Niektórzy takie cuda odwalają w baniakach że głowa mała. Ale jest bardzo dużo poradników jak robić rzeczy DIY. Poszukaj morszczaków z okolicy. Niech ktoś Ci pokaże z czym się to je. Ja posolonych kolegów zacząłem poznawać praktycznie dopiero jak ruszyłem z zalewaniem Wyjątkiem jest marek, od którego kupiłem odpieniacz, ale z rafałem od którego brałem wodę na start jestem w ciągłym kontakcie kupuję szczepy pytam jak czegoś nie wiem i zawsze można na niego liczyć. Długo by ich teraz wymieniać Podpatrz u kogoś rozwiązanie i idź jego drogą albo zbierz wszystkie porady do kupy i gdzieś wypośrodkuj Pionierzy są doceniani to fakt. Ale chyba na początku lepiej robić to tak jak mówi szkoła innych niż się zrazić od razu na samym początku. 3.Nie używam żadnej chemii. Tylko suplementy od AF i prochy do ballinga też od nich. Na cyjano nie stosowałem żadnej chemii i samo przyszło samo poszło. Raz na początku wrzuciłem ROWĘ żeby zbić fosforany. Na razie dobrze jest nie trza psuć Jedyne co niedługo dojdzie to pompy dozujące. Korale zaczynają ruszać z przyrostami a dolewanie co drugi dzień ballinga z ręki powoduje zbyt duże skoki parametrów. Nie stresuje to aż tak mocno obsady bo widzę że są delikatne przyrosty. Ale z czasem napewno będę musiał tego lać więcej i wtedy stres będzie większy. Tak jak pisałem wcześniej przesiadłem się na lampę ATI i nie żałuję żadnej złotówki. Korale wreszcie "świecą" i cieszą oko a dodatkowa opcja z zachodami i wschodami słońca nie dość że super efekt daje to pozwala rybom spokojnie iść spać i budzić się Żadne zmiany się nie zapowiadają. Odpieniacz ładnie bije pianę więc jeśli TFU TFU TFU nic się nie popsuje to nie zamierzam nic zmieniać ze sprzętu. Pozdrawiam

Z absorberami chodzi o to żeby nie używać tych na bazie tlenku glinu gdyż ten wytłucze Ci bakterie probiotyczne a tego raczej nie chcesz

Kiedy wpuściłem życie to Ci dokładnie nie powiem. Jak poziom no3 wynosił 1,3 na dużej Hance . Bodajże po dwóch miesiącach. Startowałem na żywej wodzie i skale pół na pół żywej z sucha. Jeśli miałbym coś zmienić to napewno kupiłbym więcej skały. Kierowałem się zasadą 10% objętości baniaka. Moim zdaniem wyszło jej za mało. Dzisiaj nie patrzyłbym na wagę tylko w sklepie starał się jakaś fajna konstrukcje ustawić. Później wiadomo ze korale urosną i będzie to inaczej wyglądac ale narazie jest poprostu lyso kawałki suchej mieli tylko albo głazy albo płaskie kawałki i niestety nie bardzo byłem w stanie coś sensownego z nich ułożyć. Napewno nie warto na skale oszczędzać. Nie wyobrażam sobie kupować z niewiadomego pochodzenia i tym bardziej z wysyłka. Akwarium stoi na stelażu stalowym zabezpieczonym chlorokauczukiem. Nie rdzewieje i solidnie stoi. Stabilność była dla mnie ważna bo wiedziałem ze będę mieć falowniki. I nie chciałem stawiać bujajacych się 250 litrów na nawet najlepszej szafce. Ładnie obudowalem sobie płyta i jest i solidnie i estetycznie. A i cenowo wychodzi taniej niż aluminiowy. Spływ reguluje zaworem bramowym. Droższy w zakupie ale żadnego chlupania. Na początku świecilem zwykła lampa z jednym wspólnym odbłyśnikiem. Do dojrzewania lub miękkiej obsady się nada ale pod sps moim zdaniem zbyt dużo światła się marnuje. Trafiła się okazja i kupiłem używana ati i jestem mega zadowolony. Sump zrobiłbym większy. W sumie to od początku nastawiam się na 80 cm długości ale był w zestawie wiec.... Teraz będę się rozglądal za jakimś używanym akwarium żeby go zmienić i postawić docelowy wymiar. Zrobiłem za wąskie przegrody i jak wyspałem siporax to woda przelewala się góra, a jak zacząłem w nim gmerać żeby usprawnić przepływ to jedna przegroda pękła :/ musiałbym teraz wyłączyć sump z obiegu i kleic przegrody na nowo. Dużo z tym trochę zabawy wiec stwierdziłem ze zrobię nowy. Podsumowując, starałem się to wszystko odpalić najtaniej jak się da. Używane szkło i sump, Odpieniacz diy tez, cyrkulacja i obieg są nowe. Trochę mi się zeszło zanim to poskladalem bo zależało mi na tym żeby możliwie dobre podzespoły kupić ale nie przepłacać za dużo i długo obserwowałem targowisko i allegro. Co się dało robiłem sam. Sam spawalem stelaż i malowalem go, płytę meblowa tez montowałem sam oraz listwę z oddzielnymi włącznikami dla każdego gniazdka (mega wygoda). To wszystko spowodowane było tym ze moja lepsza połowa twierdziła ze akwarium to mój jakiś głupi wymysł, że zaraz mi się znudzi i wogóle. Dzięki Bogu myliła się sama się do niego przekonała i juz mi wymyśla coraz to nowe korale i ryby do obsady. Znajomi pytają kiedy będzie Dori. Ale to mój pretekst do założenia większego szkła juz na poważnie Co Ci mogę poradzić? Dużo czytaj. Pytaj bo kto pyta nie płaci w akwarystyce niestety jest tak ze płaci się za niewiedzę. I portfelem i zdrowiem podopiecznych. I nie bać się!! Mi gdy po rejestracji na forum by ktoś powiedział ze będę mieć akwa z spsami to i wogóle będę myślał o acroporach to bym zszedł ze śmiechu nie spędzam przy nim niewiadomo ile czasu. Wiadomo na początku jest dużo pracy. Wszystko ustawić zaplanować i docykać. Prace mam taką ze jestem w domu co drugi dzień, żona tylko karmi. I jak widać wszystko hula Niektóre rzeczy się mszczą gdy się robi za szybko. Hydraulike poprawiłem parę razy bo klej dobrze nie zastygl a ja juz w obieg podlaczalem akwa stoi w kącie i lewym bokiem stoi za blisko ściany i nie mogę tam zamontować pompy bo magnes się nie mieści. Mam nadzieje ze trochę Ci rozjasnilem. Wszystkie te rady są moimi osobistymi przemyśleniami i ktoś może się z nimi nie zgadzać i szanuje to Grunt to znaleść gdzieś swoją drogę pośród tego co się czyta na forum i nią podążać i uczyć się na błędach innych. Przepraszam za błędy i polskie znaki ale pisze z telefonu Pozdrawiam

Czytaj posty ze zrozumieniem. Nic takiego nie powiedziałem. Powodzenia kolego. Do odważnych świat należy Ja tylko powiedziałem co zauważyłem w sklepach decyzję musisz podjąć sam

Z całym szacunkiem nie wiem jakiego pokarmu używasz że masz tam NO3 Jest w nim za to multum PO4. Jeśli chodzi Ci o psujący gdzieś w kącie akwa pokarm i z niego chcesz "czerpać" no3 to jak dla mnie jest to bomba z opóźnionym zapłonem. Tym bardziej że jeśli kolega pójdzie w same korale to po co mu odpieniacz.

Witam wszystkich kolegów i koleżanki Mam na imię Jacek i jestem z Grójca. Po kilku latach czytania forum, zbieraniu doświadczeń oraz sprzętu na targowisku przyszedł wreszcie czas wystartować ze swoim pierwszym akwarium. Z tego miejsca chciałem serdecznie podziękować wszystkim posolonym morszczakom których spotkałem na swojej drodze. Bez nich na pewno nie udałoby się wystartować z tym projektem. Teraz o konfiguracji. Sprzęt: Akwarium float 100x50x55h z kominem wew. Zasilanie 32, 25 powrót Sump 60x40x53h Odpieniacz DIY na pompie Aquabee 2000/1 Cyrkulacja 2 x Jebao WP-25 Obieg Aqua Nova 3000 l/h Światło ATI Sunpower Dimm 8x39w Obsada : Amphirion Ocealaris,Tripneustes gratilla, Valenciennea puellaris, Nassarius, Tectus, Ophiolepis superba, Zebrasoma Flavescens, Chromis virdis, Pseudanthias, Salarias Fasciatus, Akwarium tak naprawdę ma już 7 miesięcy Poniżej filmik jak to wszystko się na przestrzeni tego czasu zmieniało. Dopadły mnie już takie plagi jak cyjano (praktycznie od samego początku), okrzemki, brązowy piach, ślimaki osiadłe, oraz bryopsis (całe szczęście tylko na grzebieniu). Dziś to wszystko już przeszłość Akwarium wyszło na prostą i jedyny mój problem to utrzymanie stałych parametrów wody. Jestem w domu co drugi dzień i na bieżąco uzupełniam suplementy ale taki mi skokami daleko się nie zajdzie, wiem :/ Mam nadzieję że już niedługo pojawią się pompy dozujące i wszystko będzie szło tak jak idzie do tej pory System od nowego roku jest oparty o probiotyczną sól Aquaforest, bakterie dozowałem już wcześniej na próbę i zauważyłem że cyjano pomału się cofa, więc zdecydowałem się na tą sól bo i tak mnie czekała zmiana na bogatszą niż IO Jestem jak narazie mega zadowolony, wiadomo że trzeba czasu żeby móc wyrazić jakąś sensowną opinię ale w moim przypadku zmiana soli pokryła się z odejściem plag. Dodatkowo podaję CoralA CoralB CoralE CoralV I to chyba na tyle Poniżej wrzucam moje nieudolne zdjęcia Zapraszam do oglądania

No3 też?

Ja dokładnie od nowego roku robie u siebie po zmianie soli na probio. Na początku przesadziłem i korale zaczęły iść w brąz ale szybko odstawiłem ekstrasy. Teraz same bakterie pozywka i podmiany dokładnie jak kolega pisze co trzy dni lub rzadziej kropelka Coral A na zmianę z coral V. Co drugi dzień kropla lub dwie coral b i coral e Każdy zbiornik jest inny i nie musi to u każdego takie same skutki przynieść. Dawkowanie buteleczek musisz sobie ustalić sam Efekty u mnie? Po4 mierzylem wczoraj i było 0.00 na małej hance. Akwarium działa od 7mcy. Po 4 miesiącach jego żywota zacząłem wogóle się interesować tym parametrem. Wynik w sklepie kosmos 0.30 Od początku bujałem się z cyjano. Nie używałem żadnej chemii. Ograniczyłem karmienie, odsysałem co się dało przy podmianach, zmieniłem sól na probiotyczną i dziś po cyjano nie ma śladu. Wcześniej brązowy piach. W nocy znikało w dzień brąz że babka nie nadążała go ogarniać. Dzisiaj bielutko. Ogólnie jestem zadowolony krótko co prawda ją stosuje ale nie mam żadnych plag jak niektórzy po jej zastosowaniu wręcz odwrotnie Życzę powodzenia

Kiedyś gdzieś mi się odbiła o oczy opinia że fish only da rade spokojnie ale korale bez ryb raczej nie. Coś musi tą wodę paskudzic chociaż trochę. Zerowe nutrieny nie są wskazane. Taka jest też moja opinia zobacz że w każdym szczpkarium w sklepach pływają ryby coś w tym musi być.

Super zbiornik świetne fotki czym focisz? Ja od jakiegoś czasu walczę ze swoim aparatem ale nie mogę jakoś fajnej fotki zrobić :/ kolory mi "oszukane" wychodzą

Niestety nie w mojej miejscowości jak szklarz tnie ręką od drewnianego centymetra :/ drugi raz mi już wyciął źle tyle ze tym razem była to przegroda do sumpa. Dałem rade wyszarpac 2mm brzegiem otwornicy diamentowej. Poszarpalo szkło strasznie ale nie pękło