dyzzio

nożyki, śrubokręty, palniki to chyba jakieś inne forum niż kiedyś i to raczej metody na ładne rozmnożenie, a nie na eliminacje niechcianego ukwiała (chyba że odetniesz kawałek skały z koralem) Panowie, nie lepiej dowiedzieć sie (poczytać lub popytać) jak się ten ukwiał broni przed takimi zabiegami ? wasze pomysły są cenne ale nie do końca skuteczne-nie gniewajcie się ale nie zgadzam się z taką pomocą dla nowych posoleńców opisze moją metodę nazwijmy ją wodno grawitacyjną w której ukwiał nie broni się rozsiewając zarodniki gdzie sie da a szuka wody jest to wynik moich doświadczeń z tymi ukwiałami i niejednokrotnym przenoszeniem skał w różnych zbiornikach Jak wiemy Aiptasa jest to ukwiał a ukwiał szuka wody jak mu jej zabraknie wyjmujemy wiec skałkę z niechcianym zwierzakiem i stawiamy np w pustym wiaderku tak aby ukwiał był usytuowany nad dnem wiaderka w woda ściekała zgodnie z kierunkiem "rośnięcie" korala, skała może leżeć na dnie woda ścieka ukwiał czuje że woda opadła i zaczyna szukać, najpierw się maxymalnie wydłuża w kierunku dna czyli poziomu wody i rozluźnia mocowanie nogi do podłoża, potem zaczyna iść ku dołowi takiego ukwiała z łatwością zdejmiemy przy pomocy papierowego ręcznika czy papieru toaletowego, ukwiał nie zacznie się bronić i nie rozniesie masy zarodników po skale z której chcemy się go pozbyć. Cała akcja poza wodą trwa 10 minut może mniej, co nie powinno narażać na straty w innego życia skalnego Są oczywiście metody walki odpowiednimi preparatami lub zwierzakami jedzącymi ukwiały

może i tak ale z rynkiem akwarystycznym wcale nie jest tak wesoło i tu wiejski marketing sie nie sprawdzi, trzeba mieć wiedzę nie muchi w nosie a o klienta trzeba dbać już nie te czasy, opinii i sieci nie uciszysz czy to się komuś podoba czy nie. chyba że jestem w błędzie co ja się tam mogę znać to tylko moje zdanie

a ja tam będę i tu zostanę a wojen z wiejskim marketingiem nie lubię i unikam, nie chce ktoś mieć klienta to nie

Takie czasy zamiast pomagać robimy teraz fotki i filmiki do sieci bardzo to przykre ale tak niestety jest nikt naprawde nie wie kiedy on bedzie pomocy potrzebował i co dostanie pierwsze w zamian- film w siaci odłamki takiego akrylu nie tylko ranić mogą miałem do czynienia z pięcio centymetrowymi taflami akrylu i naprawde nie należą do lekkich i są twarde Ludzi szkoda mi najbardziej a i zwierzaków bardzo , ale pomyślmy kto jest w stanie uratowac takie zwierzaki podczas takiej awarii zbiornika? Chyba niewielu ludzi ma takie możliwości. A do tego rekiny, toć to musi pływać żeby oddychać, nie starczy baniak z wodą i wrzucenie ryby Ale czemu padły żółwie? zmiana ciśnienia czy zupe robili w pobliskim barze ? Ja bym pomagał najpierw ludzikom pomimo że bardzo lubię ryby i inną źwierzynę Każdy z nas jest potencjalnym poszkodowanym widząc taki zbiornik-kto by sie powstrzymał aby nie podejść i nie polukać ? no kto ?

Zgadzam się całkowicie. Jednak zauważalne przyrosty ryb zaobserwowałem dopiero po zamontowaniu automatu do karmienia małymi porcjami suchego pokarmu (często ale bardzo mało). Mechanizm urządzenia karmi 6 razy dziennie a ja dokarmiam mrożonkami co 2 dni na zmianę jeden dzień nori , jeden dzień mrożonki. Dobrze dobrane suche karmienie i korale zadowala, wystarczy w moim przypadku odpowiednia mieszanka pokarmów. Stosuję tą metodę od lat z powodzeniem tak do słodkiego jak do słonego. Jednak do słonego daje większe ilości suszonych planktonów.

Znam przypadek połączenia w jednym baniaku obu tych ryb, była jeszcze skrzydlica i costera rogata po jakimś czasie została tylko skrzydlica i rekin. Zbiornik był spory (700L) bez obsady korali i jedynie dwie małe skałki osobiście nie polecam ale czy to nie jest możliwe ,tego bym nie powiedział może w bardzo wielkim zbiorniku ze sporą ilością kryjówek by się dało takie rybki połączyć mały rekin nic nie powinien zrobić wielkiej rogatnicy jednak nie łączył bym go z małymi rybkami no i trzeba pamiętać że dobrze karmiony bardzo szybko rośnie najczęściej nie mieści się miedzy skały i groty

faktycznie ale co tam skumałem wymiary priw odesłany a rozmiar baniaka zacny

chciałbym zaznaczyć że wykonanie małego zbiornika tego typu będzie droższe od klasycznego akwarium jednak wykonanie wielkiego zbiornika ponad 2000L będzie znacznie bardziej opłacalne jeśli nie zechcemy nie wiadomo jakiej konstrukcji zastosować pod spodem-drewno i grube tafle akrylu dość drogie bywają kolega Wieloryb robiący te akwaria wie jakie wzmocnienia dać ile ich i gdzie do jakiej szyby czy akrylu. trzeba to dokładnie przeliczyć aby zbytnio wygięte szyby się nie odkleiły i nie rozszczelniły inaczej sie daje do okna z akrylu a inaczej wzmacniamy do akrylowej szyby wielkości 2x2m

po jakim czasie się nadaje - jak ja robiłem to tydzień odparowywało potem zalany baniak i mierzone parametry co do oddawania do wody to raczej jak odparować dasz farbie i innym użytym preparatom to jak każda łódka na wodzie , toż to laminaty i takie tam nie jedno takie akwarium odwrotnie zrobione pływa po słonych wodach ile by kosztowało nie mam pojęcia po pierwsze z jakiego materiału ma być wykonane, czy szyba czy akryl czy co innego nie jestem wykonawcą - chcesz to na priwa dam nr do firmy co je robi aaa to nie zwykła żywica tam jest położona tylko żelkot i najczęściej dodatkowo odpowiednia farba , często jakieś polimerowe uszczelniacze. kwestie techniczne do wykonawcy zapraszam dla mnie jest to dokładnie odwrotność łodzi do pływania po wodzie tak na mój chłopski prosty rozumek

miałem przyjemność i okazję robić podobne rzeczy 2000,5000 i 9000L szkielet, płyty,akrylowe okna(szyby), żywica, żelkot, farba odpowiednia problemy to dobre rozłożenie ciężaru, dokładne uszczelnienie,wklejanie szyb i takie tam jak czas wykonania i schnięcia warstw z tego co wiem tylko jedna firma u nas robi takie baniaki pod klienta (nie byłem i nie jestem jej pracownikiem żeby nie było kryptoreklamy) ale służę poradami jak komu potrzeba, bywam często na siostrzanym forum-jak ktoś chce to dyzia znajdzie solone jak najbardziej, ale o sumpie pod baniakiem to bym raczej nie myślał bardziej obok, nad czy inne pomieszczenie osobiście nie uważam takiego rozwiązania jako bardzo drogie - znacznie tańsze od klasycznego baniaka takiej wielkości jedyny znaczny koszt to system filtracyjny i oświetlenie ale to koszty podczas zakładania baniaka. Późniejsze koszty wcale nie muszą być porażające, kwestia co chcesz mieć w zbiorniku, można zrobić i ładne i nie mega drogie jak ktoś będzie bardzo potrzebował to fotki mogę przesłać tylko murze ich trochę poszukać

a ja bym zgłosił jeśli bym się czuł poszkodowany czy jak to by nie nazwać. niezależnie czy do tego wykorzystano czyjeś konto dane czy dobre imię czy nie, każdy odpowiada za swoje czyny. Poznałem tyle wykrętów ludzi usiłujących oszukiwać innych że nie mam już skrupułów w takich sprawach. I nie oceniam tu nikogo z forum chce tylko byście mnie dobrze zrozumieli Albo się dogadam jakoś(jeśli jest z kim rozmawiać) albo sobie odpuszczam bo cenie sobie święty spokój albo ciągnę do końca sprawę aż do rozwiązania problemu bo samo zgłoszenie tutaj problemu jest dla nas pożyteczne ale to troszkę jak powiedzieć a i nie powiedzieć b. To moja prywatna opinia i nie musicie się z nią zgadzać. Jestem dość wyczulony na rzeczy które mają znamiona wykroczeń i przestępstw ale i nie cierpię pomówień , jednak nie poprzestał bym na zgłoszeniu na forum takiej sprawy. Nie dla tych 100zł choć i tego czasem brak człowiekowi, ale aby osoba przez którą czujesz się poszkodowany nie czuła się bezkarnie i nie zrobiła z inną osobą tego co z tobą. Takie osoby się nie martwią rozmowami z Niebieskimi Panami ale jak dostają wezwanie na rozprawę najczęściej kopara im opada i że tak powiem rurka im mięknie. Nie będę tu nikogo oceniał oskarżał czy bronił ale nie lobię nieuczciwości i nie dotrzymywania słowa czy pisanego czy mówionego

a bo mój święty spokój ważniejszy dla mnie niż sporne 100zł wole poczekać dozbierać jak mi brak środków mamy tyle zmartwień życiowych na głowach ze kolejne nam niepotrzebne a na forum jestem dla relaksu nie sporów jeden oceni to jako zdrowy rozsadek inny jako frajerstwo bo matematycznie straciłem te pare PLNów niech sobie każdy myśli co chce ważne że nie mam nic sobie do zarzucenia z pozycji moralnej i prawnej i mogę spokojnie w lustro patrzeć choć nie powiem, początkowo mnie to troszkę zdenerwowało - dlatego zapisałem historie sprzedaży na poście kolegi sprzedającego a tak z innej technicznej półeczki to raczej samo IP niewiele daje skoro bywa czasami przydzielane dynamicznie i bywa zmienne

czarna owca-bardzo trafne określenie jednak nie zgodzę się że reputacje miastu może ktoś taki zepsuć czasem lepiej odpuścić niż kłócić się o głupoty czy drobnostki miałem taką sytuacje: kupowałem na forum dwa urządzenia,jedno dość drogie jak na moje możliwości drugie tańsze sprzedający opisał że oba kosztują tyle potem obniżył cenę do pewnej kwoty, dla tego się zdecydowałem kupić po odbiorze osobistym i rozliczeniu się ,po 2 dniach napisał że chce jeszcze kasy za to drugie urządzenie. sprzedającym był użytkownik jednego z forum z mega stażem taki wilk solniczkowy mogłem go olać bo ustalenia były jasne i przejrzyste i nic by nie zrobił człowiek no może by zechciał mi opinie zszargać i na chęciach by się zapewne skończyło bo nie lubię niedotrzymywania umów (strony miałem pozrzucane dla zabezpieczenia swojej racji i żadne edycje by mu nie pomogły) ale co mi tam, akwarystyka ma uczyć cierpliwości przecież nie sporów, stwierdziłem że widocznie się nie dogadaliśmy Z przekory nie zapłaciłem choć było warte swojej ceny to urządzenie, dla mnie umowa i ustalenia to ustalenia odesłałem mu urządzenie i niech się z nim dalej buja a ja poczekałem i sobie brakujące urządzenie kupiłem po 2 miesiącach jak uzbierałem troszkę środków

i tutaj jak i na NR nie wolno mieć multi konta (wielu kont) z tego samego numeru IP chyba że za zgodą admina to naprawdę żadna przeszkoda jeśli ktoś kto chce oszukiwać i troszkę pomyśli (celowo nie piszę technicznie co i jak aby nie ułatwiać tym co są tu aby nabierać innych) jak napisał PAD "Sprawdzeni sprzedawcy cenią sobie swój nick i 'renomę', na którą przecież pracują." to racja choć i to można ominąć jeśli ma się w tym jakiś cel. Chyba nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i doświadczenia innych powinno być na handlu coś takiego jak komentarze do transakcji, jak w serwisach aukcyjnych co samo z siebie nie wyklucza oszustw ale je znacznie ogranicza i ułatwia życie a pamiętać należy ,że bywają i kupujący i sprzedający nie uczciwi

Zgadzam sie z pomysłem nad realizacją trzeba jednak pomyśleć porzadnie pamiętajmy że są tu rózni ludzie i uczciwi i nieuczciwi są i wieczni malkontenci i optymiści ale są i naciagacze/oszuści jak i niesłusznie posadzeni bywają nie oskarżajmy nikogo dokąd nie mamy pewności że jest oszustem - to często nie konczy sie dobrze dla żadnej strony co do możliwości technicznych musze sie zgodzić z kolegą ZHO nikt nie jest w stanie całkowicie zablokować oszusta jesli chce być na forum i kantować nas to bedzie to robił. (specjalnie nie pisze co i jak -kto sie troszke zna na sieci wie o czym pisze)