cichy

Bardzo ładny, zadbany zbiorniczek

Ty nie natomiast PiotrekAT doradzał Ci taką opcję?

Przeczytaj ostatnie posty w jego temacie na sąsiednim forum - i tu masz rację?

Jeżeli się kręci aby oddać to co jest niepotrzebne to po co ją zalał solanką? Tak się składa że jestem na tym samym etapie co kolega tzn. od tygodnia kręcę w beczce kilka kg suchej skały do nowego zbiorniczka kuzynki, z tym że jest zalana RODI i jak w pierwszym dniu po zalaniu PO4 było poza skalą tak dzisiaj przed trzecią jest już 0,5. Zapach wody po pierwszym dniu też był nieciekawy. Osmoza jak mi wiadomo jest dużo lepszym rozpuszczalnikiem wszelkiego badziewia zalegającego w skale ,dopiero jak fosfor będzie na akceptowalnym poziomie dopiero wtedy zalewam solanką i dodaję bakterii. Jak do tej pory nigdy po takim ,,leczeniu"nie miałem problemu z świeżą skałą niewiadomego pochodzenia.

Tyle że ja mam 3x DIY ?

Ok, dzięki☺️

Powiedz mi proszę czy jest możliwość sparowania z kolejnymi i pracy master/slave? czy każdą następną trzeba programować indywidualnie?

Kupowałeś ją w polskiej dystrybucji czy bezpośrednio z Chrl ?

No niestety przykre, to nie tajemnica ale jednak to hobby do tanich nie należy? chociaż przy odrobinie własnego zaangażowania można ,,troszkę" z tego urwać - mam na myśli DIY oraz sprzęt używany.

MorskiMen podał Ci na tacy minimum bez którego start zbiornika nie ma sensu. Można na początku zrezygnować z refraktometru i kupić dobrej jakości spławik a także z z FZN3 jeśli celujesz w panel ale również się obawiam że ta kwota będzie jednak za mała...?

I dlatego powinieneś jak najwięcej czytać, czytać ze zrozumieniem a nie jak w szkole ,,na pamięć". Jeśli obcujesz już ze zwierzakami ( pająki) to już jest dużo jak na początek. Reszta przy odrobinie samozaparcia przyjdzie sama☺️

Uwierz Ze podjąłeś słuszną decyzję - co do wymiarów to sam sobie odpowiedz co bardziej Ci odpowiada - możesz iść w klasyczny kształt czyli prostokąt jak również w kostkę typu reefmax( np 50x50x50, gdzie tylną 10 cm część można wykorzystać na panel). Możliwości masz naprawdę wiele. Poszukaj trochę w sieci, na innych forach a na pewno coś Ci przypasuje

Nie to żebym Cię zniechęcał ale przemyśl sobie na spokojnie czy naprawdę chcesz zaczynać od takiego litrażu? I nie chodzi o fakt że się nie da bo się da jednak jest to wyzwanie któremu podołanie będzie problemem nawet dla bardziej doświadczonych . Czy naprawdę nie znajdzIesz troszkę więcej miejsca na przykładowo taką setkę? Pomijając kwestię dużo ławiejszego utrzymania podstawowych parametrów wody( temperatura, parowanie, zasolenie itp) będziesz miał możliwość na wększe zróżnicowanie zwierzaków., będziesz miał możliwość wpuszczenia dwóch trzech rybek gdzie w 40-stce jest to raczej niewskazane. No chyba że celujesz wyłącznie w obsadę koralową ale zapewniam Cię że w dłuższej perspektywie taki zbiorniczek Ci się znudzi. Zrobisz oczywiście jak uważasz jednak rozważ to co Ci koledzy wcześniej próbowali delikatnie? zasugerować. Z mojej strony to tyle...

He,he, szczujesz Michał kolegę na większy baniak

masz dwa wyjścia : automatyczna dolewka RODI z osobnego pojemnika (zalecana) ,co w Twoim przypadku będzie dość upierdliwe ze względu na wielkość zbiorniczka ( chodzi o miejsce), oraz codzienna dolewka ,,z ręki" jednak tu musiałbyś się wykazać systematycznością.

Co tydzień idzie u mnie 50l w ściek ? - jeśli będziesz potrzebował pisz na priv

Brawo widać że wszystko idzie w dobrym kierunku

E tam, nikt Ci tego w oczy nie powie? Ok, pora odpuścić bo robi się powoli OT. Pozdrawiam

Żartujesz?! A ja głupi myślałem że takie rzeczy to tylko na NR?

Być może nie zauważyłeś, jednakże zapewniam Cię że na pewno nie pogardzą wieloszczetem( no chyba że przesadzasz z ich karmieniem?)

Oj Pawku, daj już spokój? Czy nie zauważyłeś że jest to ze strony Osmodeusza taka lekka prowokacja? Przecież nie wierzę że i jemu się podobają te wytwory homo sapiens ordynarnie podrzucone naturze. Owszem jest to element ( przykre) który występuje wszędzie , w każdym zakątku naszego globu jednakże Koledze powinniśmy tym bardziej być wdzięczni że ma możliwość nam pokazać jak to wygląda w rzeczywistości

Każda kreweta - oczywiście z tych większych ale przede wszystkim ambionensis?

Ant

Panowie, te przepychanki coraz bardziej mi się podobają A czy wiecie że taka forma dialogu jest jak najbardziej konstruktywna?( tak przynajmniej zrozumiałem moją koleżankę menager marketing)