Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego forum.
Założyłem swoje pierwsze akwarium morkie.
Kupiłem używany redsea 425 z całym osprzętem w maju. Zrobiłem start akwarium z redsea mature start kit. Wszystko ok, pierwsze rybki oczywiście clown fish, green blue chromis, regal tang i parę innych.
Również parę koralowców zoa, hammer i candy cane. Używam nopox redsea 12ml dziennie.
Niestety glony zaczęły się pojawiać - wiem że to nieuniknione, jednakże nie rozpoznaje jakie glony są na skałach. Długie, przezroczyste galaretowate.
Prosiłbym o pomoc i indetyfikację bardziej doświadczonych forumowiczów ponieważ ja nie potrafię tego jednoznacznie zakwalifikować. Czytałem że mogą to być ghost alge ale nie jestem tego 100% pewny i też nie wiem jak sobie z nimi poradzić. Próbowałem już red slime remover i to ich w ogóle nie ruszyło. Jest mniej tzw włosowatych glonów na piasku, jednakże tamte trzymają się dobrze.
Akwarium ma już 4 miesiące.
Sól 34
temp 26
dkh 9.4
azotany około 10 - 15
od tygodnia zmiejszyłem świecenie z 11 godzin do 9 godzin normalne światło i 2.5h nocne