Witam wszystkich.
Planuje swój pierwszy zbiornik morski. Do tej pory kilkanaście lat w akwarystyce słodkowodnej a z racji że za niedługo ruszy budowa domu postanowiłem się nie ograniczać😅 i wstępnie planuję taką wielkość. Za zbiornikiem będzie osobne pomieszczenie techniczne.
Jak już pisałem zbiornik 300x100x90h (wiem że będzie ciężko serwisować, ale niestety coś za coś, generalnie nie mam tendencji do częstego pchania rąk do akwarium), komin na bocznej ścianie; 2x wylot, rewizja, 2x powrót (ewentualnie jeden powrót w innym miejscu akwa). Grzebień jakieś 10 cm niżej, więc realna wysokość słupa wody to 80 cm
Oświetlenie (chyba najbardziej kontrowersyjne); wstępnie zaplanowałem 3x400W HQI, 8x80W t5, około 500 W LED, (fotowoltaika na dachu).
Filtracja; w planie 2 sumpy.
1. Odpieniacz, szczepkarium, reaktor wapnia, dolewka.
2 (DSB + refugium)x 2 komory, żywa skała. Chciałbym zacząć od założenia tego sumpa i póżniej wpiąć go do zbiornika głównego. No i następnie z upływem czasu uruchomić sump nr 1.
Plan jest taki żeby startować na suchej skale + piach.
Obsada wszelaka, SPS, LPS
Proszę o konstruktywną krytykę i podpowiedzi jak to ogarnąć.
