boft

Cześć, Na forum zaglądałem już dawno, ale dopiero jakiś czas temu się zarejestrowałem. Kiedyś bardziej aktywny bylem na drugim forum, pewnie kojarzy mnie tylko Ant Pora zatem by pokazać i tu co pomału zaczyna pluskać u mnie. Do morszczaka wracam po 5 latach od zlikwidowania mojego reefmaxa i kostki 30L z krewetka modliszkową, Co prawda forma komunikacji na forach nie jest już tak popularna jak ongiś, ale są skarbnica wiedzy, wszystko co na FB jest krótkotrwale (nie widzę opcji by na FB po 10 latach znaleźć co się pisało na jakiejs grupie:) Co do zbiornika wiadomo chciało by się większe, ale warunki mieszkaniowe na nic innego nie pozwalają Akwarium ma wymiary 80 x60 x60 zalane 08.12.2020 Sump 72x46x40 Co do sprzętu na chwile obecna to Oświetlenie : 2 x lampa Maxpect Ethereal na kontrolerze ICV6 obieg - Aqua Medic DC Runner 3.2 cyrkulacja - Maxspect Gyre XF-330 z kontrolerem odpieniacz - Maxspect MJ- SK400 dolewka - Aquatrend Levelautomatic V3 Lampa UV 18W Fotki z dnia zalewania Wystartowałem z ATM Colony + Biodigest + psujący się kawałek dorsza Do baniaka niebawem po starcie trafił błazen i marniejące małe miękasy, parę dzikich rurówek, oraz garsc piachu z likwidowanego przez kogoś akwarium. Cykl azotowy zamknał sie po 17 dniach od startu. Po zamknięciu zamknięciu cyklu wpadly - drugi błazen oraz troche turbo i columbelli oraz strombus. W pierwszym miesiącu było trochę okrzemek, zakwit bakteryjny i zakwit fito po drodze. W drugim miesiącu jest wysyp dino i cyjano ktore walcza o dominacje nad baniakiem. Poniżej foty sprzed miesiąca

Pare nowych fotek:

U mnie w poprzednim baniaku wydaje mi się ze czarna nie przepadała za swiatlem, mimo karmienia tracila tnakne od spodu, a obok zolta rosla jak szalona (staly obok siebie w tym samym natezeniu swiatla). Obecnie mam 3 rozne typy od anta, wszystkie siedza w zacienionym miejscu, karmie 2 x na tydzień i pomalutku rosna, bywa ze ktoras kaprysi i pare dni sie nie otwiera, ale jej w koncu przechodzi - tkanki nie taca. Moze ja bardziej w zacienione miejsce wsadz? A gobiodon Ci nie podskubuje? i nie podraznia? u mnie lubi menda skubnac korale.

Ładny i naturalnie wyglądający baniak

To muszę spróbować dorzucić kolejnego okinawae, bo czytałem ze się tłuka miedzy sobą i może być tylko jeden osobnik a to sympatyczna rybka.

Gobiodony okinawae Ci sie nie tłuka miedzy soba ?

To Cryptocentrus cinctus, w sumie juz jest u mnie od 2 lat, kupilem ja razem z krewetka pistoletowa, obydwie do tej pory zyja w baniaku.. Babka na poczatku byla niesmiala i malo co ja bylo widac, obecnie nie jest juz płochliwa, siedzi gdzie popadnie Krewetke pistoletowa olala, zadaje sie z innymi krewetkami

Moje srednio co 3 tygodnie maja ikre, rozwija sie do momentu az widac oczy malych rybek pozniej cos je zjada o ile nie sami rodzice W glownym akwarium mysle ze szanse na odchowanie nikłe 😞

Z nowosci doszla scolymia 🙂

I kolejne cukierki z kolekcji

Przyznam sie ze zdjecia robi moja zona nie ja moje wychodza kijowo i są pasqdne 😜

No ba 😁 co najmniej piec rożnych od ciebie 🙂

Idac za ciosem wrzuce jeszcze pare fotek moich korali: Favia Dragon Soul, sarco fluo, i Fungia/Cycloseris

No podłamało mnie, miałem ochotę to wszystko wyrzucić przez okno razem z kulkami na mole Zarastać pomału zarasta, ale praktycznie start od nowa wiec jak porównuje 2 letnie baniaki u ludzi to są zarośnięte już mocno a mój w powijakach dalej. Wydaje mi się ze trochę za dużo skały dałem i ma sporo pionowych zacienionych ścianek które ciężko szczepkami sensownie okleić Ta Gonioporka nazywa sie Mastergrade, tez mi sie strasznie spodobała jak zobaczyłem ze gość wystawił na facebooku to od razu mnie skusiła Co do karmienia to codziennie do baniaka leci żywe fito, dodatkowo 2 x w tygodniu leje aminokwasy RedSea AB+. Goniopory i lpsy dokarmiam mrożonymi jajami krabów takimi drobnymi i czasami mieszam z rico food albo mielona mieszanka pokarmów suchych. Z tubkami więcej zabawy, bo zaraz obok nich norkę w skale okupuje pseudochromis fridmani, który się tak wycwanił że nie wypływa w toń po jedzenie tylko jak na tacy z mordek u tubek wyjada - przy wsparciu krewetki czyszczącej, wiec zanim "połkną" żarcie muszę chwile poodstraszać od nich fridmaniego i krewetę. Tuby staram się karmić 2 x w tygodniu. Na razie sa poklejone obok siebie na skalce, ale jak podrosna pewnie bede je musial bardziej odseparowac, bo nie wiem czy tuby sie parzą nawzajem i walcza ze soba. Co do fotek to robione telefonem, czasami z zabawą balansem bieli, a czasami przez pomaranczowe okulary. Tubki focone były przy swietle latarki bo one najladniej napompowane sa w nocy Musze kogos z adminów poprosic o przeniesienie wątku do innego tematu, bo w tym to bardziej porady i pytania od początkujacych, ale zakladajac baniak ponownie po długiej 5 przerwie czulem sie wlasnie jak swieżak w temacie

Jeszcze pare fotek z baniaka

Tak jak planowałem, niefoto wysępione od AnT'a tez wylądowało w baniaku szczepki tych korali specjalnej troski były male po jednej mordce ale już maja przyrosty

Dawno nic nie pisałem, wiec pora o drobną aktualizację. Pol roku temu fajnie funkcjonujący zbiornik ukatrupiłem przez włożenie do szafy w tym pomieszczeniu w którym stoi baniak - kulek na mole, jak się okazało były ze środkiem biobójczym i odpieniacz to co unosiło się z nich w powietrzu skutecznie wtłoczył do akwa. Grzybowieńce i spsy poleciały w ciągu doby, wszystkim ślimakom poraziło układ nerwowy i tez padły, kilka rodzajów zoantusow tez poleciało. Przeżyły w sumie 3 miekasy, euphylie i goniopora, co ciekawe przeżyły również ricordee w przeciwieństwie do discom i rhodactisow. U ryb całościowych strat nie było - padły tylko scopas, reinfordi i mandaryn. Tak to wyglądało po akcji: Zastanawiałem sie nad restartem, ale w w sumie wybrałem podmiany, filtrowanie przez wegiel aktywny i czekanie - od jakis 3-4 miesięcy zasiedlam stopniowo baniak szczepkami. Na chwile obecna wygląda mniej więcej tak:

Cinctus u mnie stwierdził ze ma w d*pie krewetke pistoletowa i zostawił ja sama, zdradza ja w symbiozie z wundermanni

Aktualizacja z 07.08.2021

Jak sie ma akwarium? Minelo 2 miesiace od ostatniego posta 🙂

4,5 miesiaca minelo od zalania. Stopniowo zasiedlam koralowcami, obsada rybna teoretycznie juz skompletowana. Fotka na szybko z telefonu dla aktualizacji (niestety kiepskiej jakosci) na zywo to wyglada znacznie lepiej

Strasznie chaotycznie działasz, stosujesz masę metod na raz i tak na prawdę nie wiesz która działa a która powoduje problemy....😱

Na przyszłość nie wlewaj wody z woreczków do baniaka. Tyczy się to zwłaszcza worków w których były korale, bo w tej wodzie często jest sporo toksyn które są wypuszczone przez niektóre koralowce w czasie stresu .. A im mniejszy baniak tym łatwiej se go w ten sposób wysadzić ..

Dziwne, mam dokładnie ten sam i od nowości nie wymagał re-kalibracji (sprawdzam go raz na jakiś czas na płynie saliferta)