pawel_c

Dziękuję za odpowiedzi, na pewno skorzystam z sugestii i będę obserwował co z tego wyrośnie. Koral wyglądał tak przy zakupie i u mnie też tak samo jak w sklepie, tutaj raczej nic się nie zmieniło. Dzisiaj zobaczyłem kolejne dwie niepokojące rzeczy. Błazenek ma białe kropki na ciele, czytałem, że to pewnie ospa. Druga sprawa to mam bardzo dużo nitek na skale, są do niej przytwierdzone. Na początku myślałem, że to może odchody rybki się przykleiły, ale zorientowałem się, że mam to wszędzie. Wrzucam fotki, niewiele widać, ale na żywo jak na to patrze to też nic mi to nie przypomina. Ot nitka przyczepiona do skały się buja.

Dzień dobry, Akwarium ma 2 miesiące, dopiero teraz wrzuciłem pierwsze korale, po przyklejeniu zauważyłem dziwne włoski na korzeniu Euphylli, czy to jest część korala, czy jakiś organizm, z którego może coś wyrosnąć i zaszkodzić koralowi? Druga szczepka to caulastrea, czy tak powinien wyglądać korzeń zdrowego korala? Coś na nim siedzi, jakby mały robaczek i korzeń ma takie "kratery". Czy to mogą być organizmy żerujące na koralu? Może to nic takiego, ale wolę zapytać. To moje pierwsze akwarium i mimo zbierania wiedzy teoretycznej, praktyka jest brutalna i tylko pokazuje, że nie na wszystko da się przygotować. Wiem, że nieuniknione jest przynoszenie różnych niespodzianek ze szczepkami, chciałbym się po prostu upewnić, że to nic poważnego lub coś z czym należy walczyć. Korale były na podstawkach, ale je odkleiłem i myślałem, że będzie dobrze, a tu proszę, na koralu coś siedzi Postanowiłem poszukać kilka zdjęć Caulastrei i wydaje mi się, że zdrowa powinna wyglądać tak jak poniżej (ładny, czysty korzeń).