Witam,,
Jakiś czas temu przeniosłem akwarium z 1/5 wody, skałą,piachem. Życie przełożyłem do wiaderka. Wszystko zalałem starą wodą( akwarium mialo około roku), dokupilem kilka korali. Bylo całkiem w porządku, ale przed wyjazdem na 5 dni zrobiłem podmianke 50 procent z żywej wody że sklepu akwarystycznego na bielanach, zeby bylo jeszcze lepiej, bo widzialem ze korale pompowały się na 50%. Gdy wyjechalem kolega dokarmiał A światło było tylko niebieskie od 8 do 22). Dodatkowo 2 ryby wpadły do źle zabezpiwczonego komina i się tam rozłożyły( nie miałem czasu sprawdzić, zdążyłem zrobić narazie tylko testy)
kH - 9
No3 - 10
Po4 - 0,1
Zasolenie 1,024
Zasolenie podniósł bym do 1,025, fosforany obniżył do 0,05-0,08 oraz azotany do 3-5mg/l
Dodatkowo miejscami widzę czerwony nalot na szybie i piasku, zielona cała szyba, na skale która była przewożona w bagażniku we wiadrze...glony zielone nitki
Glonu wapiennego nie ubywa, ale też nie przybywa, żółte gąbki odpadły ze skały
euphyllie średnio jak na zdjęciu
Ukwiał Condylactis bez błazenka zmarniał(zdjęcie Z lokatorem i bez) , ale wciąż więcej niz 5 cm nie spaceruje( musze dokupić znów chyba żeby wrócił do czasów świetności, bo nie dokarmiam go pipetą )
Clavularia pomarańczowa i capnella odpadły ze skały, ale walczą
Rhodactisy zielone- teraz brązowe
Połowa zoa fluo- pozamykane
Pseudogorgonia(trzecia już próba)- beznadziejnie, ale nie traci tkanki.
Briareum lekko zasypane syfkiem, od kiedy ruszyłem w "refugium" grzałką i glonami( wiecej tam dendrytusu niż glonów, przyrosty spaghetti małe a w sumie to tam ich może z garść
Ryby zdrowe
Karmię co 2-3 dni mrożonkami
Co 1-2 dni reef pulse i prime reef safe
Dozuje aminokwasy AF AMINO MIX zgodnie z zaleceniami producenta aquaforest
Trace soft SALIFERT
MICROBE-LIFT TRACE ELEMENTS
i roztwór wodny jodu jak mi się przypomni
ballinga nie lałem i nie leje
podmianek nie robiłem, do tej 50% bo wszystko się pompowało, chodź euphyllii nie przybywało, dolewałem tylko RO
nie mam już węgla, ceramiki, wielu makroglonów
białe światło od 10 do 22 niebieskie od 8 do 24
Już szukam miękasów w Warszawie i Lublinie, ale z drugiej strony boję się ręki wsadzić, żeby nienamieszać. Muszę jeszcze dolać wody bo mam 90%, więc chyba znów że sklepu albo od kogoś z dojrzałym.
Wcześniej nie miałem zupełnie czasu, a zapowiada się, że będę go w końcu miał, więc chciałbym posłuchać się rad bardziej doświadczonych i zacząć prowadzić to tak, by wszystko pięknie rosło A w nocy psychodelicznie świeciło
oczywiście najlepiej naturalnymi sposobami, ale dostosuję się, bo sam juz nie wiem jak odzyskać tą naturalną równowagę.
z góry bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym i życzę wszystkiego dobrego!