eXo88

Witam wszystkich! ☺️ Regularnie co kilka miesięcy nachodzi mnie nieodparta chęć by w końcu po ponad 10 latach wrócić do akwarystyki...i chyba w końcu nastał ten moment :). Uprzednio zajmowałem się wyłącznie akwarystyką słodkowodną (BW, roslinne, krewetkaria itp.) i raczej w małych litrażach (do 120L), więc jakieś podstawy jeszcze mam nadzieję mam, ale jednocześnie od zawsze fascynowały mnie zbiorniki morskie, w których krótko mówiąc jestem nieco zielony. Obecnie jestem na etapie zdobywania wiedzy, wstępnego planowania i szukania speca, który zrobi szkło i szafkę, także jeżeli macie jakieś namiary na jakaś zaufaną firmę to będę wdzięczny (nie ukrywam, że najlepiej byłoby znaleźć kogoś na miejscu we Wrocławiu). Podstawowe pytanie z mojej strony, to jaki litraż wybrać na początek. Miejsce, które mam upatrzone w mieszkaniu przewiduje zbiornik o wymiarach ok. 90x60x60, czyli ~320L + miejsce na sump. Jak się domyślam, taki litraż wiąże się z dużo większymi kosztami za sprzęt (wydajniejsze pompy, odpieniacze itp.), którego zbieranie pewnie zajmie mi jeszcze trochę czasu. Problem w tym, że nie jestem w 100% przekonany czy ogarnę taki litraż na dzień dobry i nie chciałbym przez to utopić sporej gotówki, w razie gdyby jednak z solniczką mi nie wyszło. Czy lepiej zacząć z czymś mniejszym i z czasem przejść do docelowego litrażu? Jeżeli tak, to jaki wymiar byłby według Was optymalny (biorąc pod uwagę, że w zbyt mały zbiorniku chyba dużo ciężej utrzymać stabilne parametry)? Chciałbym zacząć z jakąś mniej wymagającą obsadą - kraby, krewety, ślimaki, miękkie korale i ewentualnie jakaś rybka. Ewentualnie czy taki gotowy zestaw 50L NEWA NMO 50R z adekwatną do rozmiaru obsadą byłby dobrym pomysłem na początek? Z góry dzięki za wszelką pomoc!

Dzięki za dobre słowo. Dokładnie taki miałem zamiar - wybrać jakieś ciekawe kształty, przy okazji nie zagracając zbiornika i w miarę możliwości zamaskować sprzęt na tylnej szybie. Z ciekawości zrobiłem sobie pierwsze testy z tych które akurat miałem pod ręką i wyniki wyszły mi następujące: PH - 8.15-8.3 (ciężko mi dokładnie odczytać kolor ze skali) KH - 8-8.3 NO3 - lekko poniżej 50? zasolenie - lekko poniżej 1.025

Niby akwarium jeszcze puste, ale frajda z obserwacji i tak jest :D. Póki co poza asteriną trafiły się dwa mini wężowidła, dryfująca wylinka jakieś małej krewetki (więc może i krewetka się uchowała) i jakaś mała rurka schowana w skale. Na samej skałce zaczęły się też pojawiać jakieś małe różyczki/parasoleczki - mam tylko nadzieje, że to jednak nie mini aiptasie.

Dzięki wielkie za identyfikację! Wygląda rzeczywiście niewinnie, ale z tego co wyczytałem to później może sprawiać problemy i podjadać korale :/...tak więc pierwszy lokator został wyeksmitowany. Jeżeli chodzi o oświetlenie to na start mam tylko dwa LEDowe retrofity 1x 10W marine i 1x 10W actinic. Pytałem Aquaela na infolinii o ilość LM, ale dokładnej informacji nie dostałem, jedynie zapewnienie, że co do ilości światła to mają być równie wydajne jak T5 24W. Póki co taka ilość światła chyba wystarczy na sam rozruch. Świecę tylko po 2-3 godz i stopniowo będę zwiększał czas o godzinę. Po pierwszych 3 tygodniach, jeżeli parametry pozwolą to mam zamiar wpuścić pierwsze życie - jakiś szczepek miękki/krab. Wtedy też do tych LEDów dołożę 2x 24W T5. Co do pokrywy i chłodzenia, to jest spory otwór na kable, na tyłach akwarium + boki pokrywy fajnie się unoszą, więc w razie czego będę je uchylał i w razie potrzeby odpalał jakieś małe wiatraczki. Kot na szczęście jest z tych bardziej ociężałych i póki co na samą pokrywę nie wchodził. Odpieniacz póki co nie ma czego pienić, za to na potęgę produkuje bąble. Zauważyłem, że lecą nie tylko przez kratkę wylotową, ale i przez bok obudowy - czy taka nieszczelność może mieć negatywny wpływ na jego pracę? Do filtra dałem gąbkę + odrobinę matrixa + warstwę waty, którą wymieniam raz dziennie i w dzień rozruchu dawkę bakterii 30ml Special Blend. Jedna krzywa fotka, zrobiona na szybko, jak mniej więcej skała wygląda od frontu.

Akwarium powoli się zalewa :). Po wlaniu części wody na szybie pojawiło się takie "coś", przypominające małą rozgwiazdę. Usuwać czy zostawić?

Kot jest na tyle ciekawski że na 100% zaliczyłby nie jedną kąpiel w akwa, mimo że nie znosi wody (w wannie lądował już kilka razy). Awkarium już stoi, cały sprzęt chyba skompletowany - dzisiaj montuje filtr RO DI i w sobotę planuję wyjazd po żywą skałe i rozruch. Parę pytań przed uruchomieniem: 1. Czy ktoś z Wrocławia/okolic miałby może wody użyczyć do urchomienia zbiornika? 2. Jak z ustawieniem odpieniacza z zestawu Reefpack? Rozumiem, że powinnien być lekko nad lustrem wody (koszyk wraz z tłumikiem)? Kupiłem używkę i niestety nie posiadam żadnej instrukcji odnośnie montażu/ustawień, a to co jest na stronie producenta jest dla mnie średnio przejrzyste. 3. Czym najlepiej wypełnić filtr? Wata+jakieś pochłaniacze+ceramika?

Też się takich niedoróbek nie spodziewałem, chyba że to mnie się akurat trafił taki egzemplarz... Jeżeli chodzi o światło, to będę musiał kombinować w ramach oryginalnej pokrywy (mam w domu kota i akwarium musi być przykryte). Te ledowe belki umiejscowione są bardziej na środku zbiornika i myślałem jeszcze nad zamontowaniem T5 24W 45cm + odbłysniki, na tych bocznych plastikowych skrzydłach pokrywy.

Baniak w końcu dotarł i zajął należne mu miejsce. Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny to rzeczywiście Glossy prezentuje się kapitalnie. Z wykonaniem już niestety nie jest tak fantastycznie. Składanie szafki, mimo że mebli poskręcałem już dziesiątki, to koszmar. Otwory na metalową blaszkę, która powinna trzymać drzwi mam wywiercone po złej stronie płyty, a zewnętrzne, boczne płyty za nic nie chcą się ustawić idealnie prosto, przez co na jednym z boków jest delikatny, milimetrowy ząbek, który mam nadzieje będzie niwelowany przez matę. Rozmiarowo szafka też nie wygląda, jak robiona idealnie na wymiar pod szkło - boki się mieszczą, natomiast z przodu i z tyłu szafka jest minimalnie za krótka, i szkło wisi w powietrzu (~2-4mm - zdjęcie poniżej). Co do oświetlenia to są 2x retrofity o długości ~42cm. Te z linków powinny chyba pasować? https://sklep.aquaelzoo.pl/oswietlenie/9127-aquael-lt-retrofit-10-w-module-zamiennik-18w-t8-24w-t5-marine-5905546303958.html https://sklep.aquaelzoo.pl/oswietlenie/9132-aquael-lt-retrofit-10-w-module-actinic-5905546303941.html Myślałem żeby odpalić zbiornik na 1x marine i 1x actinic, sukcesywnie dodając kolejne 2x actinic. Domyślam się, że koniec końców 4x10W w ledach i tak będzie za mało i trzeba będzie przerabiać i dokładać dodatkowe oświetlenie? Tunze 6020 też już jest, jeszcze tylko Reefpack 250 i powoli odpalamy

Wrocławski sklep w którym zamówiłem zestaw jak się okazuje nie ma ich na stanie (mimo wystawionych aukcji na allegro), więc muszę czekać aż ściągną go od producenta... W między czasie chcę skompletować pozostały sprzęt i tu pytanie o cyrkulację. Czy Tunze 6020 będzie odpowiednim wyborem do tego baniaka? Czy w połączeniu jednej sztuki z Reefpackiem cyrkulacja będzie wystarczająca czy lepiej zaopatrzyć się w dwie sztuki?

Właśnie ze względu na wygląd szafki i samego baniaka, żona za bardzo nie protestowała i dała się przekonać :). Glossy już zamówiony i jutro już powinien być u mnie. Teraz tylko poszukiwanie najlepszej oferty na reefpacka 250, kupno pompy (czy Tunze Turbelle Nanostream 6020 będzie dobrym wyborem, wystarczy jedna sztuka?) i przerobienie oświetlenia. Z opisu wynika, że jest tam LEDDY TUBE RETROFIT 10 W 6500k. Co Waszym zdanie najlepiej dołożyć do tego oświetlenia lub zmienić?

Dzięki wielkie za opinię. Idąc za Twoją radą natknąłem się na taki oto zestaw: https://allegro.pl/aquael-glossy-cube-zestaw-z-szafka-50x50x90cm-135l-i7066250555.html#thumb/1 Bardzo podoba mi się od strony wizualnej i jako że ma ładną szafkę to będzie dużo łatwiej przekonać do niego żonę. Pytanie tylko czy da się go w miarę bezproblemowo przystosować pod akwarium morskie? Jeżeli tak, to co ewentualnie mogłoby wymagać przerobienia, jaki odpieniacz dorzucić, oświetlenie itp.? Z tego co wyczytałem, to dobrą opcją będzie zaopatrzenie się w zestaw Tunze Reefpack 250.