Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Luty 2013 zgadzam sie z chlopakami )) mimo zajefajnej otoczki za co gratulacje nalezy zlozyc autorowi test dokladnie nie pokazuje nic. bo rownie dobrze mozna bylo widowiskowo wrzucic skale na 2 dni i widowiskowo dokonac pomiarow ))) stanowczo za malo czasu, zeby cokolwiek powiedziec. o zywej mozna powiedziec cos po pol roku - 9 miesiacach... a reszta ??? ) obawiam sie, ze produkcja materialu i upublicznienie go przyniesie wiecej zlego niz dobrego bo ludzie, ktorzy dopiero zaczynaja z morszczyzna z racji profesjonalizmu materialu uzjana to za dogmat i na tym sie beda opierac. a eksperyment dokonany w tych warunkach w takim czasie nie dowodzi zupelnie nic. rownie dobrze mozna bylo wypelnic zbiornik otoczakami, ceglami, bananami i misnienska porcelana i wyniki byly by podobne )) ale material .... profeska ))) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Luty 2013 Pierwszy zbiornik 60L założylem na skale suchej dokładając małe kawalki z akwarium kolegi i kilka kawałków trafiło razem z koralami w puzniejszym okresie. Parametry po 3 miesiącach były i są nadal idealne. Drugi zbiornik 70L założylem na żywej skale. Oświetlenia w obu zbiornikach są takie same, sol itp. W 7dziesiądce jest tylko mocniejsza cyrkulacjia. W pierwszym zbiorniku niec nigdy sie niedziało a w drugim cały czas są jakieś problemy z glonami. Powoli zbierem sie do większego zbiornika i raczej zdecyduje sie na ożywianie suchej skały. Żywa skala byla kupiona w sprawdzonym miejscu. Pozdrawiam Panowie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Luty 2013 Amfiprion - bo dokładałeś skałe kolegi - bo skała juz zyla. Tu nie ma co czarowac - woemy jakie sa zalety suchej i zywej. Ja nastepne odpale na suchej - ale wiadomo ze stabilizacja bedzie 2 x dluzsza niz na zywej - ale wartoscia jest brak g...a ktore przychodzi z zywa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 "po kilku miesiącach można powiedzieć coś o żywej skale"... taki luźny cytat wpisałem kompilując Wasze wypowiedzi to teraz posłuchajcie czegoś innego Ja przynajmniej wiem, że wkładając do baniaka suchą skałę mam pewność prawdziwej naturalnej skały, a nie ożywionego w oceanie zamiennika nie mam nic do ceramik - to tak na marginesie tego ciekawego tematu jesli juz mowimy o szczegółach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 (edytowane) To ja wole ozywiony w oceanie zamiennik niz taka doskonala sucha skale ozywiana w najlepszym nawet akwarium Lufcie drogi, pokaz prosze ta twoja sucha skale w zbiorniku. siedzi tam juz ponad pol roku i jakos nie bardzo skory jestes do jej pokazania pokazujesz foto gdzieniegdzie fotki zwierzakow, makra i inne staty dupaty... )) pokaz mi fotki tej skaly Edytowane 12 Luty 2013 przez Sushi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 od 40 sekundy i jeszcze filmik pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 Luft no i wlasnie o tym brazie przy suchej mowilem co masz na drugiej fotce. To minie ale wymaga sporo wiecej czasu niz przy zywej skale. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 Rozwiń myśl. Ja tam brązów na żywo nie widzę. Glony się pojawiły ostatnio przy spadku kh poniżej 6. No ale to kwestia mojego trybu życia w 3 miastach jednocześnie przy low techu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snakecharner 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 Ta dyskusja nie ma sensu :_) Nikt nikomu nic nie udowodni. Na żywej akwarium starowało u mnie rok , i znając życie na suchej będzie podobnie . Z tą różnica że przy suchej skale ryby i korale mam od pierwszego tygodnia od zalania akwarium. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 sens ma sztuka analitycznego myślenia i wdrążanie z powodzeniem tego co sie przeczyta w zycie ta dyskusja ma dokładnie taką wartość jaką odbiorca wyciągnie z pisanych tutaj słów. No a tak to nikt nikomu nic nie musi udowadniać. Cieszy mnie fajny klimat tej dysputy. Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 Luft, już rozwijam myśl - te glutowate brązowe glony sa typowe w okresie dojrzewania akwa na suchej. Nie wiem co ci skoczyło lub nie w wodzie - ja oceniam tylko co widzę. Dodatkowo nie słyszałem aby komuś od spadku kH do 6 wyskoczyły ponownie te gluty. ale spoko to normalne tyle że jak pisałem długo dojżewa sucha niestety. U np. łukasza podobne były glutki ja nie mówie że to źle, jedynie że na suche proces stabilizacji baniaka jest zdecydowanie dłuuuuuzszy. Coś za coś. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
presidento 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 podsumuję tą dyskusję : Każda pliszka swój ogonek chwali . ps: mam najpiękniejsze akwarium morskie i nikt mi nie przegada . :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 podsumuję tą dyskusję : Każda pliszka swój ogonek chwali . ps: mam najpiękniejsze akwarium morskie i nikt mi nie przegada . :-) Jak ja "Adam Sikora" mam potraktować Twoje podsumowanie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 Presidento - cos nie trafiłeś Smithpl - zgadzam się do tego co napisałeś, ale to o czym mówisz - gluty okrzemkowe - ustąpiły całkowicie jesienią. Pomógł silicate clear. Jakbym dziś zakładał - od razu bym wsadził ten adsorbent, a nie później. Obecnie żadnych glutów nie ma. Z pewnością nie ma tak sterylnie u mnie w baniaku jak przy Twoim zeo systemie. W bólach porodowych krystalizuje się też sprawa cyrkulacji w baniaku, która jest mocno prowizoryczna. Nie wstydzę się tego. Na tyle ile pozwala czas, chęci i podejście. Jest ciekawie. Pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 (edytowane) presidento - nikt nic nie chwali, może mnie źle zrozumiałeś. Też uważam że jak odpalać akwa to tylko na suchej - Tak na pewno zrobie z następnym akwa. Nie przynosisz "gości" do akwa, nie masz obumierania, nie pałętają ci się po akwa różne plagi majano itp, paskudne grzybki i glony wyższe. Nie zmienia to jednak faktu że proces dojżewania na suchej jest sporo dłuższy - i tylko tyle chciałem to zaznaczyć. Co do samego testu - super! Tylko ponów go zakładając zebrane tu informację ( jak ci się chce ) Okres 3 miesiące, badania wody rzadziej - myślę że co 3 dni będzie spoko Luft - u mnie sterylność ?? :-) Walcze z tępieniem grzybków i raczej się nie udaje :-) Następne tylko sucha ale... najpierw ją ożywie w zbiorniku retencyjnym podpiętym do istniejącego baniaka z izolacją na tyle sprawną aby nic się nie przypałętało. Edytowane 12 Luty 2013 przez smithpl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 @smithpl, zbieram uwagi i w Milówce jeszcze wspólnie pogadamy w szerszym gronie na ten temat. Pociągniemy tą zabawę jeszcze dalej... @luft - Mariusz nie spodziewałem się takiej dyskusji na forach, masz rację jest ciekawie ;-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 co do suchej skały - mój plan zakładania baniaka był taki, że choć przepłuczę ją przed wsadzeniem w szkło. Z braku czasu pokleiłem przy pomocy cx5 skałę i zalałem ją (jesli pamietam to 30% woda z podmian bo tyle się udało załatwić, a reszta swieża solanka). Zdecydowałem tak bo skałę miałem dobrze przechowywaną, ale pewności co ten zabieg przyniesie nie miałem. Pierwsza podmianka była około listopada, gdy krzaki i ryby już dawno pływały w tej zupie Także z tym moczeniem to raczej nie ma co aż tak pieczołowicie. Bardziej na dzień dobry węgiel i na krzemiany adsorbent sugerowałbym. No i testy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jaczal 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Luty 2013 (edytowane) Wykonałem skałę z poklejonego gruzu koralowego. Od początku musiałem dozować CA i Mg, w tedy zwalałem te ubytki na glony wapienne, teraz przypuszczam, że było to wchłanianie przez gruz, a dodatkowo potwierdziły się testy Adama - KH po roku spadło z poczatkowych 10,9 do 7,7 i obecnie na takim poziomie staram się go utrzymywać dozując węglan sody. Życie wprowadzałem stopniowo od pierwszego miesiąca i nigdy nie miałem okrzemek, dino, cjano itp. żadnych plag oprócz po 6 miesiącach - wysyp glonów nitkowatych (okres letni). Powodem pojawienia się alg było: Wzrost światła słonecznego, brak amatorów alg, dozowanie ABC zupełnie nie potrzebnie w tym czasie (błędy początkującego). Dodam jeszcze, że bakterie i masę przeróżnych żyjątek wprowadziłem ze zwykłym piachem koralowym zakupionym na Allegro. Edytowane 12 Luty 2013 przez Jaczal Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach