laser 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2010 Witam Czy ktoś z was ma jakiś sposób na złapanie krewetek. Chodzi mi o wurdemani, które miały być lekiem na aiptasię a okazały się smakoszami lps-ów. Sprawa jest bardzo pilna bo nie zniosę kolejnej zjedzonej trachyphylli. Może jest jakiś naturalny wróg tych zwierzaków ,który nie zjada również mniejszych ryb. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lionfish 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2010 (edytowane) Krewetka pistoletowa, krewetka modliszkowa-z rodzaju smasher. Ktoras z tych wyjadla moje wurdemanni a nie bylo to zamierzone Edytowane 1 Grudzień 2010 przez Lionfish Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laser 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2010 Wszystko niby o.k. ale w przyszłości planuję stadko debeliusów a wpuszczając modlichę mogę mieć kolejny problem. O wiele łatwiej jest złapać rybę niż taką krewetę nie demolując przy tym akwarium. Może jest jakaś sprawdzona pułapka na te cholery ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
max1974 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Grudzień 2010 ja lapalem przy uzyciu 2 siatek na ryby do jednej kostka mrozonego krylu jak juz krewertka byla blisko nagarnialem 2 siatka i po zawodach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
silver200 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Grudzień 2010 ja żeby złapac 1 szt tych ho9lernych krewetek spędziłęm 3 godziny z rękami w baniaku i kompletnie zdemolowałem całą aranażację Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laser 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Grudzień 2010 W tej chwili wyłapałem wszystkie pięć debeliusów ale wurdemani są bardzo ostrożne a o nie właśnie mi chodzi. Miały być "lekiem" na aiptasie a są zabójcami lpsów. Chyba wpuszczę thalasomę lunare ona potrafi zrobić z nimi porządek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach