helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Wrzesień 2010 Dawno nic nie pisałem, bo w sumie to się nic nie działo z moim tankiem..... strasznego a i czasu brakło chwalić się osiągnięciami. Foteczke umieszczę niebawem. W między czasie poznałem kilku ciekawych i życzliwych ludzi Ale wracając do sedna sprawy. Czas na przeprowadzkę, a że to mój pierwszy raz to w tematach dla nowicjuszy. Setup dotychczasowy: baniak - 80x35x35 + sump czyli jakies 130 litrów. odpieniacz - Turboflotor Blue 1000 światło - 6x24 ati sunpower cyrkulacja - 2 x JVP 101 przelew paletki Życie: Skała - 15 kg żywy piach - 10 kg bałzenki x2 krewetki x2 mandaryn ślimory - rożne rozgwiazda piaskowa 4 x małe rybki w stylu chromisków małża Korale to głównie miękasy jeden lps A teraz gwóźdź programu. Zmiana dotyczy baniaka, nowy ma wymiary 90x55x55 + sump czyli jakieś 300 litrów. Pytania jakie mnie nurtują: - czy światła wystarczy dla dotychczasowej obsady + dodatkowe miękasy, kilka grzybków - czy odpieniacz wytrzyma dodanie 2 x krewetka, może z 4 małe rybki - ile dodać cyrkulacji - jak dużo dołożyć żywej skały i czy w ogóle dokładać - czy kolejne 10 kg piachu wystarczy - w jaki sposób zadbać o życie podczas takiej operacji na co uważać - czy o czymś nie zapomniałem Jeżeli macie jakieś swoje przemyślenia na temat przeprowadzek to bardzo chętnie poczytam, a i może wyjdzie z tego jakiś fajny poradnik. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Wrzesień 2010 Aktualne swietlowki moim zdaniem beda krotkie ( one maja niecale 60cm ) chyba ze inaczej ustawisz skale - bardziej centralnie. Ja osobiscie zmienilbym lampe na 39W jezeli maja to byc T5. Co do odpieńka myśle ze spokojnie - on jest do 500l a ty de facto bedziesz mial 272litry Daj 2 x JVP-102B i bedzie z gorka, albo 1xJVP-102B + aktualna ktora masz Co do skaly to jak juz lubisz - jak widziales ja np. wole minimalizm :-) Ja na twoim miejscu , jezeli masz taka mozliwosc polaczylbym zbiorniki i tak powoli je migrowal 2 baniaki kolo siebie, zalewasz solanke nowa ( zamiast podmian ) - najpierw sump i wlaczasz w obieg ze starym akwa. Potem glowny zbiornik w etapach, jak masz mozliwosc zrobic taka migracje to bedzie najmniej bezbolesnie... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Wrzesień 2010 smithpl liczyłem że się odezwiesz Ale Twoja odpowiedź łączyć baniaki, chyba nie dam rady, hydraulikiem to ja nie jestem zresztą widziałeś moje możliwości mieszkaniowe Małżowina by mnie pogoniła z tym basenem morza śródpokojowego. Jeżeli chodzi o oświetlenie to tak właśnie chciałem zrobić. Centralnie w miejscu gdzie jest skała, nie rozkładać jej na boki a jedynie podnieść do góry. A twoje widziałem i jest fajne. Co do cyrkulacji o się mocno zastanawiam bo po ostatnim tuningu JVP zrobiła mi się mała pralka. Jeżeli chodzi o wodę to myślałem o wodzie z działającego zbiornika, ewentualnie zakup ze sklepu wraz ze skałą. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Wrzesień 2010 Bedziesz mial akwa mocno podobne do mojego. Ja mam 100 dlugie i 102'ki sa 2 + aktualnie dodatkowo 2x JVP101 Wiesz z tym przekladaniem chodzi mi o to aby jak najbardziej ograniczyc powrot do dojrzewania. Jak nie mozesz to .... stawiaj nowe akwa, zalewaj solanka tyle aby pod koniec przerzucic skale i stara solanke do nowego akwa - ja tak robilem bo akwa musialo stanac w tym samym miejscu co poprzednie i ... juz brakowalo czasu na wydluzenie migracji :-) jak mocno skupisz skale to spokonie starczy. Najfajniej jest 1w/L ale wydaje mi sie ten wzor mocnym uproszczeniem dla akwarii o standardowych wymiarach. U mnie akwa niby 360l bo jest glebokie, gdyby bylo 40 cm glebokosci to by z kalkilacji wyszlo dwiescie pare watow na litr. a jak zostawiasz kupke skaly po srodku akwa to po co swiecic pusta wode bez skalyuy i korali. Zostaw tak jak jest a najwyzej w przyszlosci powiesisz sobie z boku led module. Ja przy przeprowadzce dostalem sporo wody ze sklepu, za co chyle czola, wiec bylo latwiej :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Wrzesień 2010 Wiesz z tym przekladaniem chodzi mi o to aby jak najbardziej ograniczyc powrot do dojrzewania. Ja przy przeprowadzce dostalem sporo wody ze sklepu, za co chyle czola, wiec bylo latwiej :-) Właśnie taką drogę obrałem stąd tyle pytań i rozważań Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sienki 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 30 Wrzesień 2010 Hej ja mialem podobnie, przejscie z 112 na 324 90x60x60 wiec prawie to co u Ciebie, na 2forum mam troche o tym jak jestes zainteresowany:) ta skała 15kg to sie zgubi w tym akwa:) do 2x 101 dołożyłbym 102 tak jak mam u siebie, a jak będzie konieczność wymienił jedną 101 na 102:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 30 Wrzesień 2010 Sienki podaj linka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Październik 2010 Sienki widziałem poczytałem, ale nic nie napisałeś co się działo po przeprowadzce. No i brak przemyśleń na co zwrócić uwagę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sienki 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Październik 2010 Hehe gdzieś o tym wszystkim pisałem... ale gdzie... przygotuj dużo naczyń.. korale nie zawsze chcą być obok siebie i często gęsto trują się na wzajem, ja zlewałem wodę z podmian i mieszałem z świeżą. najpierw skała, później życie a piach dopiero po wstępnym płukaniu. Mimo że człowiekowi się wydaje że wszystko ma przygotowane, to zawsze coś będzie nie tak... ja miałem bańkę 110l z świeżą wodą. 2x30l z dojrzałego baniaka, 100l swojej starej wody plus ok 100l z skała z dojrzałego zbiornika, która leżała sobie z 2-3 tygodnie. (pamiętaj o podgrzaniu wody..) o cyrkulacji pisałem, o skale też te 15kg to dużo za mało.. ja miałem kilkanaście kg w małym i dokupiłem z dojrzałego baniaka 2 razy więcej. obecnie mam jakoś trochę ponad 40kg. piachu również mało.. aktualnie powoli myślę o kolejnej przeprowadzce.. tym razem 5 pięter wyżej i już się boję co z tego wyjdzie:P a podsumowując.. ja nie zaliczyłem strat, udało mi się ułożyć skałę w taki sposób jaki był w planach (no prawie) i to bez łączenia skały:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Październik 2010 Zastanawiałem się nad zakupem skały ze sklepu, ale widzę że lepsza będzie z jakiegoś dojrzałego baniaka. I skąd ja wezmę tyle tych naczyń Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
juwewaldi 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 2 Październik 2010 zobacz w obi albo castoramie są takie fajne plastikowe pojemniki różnego rodzaju,beczki,bardzo się przydaja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sienki 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 4 Październik 2010 W castoramie za kilka zl mozna kupic ich firmowe wiaderka pozniej jedno w drugie i nie zajmują miejsca.. ja stosowałem również plastikowe kuchenne miseczki takie ok 1-3l pojemności, na samą wodę pomyśl o czymś co później wykorzystasz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
helmofon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 13 Październik 2010 W sobotę będzie akcja. Powiedzcie jeszcze jedno co ze starym piachem z mojego baniaka, wkładać czy wymienić na nowy, słyszałem że może być problem. Akwa ma niecały rok. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sienki 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Październik 2010 Jak piach wypłuczesz w kranówie a później np w DEMI to będziesz miał poprostu martwy piach:) czysty ale martwy.. ekonomiczne wyjście. a jak chcesz możesz wprowadzić trochę nowego.. opinie są różne czy on jest żywy czy nie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emine 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 25 Październik 2010 Ponieważ widzę, że mój małżowin się nie pochwalił, wiec robię to za niego. Akcja przeprowadzka sprawnie przeszła, bez strat na życiu i zalaniu mieszkania. Mam nadzieję że szybko się wszystko rozwinie. Jednym słowem nie pogoniłam męża z morzem śródpokojowym Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach