Bąbelki pomagają ratować rafy?

[Gość]

 

Akwaryści rafowi pracują bardzo ciężko, aby usunąć bąbelki z wody systemowej. Są w porządku w skimmerze, ale krążąc po akwarium? Nie, dziękuję! 

Ale na wolności mogą być przydatne. W  badaniach opublikowanych w czasopiśmie Environmental Science & Technology naukowcy z Uniwersytetu Stanforda odkryli, że wydmuchiwanie bąbelków przez wodę morską może usunąć CO 2 z wody i przywrócić go do atmosfery.

 

„Zakwaszenie oceanów jest szczególnie kłopotliwe w przypadku raf koralowych, ponieważ cała struktura ekosystemów jest zbudowana na pozostałościach szkieletu z węglanu wapnia martwego koralowca” - powiedział główny autor David Koweek, doktorant w Stanford's School of Earth, Energy & Environmental Sciences. „Zakwaszenie oceanu utrudnia wapnienie koralowców i ułatwia erozję tych szczątków szkieletowych, zagrażając integralności całej rafy”.

Komunikat prasowy ze Stanfordu podkreśla zagrożenia dla raf i szerokiej gamy gatunków, dla których szkieletogeneza będzie znacznie trudniejsza w wodach o obniżonym pH. W komunikacie stwierdza się również, że: „Na całym świecie rafy koralowe zapewniają rocznie około 30 miliardów dolarów korzyści ekonomicznych netto. Zdrowa rafa koralowa jest domem dla tysięcy organizmów, od których społeczności wyspiarskie polegają w większości swojej diety. Sama obecność rafy może stłumić fale wzburzone przez gwałtowny sztorm, chroniąc w ten sposób nisko położone nadmorskie miasta przed powodzią ”.

„Zaletą metody pulsu bąbelkowego jest to, że zapewnia technikę inżynieryjną, która może pomóc nam zbliżyć się do warunków, w jakich rafy koralowe były używane 100 lat temu i do których były przystosowane przez wiele tysięcy lat” - powiedział współautor badania Rob Dunbar, profesor nauk o Ziemi im. WM Kecka na Uniwersytecie Stanforda i doradca Koweeka.

Technika została zainspirowana przez naukowców, którzy zauważyli coś, o czym wielu akwarystów rafowych będzie wiedziało: poziom CO 2 rośnie i spada w przewidywalny sposób w ciągu dnia, gdy organizmy morskie fotosyntetyzują i oddychają w odpowiedzi na dzienne zmiany światła słonecznego. Naukowcy odkryli, że mogą pobudzić wzrost koralowców, zmniejszając poziom CO 2 w okresie przedświtu, kiedy jest najwyższy. Teoria została przetestowana w laboratorium i sprawdzona.

David Koweek, zgodnie z komunikatem prasowym, „uważa, że usuwanie bąbelków może okazać się przydatne do ochrony małych odcinków płytkiego wybrzeża, które są ważne pod względem ekologicznym, kulturowym lub handlowym. Ponieważ operacje byłyby niewielkie, korzyści dla środowiska morskiego wynikające z obniżenia poziomu kwasowości oceanu znacznie przewyższyłyby stosunkowo niewielką ilość atmosferycznego CO 2 generowanego przez proces barbotażu i przez sprężarki używane do wytwarzania pęcherzyków ”.

„Gdyby ten pomysł się powiódł, można by sobie wyobrazić ludzi zasilanych energią słoneczną przez te sprężarki” - powiedział Koweek. „W tropikach, gdzie jest dużo światła słonecznego, można w ciągu dnia ładować sprężarki energią słoneczną, a następnie bąbelkować w nocy”.

Odrobina bulgotania może przejść długą drogę, jeśli zostanie wykonana strategicznie. „Wiele tarasów na rafach koralowych na Pacyfiku ma przeważnie jednokierunkowy przepływ wody” - powiedział Dunbar, który jest również starszym wykładowcą w Stanford Woods Institute for the Environment. „Jeśli korzystasz z bełkotki w obszarze, który znajduje się powyżej dużego odcinka korala, możesz obniżyć poziom CO 2 dla całej rafy”.

Ostatecznie usuwanie bąbelków może pomóc chronić nie tylko koralowce. „Wiele ekosystemów przybrzeżnych, w tym słone bagna, łąki z trawą morską i namorzyny, podlega dziennym wahaniom CO 2 w wyniku fotosyntezy w ciągu dnia i oddychania w nocy” - powiedział Koweek.

Pełne badanie można przeczytać tutaj: http://pubs.acs.org/doi/abs/10.1021/acs.est.5b04733