Co możecie napisać na temat używania lampy w akwarystyce morskiej. Czy więcej z niej pożytku czy szkody ? Wiem że warto ją zastosować w momencie gdy się przegnie bakteriami . W moim przypadku to mam tylko delikatne zmętnienie i przeszło od miesiąca nie leje nic bakterii. Faktem też jest ze po4 no3 = 0 jest u mnie normą , ale po prostu nie ma na razie co brudzić wodę. Ale zaczęło mnie wkurzać to że widzę wodę :-) Wiadomo też że przy użyciu lampy uv zabijamy bakterie pożyteczne , ale tyczy się to również stosowania ozonu. Jak ma się lampa uv w przypadku choroby ryb , powiedzmy ospy , wiadomo że ona się przenosi ale czy lampa wybije te bakterie . Więc czekam na odpowiedzi czy jesteście za stosowaniem lampy czy nie ? Pozdrawiam konrad