Skocz do zawartości
Galazka

Koralowce i ryby z poleconego żródła.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zakładam morskie akwarium i poszukuje sprawdzonego jak i z przystępnymi cenami punktu aby zakupić obsadę.

Polećcie mi proszę kogoś.

Jestem z  Poznania.  

 

Pozdrawiam Gałązka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale szukasz skały, sprzętu czy już ryb albo korali ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnego źródła nie znajdziesz nigdy i nigdzie. Zarówno ze sklepu jak i od zaprzyjaźnionego kolegi akwarysty możesz nieświadomie przytargać jakiegoś pasażera na gapę który może zamienić się w plagę. W sklepach co normalne wybór bywa duży jak też u większe są ceny. Akwaryści indywidualni sprzedają swoje nadwyżki i/lub zbędne im z jakiegoś powodu zwierzęta zdecydowanie taniej ale tu musisz albo dać ogłoszenie do działu kupię na forum albo czytać dział sprzedam i polować na okazję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, cześc Gałązka :)

Najlepszą opcją z rybami była by kwarantanna w sklepie,monitorowana przez Ciebie.

Dogadujesz się, składasz zamówienie na konkretne gatunki,wrzucają rybska w jeden zbiornik,na jeden obieg,Ty przywozisz cyklicznie wode ze swojego baniaka do sklepu na dolewki  i niech sobie pływają,powiedzmy miesiąc, inaczej przjedziesz się nie raz i będziesz zaliczał zgony i topił kase.

Pytanie który sklep na to pójdzie?pomysł chyba nie głupi :thanks: ale uciążliwy dla....no właśnie dla kogo?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blik- zrobiłeś już tak kiedyś? Mysle , że pomysł mocno podyktowany emocjami i chwila. 1. Bardzo niebezpieczny dla sklepu jak i dla akwarysty. 2. Bardzo uciążliwy dla obu stron. 3. Są w polsce sklepy czy firmy Aqua Design-erskie które sprzedają prawie w 100% pewne ryby, korele.

Edytowane przez FoxRacing

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zrobiłem i żałuje,myśle ze temat jest do ugryzienia.Kwestią jest tylko ilośc ryb i kwota na jaką sie zdecydujemy.Nikt nie będzie kwarantannował jednej czy dwóch ryb.Pomysł  tutaj nie jest podyktowany emocjami tylko jakąs tam logiką ,nie rozumiem,możesz jaśniej co w tym jest niebezpiecznego,czy o takie niebezpieczeństo chodzi $ :wink:

Wypuszczasz mnie czy jak? :D

Ja widze same plusy.

Każdy sklep powinien posiadać kilka zbiornikow kwarantannowych dla klientów na pełną obsade, indywidualnie ze swoimi obiegami. W końcu mieszamy biologie czy nie?

Sklepy polecają profesjonalne testy, nie tanie zaznaczam,tak  czy nie?no więc weryfikujmy naszą wode i sru do baniaka w sklepie :P

Fora nie gwiżdżą o badaniu wody? ,parametrach? itd.tak czy nie?

 

i firmy designerskie taaa,chyba dla tych co nie odrózniają gupika od wieloryba i śpią na $. 100% procentowe pewne ryby? Firmy aq,designerskie  dają gwarancje na zycie ?jeśli tak to daj namiary jakie.

Choć w sumie może i dają ale koszta topia w starcie , sprzecie i serwisowaniu dla klienta. 

Rozumiem że niebezpieczeństwo może być takie że klient coś przywlecze ze swojego baniaka,zgoda, no ale na miły Bóg czemu to ma działać tylko w jedna stronę ,czy sklepy nie moga patronować zbiorników tych startowych,i zasiedlać je swoim życiem?

Wszędzie widze sklepy, chyba poniekąd wizerunkowo uzywające słowa akwarystyka profesjonalna.

Jaka profesjonalna :down: ?

:no:

rozumiem że każdy może powiedzeć, czemu nie robisz u siebie kwarantanny?Ja się pytam kwarantanny jakich ryb?,tych na antybiotykach z odłowu, bez selekcji naturalnej,zagłodzonych tak aby nie srały do worków transportowych wysyłanych z drugiego końca świata.? i szybko sprzedawanych bo połowa już zeszła w transporcie?

Po jaką cholere jest tyle oferowanych gatunków skoro ewidentnie nie nadaja się one do akwarium i życie w niewoli, bo wieczne z nimi problemy.bo znajdzie się klient?Zgoda w porządku, ale zdejmować mi tu szyldy akwarystyka profesjonalna :P  :lol:

W sklepach takowych postawiłbym raczej na jakość  w sensie ograniczonych gat.a nie ilość.

chyba że ryby będą wypływane :sick:  :l_diver:

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie niechodzi tu o pieniądze. W przypadku dużych zamówień ( z uwagi na niewielką ilość zbiorników, korzystałem z współ pomocy innych osób przy kwarantannie i jeśli cos zdechło to była moja strata. Niebezpieczeństwo dla firmy kwarantannujacej płynie z możliwości zarażenia zbiorników jakimś szachrajstwem przytaszczonym w wodzie dostarczanej przez akwaryste. ( Według tego co napisałeś. ) Jednak takie niebezpieczeństwo płynie zawsze także podczas importu.

Niebezpieczeństwo dla kupującego- bardzo absorbujacy praces w przypadku monitoringu przez klienta o którym pisałeś oraz duży koszt tego procesu. Po za tym ryb świeżo po odlowie nieda się trzymać razem i musiały by być wprowadzane w bardzo małych ilościach do zbiorników.

Oczywiście , że mieszamy biologię dlatego też część sklepów nowe dostawy wprowadza na osobne regały a nie np. do dowolnych zbiorników.

O PRAWIE 100% pewnych rybach miałem na myśli także sklepy np. Acropora Łukasza Kura czy Aqua Mor Krzysztofa Tryca.

Jeśli chodzi o firmy AquaDesignerskie to fakt część z nich po prostu kupuje zwierzaki i od razu wiezie do klienta. Ale są też firmy które obsługują tylko duże zlecenia i tu sprawa wygląda bardzo profesionalnie. Ale masz rację takie firmy są głównie dla ludzi bardzo majetnych lub firm. I zapewniam Cię , że kwarantanna o której mówisz w sklepie na zlecenie też nie będzie najtańsza. Tak firmy aquadesignerskie z wyższej półki dają gwarancję. U mnie takowa obejmowała wszystkie straty żywe powstałe w czasie trwania umowy handlowej. Z wyłączeniem przyczyn odemnie nie zależnych. I tu sprawa znów rozbija się o pieniądze. Taka gwarancjia możliwa jest tylko przy pełnym monitoringu zbiornika czyli zakładania go od zera przez firme AqDesign czy sklep specjalizujacy się także w tej dziedzinie. Jeśli chodzi o to co napisałeś o rybach z importu to masz całkowita racjie. Przyznam szczerze , że skutecznie mój zapał do importowania ostudzil jeden klient z podwarszawskich Marek. Ze względu na wzrastajaca liczbę ryb które sprzedawalem niejako polecany przez moich klientów firmowych kolejnym osobą po prostu posiadającym akwaria ( kupowali oni ryby problemowe mimo wyższej ceny achillesy, leucosternony, tetrataenie, helmony itp.). postanowiłem przy kolejnym imporcie sprowadzić pare rybek więcej. Ryby sprowadzalem od firmy która jako jedna z niewielu posiadała certyfikacjie na sposób odlowu , kwarantanny itp. Ryby były oczywiście droższe same w sobie jak i transport wyszedł drożej z uwagi na mniejsza ilość ryb w boxie ( wspomniane odchody bez głodzenia) Po ukończonej kwarantanie sprzedałem wspmnianemu człowiekowi 7cm Lineatusa mega wypasionego za kwotę 300zl. Klient po 2 dniach zadzwonił i oznajmił mi , że w podwarszawskiej hurtowni emte zoo maja lineatusy tej wielkości po 50 zł ( najtansze o jakich słyszałem) oznajmilem klientowi iż ich cena jest podejrzana i niezwroce mu pieniędzy. (Klient żądał zwrotu różnicy)

Po ok. Tygodniu zadzwoniła kobieta z urzędu konsumenta straszac mnje niby wielkimi konsekwensjami i przesyłając mi dowód zakupu na tamta rybe na kwotę 54zl ( recznie wypisany ! ) Nie chcąc tracic czasu na pierdoly zaproponowalem zwrot ryby. Klient pieniadze otrzymał a ja rybę. Z wadą budowy, wiec napewno to nie był mój osobnik. Rybka pływala u mnie 8 dni, jej stan się pogarszal aż zeszła. A ja straciłem ochote do handlu pojedynczego.

No właśnie to co napisałeś na koncu :)

Nie zauważyłes co dzieje się ze sklepami które postawiły na jakość?

Przegrywają z tymi tanszymi. To kwestia wyborów hobbystów każdy szuka taniej , taniej aż w końcu nie będzie gdzie kupować ciekawostek , rzadkości itp. To jest w sumie drogie hobby ale tak zawsze bedzie jeśli ma być profesionalnie. Choć i tak stanialo :)

Edytowane przez FoxRacing

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo rzeczywiście problem jest złożony, :thanks:  Ci za szczerą odpowiedz mnie słoikarzowi , :)  naprawde to doceniam i ciesze sie.

Czuje nosem że jest tu parę osób Ty do nich należysz które maja pragmatyczne podejście do rzeczywistości ,bez całej tej marketingowej otoczki ,ale siedzą cicho ,dlatego tu zaglądam. Karamba :ninja: . :D i dlatego  lubie to forum.

Rzeczywiście oprócz ryzyka biznesowego,istnieje jeszcze wizerunkowe zdaje sobie z tego sprawe, dlatego jako klient nigdy nie mialem pretensji o śnięcie ryb.Bardziej o profeske.No ale problem chyba polega na transparentności sklepów.

Nie wiem jakie są koszta badań parazytologicznych i całej ichtiobiologi ale sklepy mogły by certyfikowac swoje sprzedaże  zatrudniając microbiologa  i sprzedawac towar przebadany,chocby podstawowo, weryfikując ,,nawiedzonych,,klientów np.takich jak ja, poza tym sprowadzanie małych wypierdków np.pokolcowatych czy pomakantowatych juz znacznie ograniczyło by pomory i podniosło by jakośc oferowanego towaru.Przeciez to czasami woła o pomste do nieba,jak te rybki maja przezyc.?połow,transport,sklep ,klient jak ledwie toto widac gołym okiem.

 

Gałązka zadowolony jesteś,dej chopie znać :lol:

Rybki najnormalniej w świecie miały by szanse na selekcje naturalną  w naturze a tak robi sie nam selekcja w akwarium i portfelu :wacko:

Rozumiem że sklepy które stawiały na jakość maja cięzko ale w przypadku ryb? sorry ale nie wierze.

Widze co pływa w sklepie czasem ledwie ,

naprawde nie ma co wybierać pomimo tych tkzw.mega dostaw.wyskoki na podłoge tez nie są rzadkością a pomimo tego cały czas mamy świeze dostawy . Coś mi się zdaje że cały ten biznes od swej elitarnej przeszłości nie chce odejść i nabija ludzi po prostu w butelke bo i tak się opłaca i w dużej mierze na tym polega cały ten profesjonalizm.

Przecież ceny np.sprzętu,odpieniaczy to jakiś koszmar nawet coś dziwnego dzieje sie  z ludzmi :wacko: cyt.(Kilkunastomiesięczne prace nad polaryzacją torsyjną) od których prac ja dostałem torsji

No ale słusznie kazdy szuka taniej ja tez, ale znam się na tyle że naprawde moge za cos zapłacić słono ale musze wiedzieć za co.

Jednych nazwa np.PRESTIŻ mobilizuje do otwarcia portfela mnie np.smieszy i skutecznie odstręcza od solidnych zakupów. :mellow: nazwa wg.mnie katastrofa tak na marginesie :lol: no ale kto co lubi.

 

Gałązka :) zadowolony?dej chopie znać :D

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłes co dzieje się ze sklepami które postawiły na jakość?

Przegrywają z tymi tanszymi. To kwestia wyborów hobbystów każdy szuka taniej , taniej aż w końcu nie będzie gdzie kupować ciekawostek , rzadkości itp. To jest w sumie drogie hobby ale tak zawsze bedzie jeśli ma być profesionalnie. Choć i tak stanialo :)

Święta racja, dokładnie rozumiem Twój tok myślenia...i mam nadzieję, że coś się poprawi w tym kierunku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam za opinię :)

blik- napisałeś

,,Rozumiem że sklepy które stawiały na jakość mają cięzko ale w przypadku ryb? sorry ale nie wierze."

Tak w tym przypadku także mają trudniej spróbuję to uwarunkowac.

1.

Sklepy chcące oferować ryby wysokiej jakości w przypadku importowania ryb z dalekich krajów płacą drożej za same ryby ( przyczyny opisałem wyżej ) jak i sam transport wychodzi drożej z uwagi na mniejszą ilość zwierząt w boxach.

Sklepy które same wybierają towar w Niemczech, Belgii itp. ponoszą koszt transportu, zakwaterowania, wyżywienia. Po za tym płacą sporo drożej za towar z drugiej ręki. Mimo to jest to sposób na zdobycie towaru bardziej unikatowego , ładniejszego i pewniejszego od importow bezpośrednich.

Oba sposoby praktycznie całkowicie wykluczają prawdopodobieństwo zakupu zwierzat złapanych np. za pomocą cjanku.

2.

Kwarantanne przeprowadza się w małych zbiornikach co prawda połączonych ze sobą na jednym obiegu ale rurki doprowadzajace wodę do akwarii wyposażone są w lampy UV znacznej mocy a przepływ jest dość powolny. Ponadto wymieniają zarniki regularnie a nie trzymają póki jeszcze świecą.

3.

Ryby karmione są wielokrotnie w ciągu dnia małymi porcjami, pokarmem wysokiej jakości dopasowanym do wymogów żywieniowych konkretnego gatunku. Potem stopniowo przestawiane są na pokarm chetniej stosowany przez akwarystow.

4.

Podmiany wody wykonywane są regularnie ( zazwyczaj dwa razy w tygodniu ), na soli o conajmniej dobrych parametrach od InstantOcean wzwyż. Ponadto jeśli mimo tego trafi się pomor zbiorniki są odkarzane, czyszczone i restartowane od nowa. Sklepy niedbajace o jakość przeczekaja pewnie 2-3 tyg sprzedając wcześniej w pośpiechu ,,niepewny" towar wykorzystując ponownie tą samą wodę lub ewentualnie rozcienczajac produkty przemiany materii podmienka z soli kuchennej.

5.

Kwarantanna trwa od 7 dni w przypadku zwierząt z Belgii, Niemiec itp. oraz od 2 tyg. w przypadku importu z pierwszej ręki.

Natomiast czas jej zakończenia sięga nawet 3 miesięcy w przypadku dużych aranżacji aquadesignerkich.

Tak przeprowadzona kwarantanna umożliwia:

- trzymanie wrażliwych gatunków pojedynczo.

- skuteczne ograniczenie stresu, szczególnie ważne u pokolcowatych.

- precyzyjne dozowanie odpowiedniego pokarmu.

- w skrajnych przypadkach wyłączenie jednego zbiornika z obiegu i podanie leków bez potrzeby strowania reszty obsady.

- dokładniejsza obserwacjie.

Nie wspominając już o czestrzej wymianie świetlówek i regalach o leprzej estetyce oraz czestym testowaniu wody. Wszystkie te punkty składają się na wyższy koszt utrzymania zwierząt. I tym sposobem A. Lineatus który w zwykłym sklepie kosztuje 160-220 zł w sklepie przeprowadzajacym taką kwarantanne będzie kosztować 240-260 zł a w firmie aquadesignerskiej ( przeprowadzajacej dodatkowo testy laboratoryjne ale to temat na kiedy indziej ) 300 zł.

I masz wiele racji pisząc , że branża nie chce odejść od swojej dawnej elitarnowsci. Pojawiło się wiele tańszych i tak samo dobrych odpowiedników szczegolnie w chemii czy oświetleniu. Poza tym część firm które nie potrafią już nadążyć za branża dalej próbuje utrzymywać wysoie ceny chcąc dorównać młodszym i bardziej profesionalnym firmą majacym bardziej otwarte oczy na klienta.

Edytowane przez FoxRacing

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fox Dzieki za informacje :)  wiele sie dowiedziałem chyba otworze sklep :thumbsup:

Panie Gałązka szkoda że ja takich inf.nie miałem jak startowałem z morszczyzną, dlatego cieszymy się tak?

coś nic się nie odzywa wystraszył sie ? chyba zrezygnował :lol:

swoja drogą czy istnieje jakis ranking zwierząt tkzw.pewniaków oczywiście przy założeniu ze nasze akwaria sa dojrzałe i stabilne.

Dla mnie to na pewno 

1.Krewecie (mialem debeliusy 4,5 roku samica cyklicznie składała jajca

2.Błazenki  (samica przez 6 m-c co 2,3 tyg.składała jajca na potege,myslałem że padnie z wycieńczenia)

3Rogatnice (mało wymagająca i żarłoczna,wybaczająca wiele błędow

4.Garbiki 

5.Wargacze

 

tak jeszcze dopytam może ktos wie jak poławiane sa np.garbiki?

 

Edytowane przez blik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

Przeczytajcie sobie posty tych osobników w temacie "sól własnej roboty" http://nano-reef.pl/...ty/page__st__80 - atak pełną gębą. Normalnie jakiś dżichad. Jak panowie macie taką obszerną wiedzę to napiszcie coś o tym jak się robi i z czego się robi sól a jak nie chcecie się tą wiedzą dzielić to nie piszcie ocen mojej osoby - no bo ci innego możecie pisać w tym temacie?  Pisanie głupot o tym co ktoś chce zrobić bezinteresownie i niskim kosztem jest chyba właśnie doskonałym przykładem tak zwanej "Polskiej mentalności". Wasze odpowiedzi na moje posty są w ok 60 - 70 % ocenami mojej osoby - a wy mojej osoby nie znacie... Zrobiliście to żeby temat ubić i udowodnić że takie działania są bezsensowne. Cóż.. Udało się wam. Gratulacje. 

:D coś pięknego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blik - a o czym ty tu piszesz? Temat jest chyba o tym jak prawidłowo powinna być prowadzona kwarantanna, sam się ciekawych rzeczy dowiedziałem i nie widzę powodu aby przenosić kłótnie z nr tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blik - a o czym ty tu piszesz? Temat jest chyba o tym jak prawidłowo powinna być prowadzona kwarantanna, sam się ciekawych rzeczy dowiedziałem i nie widzę powodu aby przenosić kłótnie z nr tutaj.

specjalnie,bo temat jest martwy a i tak idzie  idze w dobrym kierunku , pół tysiąca za dwa tydnie :lol:  dowiedziałeś się ciekawych rzeczy?

kaj tuu ?zdaje mi się że to ja się tu poce , z sola jest tak samo jak z akliamtyzacją , a Ty zamiast wnieść swoje trzy grosze poczułeś do mnie animozje :P

napisz o swoich spostrzeżeniach ,a nie pier ..ol 

zdechło Ci coś czy żyje/ :)

jak mosz ta moc to podpisz i dychna na tym urlopie

 wywalili mie z nano ref 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam joopa poniosło mnie :unsure: troche jestem zawiedziony bo mało ludzi się odzywa w temacie a nie ma co ukrywać bardzo ciekawym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blik - jest weekend. Poczekaj aż ludzie na cieszą się swoimi rodzinami, potam będą pisać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×